Forum Motocykli Yamaha
https://www.motocykl.org/

gawlikowa kochanka Yamaszka
https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=42&t=10100
Strona 1 z 1

Autor:  pawlikgawlik [ 2012-04-24 22:55:02 ]
Tytuł:  gawlikowa kochanka Yamaszka

Motocykl z 99r. sprowadzony z kraju herbaty, whiskey oraz panów w melonikach w iście, jedwabiście zajebistym malowaniu. Zrywny, powabny i pomimo, iż jest japońską pralką i tak go kocham ;)
Chciałbym zaznaczyć, że jestem fanem japońskiej motoryzacji bo na codzień poruszam się nissanem ;P

ale miało być o motocyklu, więc:
Kot, sprawuje się znakomicie moim zdaniem idealny motocykl dla osobnika mojej postury. Zrywny, łatwo wchodzi w zakręty, choć troszkę w nich myszkuje, ale to przez poprzedniego właściciela, który założył za dużą oponę (180/55). Pali na dotyk (głównie dzięki świecą NGK) oraz brzmi znakomicie. Czasem się o niego boje bo ma już swoje 72kkm przebiegu, ale nie okazuje tego zbyt mocno. Troszkę pocyka (chyba na zaworach) ale za to jak się nagrzeje to igła ;)

Stan motocykla po zakupie:
lekko pordzewiały, zaniedbany, i zeszpecony przez poprzedniego właściciela. Cieknąca laga, łańcuch na wykończeniu (Pan mechanik się przeżegnał jak zobaczył stan napędu) oraz bardzo głośny i niezwykle brzydko grający wydech. Delikatnie przerysowany dekiel po lewej stronie, i hmm po prostu ze starości plastiki w niektórych miejscach już nie wytrzymały i ułamały sie.


Co zostało zrobione(większość przy około 72kkm):


- wymiana oleju i uszczelniaczy w lagach
- wymiana świec na irydowe NGK
- wymiana filtra powietrza na filtr K&N
- wymiana filtra oleju na K&N oraz oleju na 10w50 racing LM
- odrestaurowanie wahacza
- montaż wyświetlacza zmiany biegów (do poprawy troszkę zj*bałem czujnik ;)
- wymiana wydechu na oryginalny (cichszy)
- wymiana płynu hamulcowego
- przegląd i smarowanie
- wymiana łożyska tylnego koła
- wymiana kompletnego napędu na wzmocniony (złoty) DID, zębatki JT
- jak coś sobie więcej przypomnę to dam znać ;P

Co zostało do zrobienia:
- czyszczenie zacisków
- zakup i montaż stalowego oplotu
- montaż stelaża renntec (już jest wypiaskowany i pomalowany proszkowo)
- produkcja i montaż crashpadów
- obszycie siedzenia
- regulacja zaworów i gaźników
- wymiana śrubek montażowych owiewek
- nabicie kilometrów podczas długich przejażdżek
- więcej grzechów nie pamiętam ;P

dalekosiężne plany:
- wymiana licznika na PL
- montaż amortyzatora z R6

i nadeszła wiekopomna chwila! Oto jeździec i jego maszyna w całej swej okazałości ;P

[ img ][ img ][ img ]
[ img ][ img ][ img ]
[ img ]

P.S. jak coś ktoś widzi na zdjęciach ze jest nie tak to śmiało pisać się nie obrażę :)


EDIT#1
Dnia 7 września w motocyklu zostało zrobione:
-Sprawdzenie luzów zaworowych (brak potrzeby regulacji)
-Czyszczenie oraz regulacja gaźników
Serwis przeprowadzony w salonie Motor Beskid (dealer Yamahy)

Wydech przelotowy w trakcie produkcji ;)
Poza tym przez wakacje cały motocykl przeszedł glinkowanie oraz dokładną konserwacje lakieru. Bez polerowania.na Oraz stelaż renteca został zamontowany na motocyklu.

Autor:  Robert_312 [ 2012-04-25 03:38:39 ]
Tytuł:  Re: gawlikowa kochanka Yamaszka

Wszystko ładnie pięknie :) ale na pierwszy rzut oka dostrzegłem że masz nieczytelną tablice rejestracyjną :D 8)

Autor:  Suchy79 [ 2012-04-25 08:02:10 ]
Tytuł:  Re: gawlikowa kochanka Yamaszka

W końcu jakoś kociak na tapecie.

Dla mnie bomba sporo pracy, ale przecież to sama przyjemność (wiem to z własnego doświadczenia). Ta szybka w kolorze pomarańczy fajnie się komponuje z owiewką pod kolor... :)

Autor:  miki [ 2012-04-25 09:38:16 ]
Tytuł:  Re: gawlikowa kochanka Yamaszka

stanowczo najładniejsze malowanie kota <bravo> :)

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/