Forum Motocykli Yamaha https://www.motocykl.org/ |
|
Powrót po latach - FZS 1000 https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=42&t=23063 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | bierny [ 2019-02-13 13:05:40 ] |
Tytuł: | Powrót po latach - FZS 1000 |
Witajcie! Po kilku latach przerwy od Yamahy wróciłem do stajni, a dokładniej w nadchodzącym sezonie będę ujeżdżał FZS-a 1000. Przez te kilka lat (pomiędzy FZS 600 a FZS 1000) objeździłem kilka sprzętów, zaglądając sporadycznie na forum. Motocykl zakupiłem w zeszłym roku, o czym informowałem w dziale Powitalnia. Tak więc raz jeszcze przedstawiam - FZS 1000, rocznik 2002, 60 tys. km przebiegu. Motocykl został zakupiony cały w oryginale, w zasadzie bez jakichkolwiek przeróbek. No może poza gniazdem zapalniczki i ręcznym wyłącznikiem wentylatora - podobno pomocny bajer w FZS 1000, gdy zbyt często i nie do końca potrzebnie załącza się chłodnica... ktoś potwierdzi? Z motocyklem otrzymałem 2 szyby - oryginał + turystyczna. Turystyczną niechcący uszkodziłem, ale zakupiłem nową :) Dzień kupna: Załącznik: Kufer, który był przy motocyklu sprzedałem - mały i... śmierdział niesamowicie :D Zakupiłem nowy- większy SHAD SH40. Stelaż zostawiłem, ale wygląda średnio, więc pojedzie do piaskowania i malowania proszkowego. Niedługo po zakupie na kołach wylądowały inne opony i żółte paski. Kwestia gustu, ale mnie się podoba :) Załącznik: Trochę namęczyłem się ze starym tank-padem... blisko 2 godziny zdrapywania milimetr po milimetrze... Załącznik: Załącznik: Załącznik: Ciut krzywo... wiem :( A następnie zamontowałem uchwyt na telefon, crash-pady i motocykl dostał nowy wydech: Załącznik: Załącznik: Motocykl aktualnie u mechanika, który działa z: - wymiana oleju + filtrów - wymiana rozrządu - regulacja luzów zaworowych - serwis gaźników - wymiana klocków tył CDN... |
Autor: | J@ck [ 2019-02-13 20:42:07 ] |
Tytuł: | Re: Powrót po latach - FZS 1000 |
Siema morda. Kupę czasu minęło Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka |
Autor: | rhazz [ 2019-02-13 21:34:35 ] |
Tytuł: | Re: Powrót po latach - FZS 1000 |
bierny napisał(a): ręcznym wyłącznikiem wentylatora - podobno pomocny bajer w FZS 1000, gdy zbyt często i nie do końca potrzebnie załącza się chłodnica... ktoś potwierdzi? zupełnie nieprzydatny. Wentylator jak w przypadku fzs600 nie włącza się prawie nigdy - w fz1 napierdziela jak dziki ale w fzs1000 nie. Kilofaza ma zabezpieczenie i jak moto stoi na neutralu to wentylator z automatu się kręci - najśmieszniejsze jest to jak odpalasz zimne moto, a on startuje z wentylatorem bo jest na N :D Ogólnie moim zdaniem guzik nieprzydatny - zresztę sprawdzisz w maju w Chorwacji czy będzie Ci potrzebny :) |
Autor: | Joj3k [ 2019-02-13 21:45:25 ] |
Tytuł: | Re: Powrót po latach - FZS 1000 |
Jak ten motong stoi na przyczepie? ![]() |
Autor: | bierny [ 2019-02-14 08:11:42 ] |
Tytuł: | Re: Powrót po latach - FZS 1000 |
J@ck Siema! No troszeczkę, ale od czasu do czasu tutaj byłem - widocznie... mało widoczny :D Może ten motocykl zostanie na dłużej, niż sezon :lol: rhazz No właśnie o to zabezpieczenie chodzi... Gość twierdził, że to jest po to, żeby na "N-ce" nie chodził bez potrzeby... szybciej się zagrzał na postoju, itd... hmmmm... jak już jest to niech zostanie :D Oj ta Chorwacja... kusi, ale to duży znak zapytania :( Joj3k Jest na pasach - za przednie zaciski i tył za felgę ;) |
Autor: | Joj3k [ 2019-02-14 20:18:49 ] |
Tytuł: | Re: Powrót po latach - FZS 1000 |
No tak, ale dziwię się, że się na bok nie kładzie ![]() |
Autor: | grzesiek_73 [ 2019-02-17 08:35:47 ] |
Tytuł: | Re: Powrót po latach - FZS 1000 |
rhazz napisał(a): Kilofaza ma zabezpieczenie i jak moto stoi na neutralu to wentylator z automatu się kręci - najśmieszniejsze jest to jak odpalasz zimne moto, a on startuje z wentylatorem bo jest na N Chyba część powietrza tłoczonego przez wentylator, przepływa przez kolektory i może dlatego na ogół kolektory w Fazerach wyglądają lepiej niż w odpowiedniku Hondy - Hornecie Ja osobiście nie poprawiałbym inżynierów Yamahy - myślę, że nie zrobili tego aby pogorszyć nam jakość życia :wink: (mam bliźniaka :D ) |
Autor: | bierny [ 2019-02-18 13:22:19 ] |
Tytuł: | Re: Powrót po latach - FZS 1000 |
grzesiek_73 napisał(a): Ja osobiście nie poprawiałbym inżynierów Yamahy - myślę, że nie zrobili tego aby pogorszyć nam jakość życia :wink: Demontować tego nie zamierzam, ale też zapewne jak ustawię w wersji "fabryka", to już tego nie ruszę ;) Dzięki za odpowiedź i opinię :) |
Autor: | bierny [ 2019-03-17 15:23:44 ] |
Tytuł: | Re: Powrót po latach - FZS 1000 |
No i mój motocykl już po pełnym serwisie :) Dzisiaj jak zapewne większość z Was, wyjechałem na drogi i muszę przyznać, że bardzo dobrze dogaduję się z tym moto :) Załącznik: Załącznik:
|
Autor: | rhazz [ 2019-03-17 15:38:48 ] |
Tytuł: | Re: Powrót po latach - FZS 1000 |
mowilem to 4lata temu chyba :p |
Autor: | wojtowca [ 2019-03-21 10:59:52 ] |
Tytuł: | Re: Powrót po latach - FZS 1000 |
... i oczywiście niebieski najładniejszy :D |
Autor: | strażak [ 2019-03-28 19:38:57 ] |
Tytuł: | Re: Powrót po latach - FZS 1000 |
Kolorek bardzo zacny , i w ogóle stan że mucha nie kuca . Tak z czystej ciekawości zapytam , ile dałeś za wydech ? Kupiłem moto z wydechem shark . Niemiaszek wszystko zrobił zgodnie ze sztuką , jednak gdy sie przejedzie ze 100 km , to zaczyna mi dokuczać ten ryk . Myślę nad zmianą , albo będę kitował uszy , lub po prostu przestanę je czyścić :D |
Autor: | bierny [ 2019-03-28 21:08:13 ] |
Tytuł: | Re: Powrót po latach - FZS 1000 |
strażak PW :) |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |