Forum Motocykli Yamaha
https://www.motocykl.org/

Moja pierwsza wyprawa - Norwegia, 4521km, 10 dni
https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=43&t=18628
Strona 1 z 1

Autor:  Żuku [ 2015-07-25 22:45:40 ]
Tytuł:  Re: Moja pierwsza wyprawa - Norwegia, 4521km, 10 dni

Fota z Trolltunga klasa. Nie wiem kiedy ale też kcem :)

Jak GPS wq$# albo wysiada to najlepsze drogi wychodzą... a tu prosze, może ci nie potrzebny po prostu :P
A jeszcze samemu... Samotne wyprawy zarażają na zawsze :D

Autor:  jaquzie [ 2015-07-26 00:44:24 ]
Tytuł:  Re: Moja pierwsza wyprawa - Norwegia, 4521km, 10 dni

Znakomite widoczki, fajny Trip ;)

Napisz trochę więcej, np. Ile wydałeś € i na co? ;) jak noclegi wyglądały, co zjadłeś fajnego :) jak sprawowało się moto etc.

Autor:  Toperz [ 2015-07-27 08:09:53 ]
Tytuł:  Re: Moja pierwsza wyprawa - Norwegia, 4521km, 10 dni

No zacny wypad, gatki i też kiedyś się tam udam.

Autor:  danieleq86 [ 2015-07-27 13:11:37 ]
Tytuł:  Re: Moja pierwsza wyprawa - Norwegia, 4521km, 10 dni

też w przyszłym roku chciałbym zrealizować taki wypad przez Norwegię :) Pożyjemy, zobaczymy...
A Tobie należy tylko pogratulować i pozazdrościć :)

Autor:  michal.m [ 2015-07-27 19:58:01 ]
Tytuł:  Re: Moja pierwsza wyprawa - Norwegia, 4521km, 10 dni

Świetne foty. Nie zazdroszczę deszczu. Gratuluje całego wypadu :)

Autor:  Bad Method [ 2015-07-27 22:49:15 ]
Tytuł:  Re: Moja pierwsza wyprawa - Norwegia, 4521km, 10 dni

Bardzo fajne zdjęcia, jaki aparat?

Jakie temperatury po drodze? Ten śnieg na fotkach... mnie by baaardzo zniechęcił do nocowania w namiocie :)

Autor:  blue7 [ 2015-07-27 22:56:39 ]
Tytuł:  Re: Moja pierwsza wyprawa - Norwegia, 4521km, 10 dni

Cabajek powyższy Twój post to było to, czego mi właśnie brakowało w tym temacie :) ogólnie powiem Ci, że jestem pełen podziwu, że wybrałeś się w tak mało popularne rejony Europy o trudnej pogodzie ale z drugiej strony o super walorach krajobrazowych. Przede wszystkim masz fajnie zrobionego FZ6, ta kolorystyka mi się podoba i sam motocykl wizualnie jest super :) Co w ogóle skłoniło Cię do podróży akurat w te miejsca? To był spontan, czy kierowałeś się jakimiś szczególnymi względami? Jak na Twój wiek to pomysł godny podziwu a i samo wykonanie całkiem fajne :) Zdjęcia są świetne i dość niecodzienne u nas bo zwykle gdy leży śnieg to motocykle są pozamykane w garażach ;)

Pozdrawiam :)

Autor:  Podkopnik [ 2015-07-28 11:15:48 ]
Tytuł:  Re: Moja pierwsza wyprawa - Norwegia, 4521km, 10 dni

Fotorelacja super ale stwierdzam że na taką wycieczkę chyba wolałbym pojechać autem niż męczyć się w deszczu na moto :P Co kto woli :)
Dobrze że czołówka skończyła się na chwili strachu!
Pogratulować :)

Autor:  schak [ 2015-08-05 08:33:21 ]
Tytuł:  Re: Moja pierwsza wyprawa - Norwegia, 4521km, 10 dni

No kolego pełen podziw za taką super wycieczkę. A jeszcze samemu to już w ogóle.
Sam chciałbym się wybrać ale zawsze coś wypada i finanse zatrzymują w miejscu.
Relacja z wypadu również pierwsza klasa.

Autor:  barto04 [ 2015-08-05 15:28:57 ]
Tytuł:  Re: Moja pierwsza wyprawa - Norwegia, 4521km, 10 dni

SUPER ! fajnie że wrzuciłeś więcej zdjęć i info niż na wykopie ( ͡° ͜ʖ ͡°) !

Autor:  schak [ 2015-08-05 15:45:29 ]
Tytuł:  Re: Moja pierwsza wyprawa - Norwegia, 4521km, 10 dni

Zredaguj i wyślij swoją wyprawę do jakiejś gazety motocyklowej to może dostaniesz parę złoty chociaż za smar się wróci. Bo wyprawa naprawdę ciekawa.

Autor:  Zbyszek [ 2015-12-11 15:05:26 ]
Tytuł:  Re: Moja pierwsza wyprawa - Norwegia, 4521km, 10 dni

Fantastyczna wycieczka. Podziwiam Twoją determinację - sam na bezludziu (czasami) :shock: Byłem, widziałem, potwierdzam - niesamowita przygoda i krajobrazy. Pogoda - loteria. Ja trafiłem w piękną. W jakimś sensie zaburzyłeś mój spokój. Planuję ponownie nawiedzić Norway i choć rozsądek podpowiada, że powinno to mieć miejsce po zmianie sprzętu na lżejszy, poważnie wracam do takiego planu w 2016. A jak uda mi się jeszcze urobić Żuka z Biedroną.. :D Nie miałeś ochoty pociągnąć jeszcze trochę na południe w kierunku Tau i postawić stopę na Prikestolen? Potem powrót przez jeden z najładniejszych norweskich fiordów: Lysefjord, mega agrafki na Kjerag i słynny Sleeping Head? Potem totalnie księżycowy krajobraz - przez Fidjeland w kierunku Kristiansand. Byłem w Norwegii na moto i sporo jeździłem autem - nie ma porównania. Jeszcze raz gratulacje. Super tour, fajne zdjęcia, oszczędny, ale wciągający opis. :clap: :clap: Tak nawiasem mówiąc stojąc na jęzorze jesteście nieco spięci. Dlaczego? :lol:

Autor:  darekfz1 [ 2015-12-11 22:23:29 ]
Tytuł:  Re: Moja pierwsza wyprawa - Norwegia, 4521km, 10 dni

Witam

Fajna relacja i zdjęcia. Gratuluję i zazdroszczę.

Ja planowałem podróż na nordcapp, ale po zrobieniu kosztorysu skończyło się (niestety) na planach... Jedyne co udało się w tym roku zrobić to powłóczyć dookoła Lysefjordu, z buta, z kolegami, nie motocyklistami, ale jak widziałem ekipy na motorach, to mnie delikatnie ruszało. Ciekawostka - zdecydowana większość sprzętów to GS1200. Na parkingu pod preikestolen, stało chyba z 20 maszyn, prawie same, obładowane do granic możliwości GSy, na różnych tablicach rejestracyjnych - niestety z PL nie widziałem!

Jakby kogoś interesowało - link do relacji
http://goryszlaki.hekko.pl/viewtopic.ph ... =lysefjord

pozdrawiam

darek

Autor:  Tanatos [ 2016-04-09 14:18:59 ]
Tytuł:  Re: Moja pierwsza wyprawa - Norwegia, 4521km, 10 dni

Bardzo dobra fotorelacja. Świetne widoki - pozazdrościć determinacji i odwagi. Ja chyba nie odważyłbym się w samotny wypad w taką trasę.
Zaskoczyłeś mnie mocno kosztem wyjazdu. Pewnie w dużej mierze dzięki noclegom na campingach lub jak Ci się też zdarzało w szczerym lesie.
Kraje skandynawskie są horrendalnie drogie jeśli chodzi o hotele.
Miałem mieć jeden wyjazd służbowy do Sztokholmu. Kiedy szukałem noclegu zbierałem szczękę z ziemi chyba z pół godziny po tym jak opadło mi po zobaczeniu cen na bookingu. 1000-1500zł to średnia cena pobytu dla dwóch osob w hotelu. Istny kosmos!

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/