Forum Motocykli Yamaha
https://www.motocykl.org/

Plany na 2022
https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=5&t=24397
Strona 9 z 10

Autor:  blue7 [ 2022-09-04 19:24:17 ]
Tytuł:  Re: Plany na 2022

marcingda jak bardzo na południe tym razem? 8)

My też mamy pomysł za dwa tygodnie w dół zjechać bo w Polsce już prawie zima się zaczyna :twisted:

Autor:  marcingda [ 2022-09-04 19:39:01 ]
Tytuł:  Re: Plany na 2022

Jeszcze nie wiem dokładnie ale chyba okolice Liberca, Jested. Niestety będzie to tylko weekend. Koniec wakacji, miałem ponad miesiąc urlopu, prawie cały spędzony w Rzymie i okolicach ale bez motocykla :(
Pogoda przynajmniej w Trójmieście jest koszmarna, w nocy temperatury spadają poniżej 10stC. Dzisiaj w drodze na działkę na Kaszuby włączyłem podgrzewanie manetek :(
Gdzie się wybieracie?

Autor:  blue7 [ 2022-09-05 14:12:13 ]
Tytuł:  Re: Plany na 2022

marcingda ciągle patrzę na pogodę I myślimy jeszcze o Albanii ale bardziej prostym przejazdem na południe przez Bośnię i Czarnogórę omijając całkowicie CRO. Chyba że w drodze powrotnej to moglibyśmy do Włoch pętlą przez Alpy wrócić. Jeszcze jest trochę za daleko do wyjazdu żeby konkretnie określić narazie zbieram dane i myślę jak to ugryźć. Byle by pogoda dopisała, rok temu w Aplach mieliśmy super chwilę i chciałbym dwa tygodnie dobrze wykorzystać. Raczej już bez namiotu o tej porze byśmy jechali.

Autor:  marcingda [ 2022-09-05 21:12:39 ]
Tytuł:  Re: Plany na 2022

Blue7, fajny pomysł chociaż zachęcam Was do przejazdu przez Alpy w kierunku północy Włoch. We Włoszech na przełomie września i października jest przepiękna pogoda.

Autor:  misiakw [ 2022-09-06 10:07:42 ]
Tytuł:  Re: Plany na 2022

marcingda napisał(a):
Pogoda przynajmniej w Trójmieście jest koszmarna, w nocy temperatury spadają poniżej 10stC. Dzisiaj w drodze na działkę na Kaszuby włączyłem podgrzewanie manetek

To prawda, z rana jest słabo, w sobotę zaopatrzyłem se w skuterek żeby odpuścić tigerowi jazdy w soli, ale jest tak chłodno ze chyba szybciej niż myślałem będe musiał go zaopatrzyć w mufki, koc i zimowe opony...

Autor:  blue7 [ 2022-09-06 17:23:48 ]
Tytuł:  Re: Plany na 2022

misiakw napisał(a):
zaopatrzyłem se w skuterek
misiakw napisał(a):
mufki, koc i zimowe opony.


mam kolegę który dwa sezony tak się turlał zimą po mieście aż skończył w elektrycznym Leafie ale też zmienił pracę i ma znacznie dalej. Ale długi czas mu się to rozwiązanie sprawdzało i sobie chwalił, że nie stoi w korkach - miał ten kocyk i dzielnie zasuwał do późnej jesieni.

Teraz jakiś pogodowy armageddon nadchodzi nie straszcie mnie bo będę musiał chyba w południe wyjeźdzać przy okazji moich najbliższych planów :mrgreen:
marcingda dzieki za sugestie, ostatnio się głównie za Twoją sprawą zdecydowałem tam zajechać i bardzo miło wspominam.

Autor:  strażak [ 2022-09-06 20:49:25 ]
Tytuł:  Re: Plany na 2022

Chciałem w tym roku pojechać właśnie w miejsce/a proponowane przez marcingda, ale przepuklinę pachwinową musiałem ogarnąć i wszystko wzięło w łeb .

Autor:  sfazowany [ 2022-09-06 23:15:12 ]
Tytuł:  Re: Plany na 2022

Strażak, mam nadzieję że udało się ogarnąć tą przepuklinę ;)

Autor:  strażak [ 2022-09-07 08:54:27 ]
Tytuł:  Re: Plany na 2022

sfazowany
:thumbup: :D

Autor:  marcingda [ 2022-09-11 19:08:35 ]
Tytuł:  Re: Plany na 2022

Miałem w weekend jechać w góry a skończyło się na Berlinie. Może w następnym tygodniu będzie lepsza pogoda. Wczoraj zrobiłem łącznie 1090km (Gdańsk- Berlin- Gdańsk) i kolejny raz ergonomia GS-a sprawiła, że nawet się nie zmęczyłem. Jechałem przez Chojnice, Wałcz a później przez Kołbaskowo i na A11 do Berlina. Dzięki temu po około 320km w każdą stronę po "zwykłych" drogach.

Autor:  sfazowany [ 2022-09-11 20:09:52 ]
Tytuł:  Re: Plany na 2022

Szybki wypad na burgera? :) Ponoć burgery wywodzą się z Berlina. Co do motocykla to podobnie miałem po Rumunii, zasiadłem z babci i stwierdziłem że mógłbym jechać znowu na kolejny tydzień, zero zmęczenia. Taka magia gieesa.... Ale przez to wypady na 2h wokół komina są za krótkie i nie sprawiają mi takiej frajdy jak dawniej :( na babci jeśli nie przekroczę granicy województwa, to tak jakbym nawet nie zagrzał silnika.

Autor:  toooomelo [ 2022-09-11 20:27:50 ]
Tytuł:  Re: Plany na 2022

sfazowany napisał(a):
Ponoć burgery wywodzą się z Berlina...

Ja słyszałem, że burgery wywodzą się z Hamburga, o czym świadczy też nazwa: Hamburger.
A hamburger jest burgerem, hi hi ;-)
Zaś w Berlinie mi się podobało :-)

Załączniki:
IMG_20220827_115756 800.jpg [397.56 KiB]
Pobrane 103 razy

Autor:  marcingda [ 2022-09-11 20:41:33 ]
Tytuł:  Re: Plany na 2022

sfazowany napisał(a):
Szybki wypad na burgera?

hehehehe, musiałem coś załatwić
mimo, że jadłem obfity obiad u ciotki to z łakomstwa pojechałem jeszcze w znane mi miejsce na kebab,
od lat taki sam, z baraniną (nie mieloną) i pysznym sosem czosnkowym samodzielnie robionym
niestety w Trójmieście nie ma nic porządnego w tym klimacie

dzisiaj trochę czuję wyjazd ale to pewnie bardziej z niewyspania, boli mnie też mięsień czworoboczny lub cos co jest pod nim ale tylko po prawej stronie (może jest to związane z naprężeniem związanym z operowaniem gazem)

Autor:  marcingda [ 2022-09-11 20:48:19 ]
Tytuł:  Re: Plany na 2022

Toooomelo, fajne zdjęcie z iglicą berliner fernsehturm w chmurach

Autor:  sfazowany [ 2022-09-12 08:35:28 ]
Tytuł:  Re: Plany na 2022

Toooomelo oczywiście masz rację z tym burgerem, pokręciłem coś :) o kebabach słynnych to wiem, też bym zjadł takiego prawdziwego... W Brukseli jadłem jednego z najlepszych w życiu (i najdroższych, €10 dekadę temu!). Zwiedziłem sporą część Niemiec, ale o dziwo Berlin znam tylko z obwodnicy :)

Strona 9 z 10 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/