Forum Motocykli Yamaha
https://www.motocykl.org/

Plany na 2022
https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=5&t=24397
Strona 2 z 10

Autor:  tuzmen [ 2022-01-11 16:22:38 ]
Tytuł:  Re: Plany na 2022

Jechałem kiedyś tę trasę do Trento na raz, za granicą włoską mało nie usnąłem za kierownicą, tak gdzieś o 6 rano, ale po 30min drzemce przeszło.
Tak tylko wspominam sobie że godmode nie istnieje :) i po tych 900km to musowo ze 2h trzeba odpocząć, najlepiej przyciąć komara

Autor:  sfazowany [ 2022-01-11 16:35:09 ]
Tytuł:  Re: Plany na 2022

Dzięki Marcin za info. Unikam autostrad jak ognia ale jak jestem zmuszony to najpierw planowo zaczynam od ekonomicznych 120kmh a po paru autach które puszczając szybkich zjeżdżają mi tuż przed koło, to dostaję nerwa i zaczynam jechać 140-160.

Rhazz, nie wiem czy jeździłeś gieesem, ale to jest inny wymiar łykania kilometrów. Naturalnie bus ma wiele plusów, choćby przy jeździe w deszczu i potrzebie odpoczynku, awaryjnie można na pace przekimać się na materacu. Myślę, że to też idealna opcja w przypadku wyjazdu na dwa moto, wtedy koszty szybko maleją.

Autor:  rhazz [ 2022-01-11 18:07:06 ]
Tytuł:  Re: Plany na 2022

sfazowany napisał(a):
Rhazz, nie wiem czy jeździłeś gieesem, ale to jest inny wymiar łykania kilometrów

Ja wiem ze to zupelnie inna bajka i ma swoj urok. Ale ja juz hestem leniuszek to a, moj motocykl nie lubi to jezdzic ani ja na nim to b a moja połamana ręka wytrzyma max 4-5h jazdy ciągłej to c :p

Autor:  toooomelo [ 2022-01-11 22:55:43 ]
Tytuł:  Re: Plany na 2022

Przypomniało mi się!
Jedyne, co mam zaplanowane, to zlot "Forum Miłośników Yamaha Virago" (02.06. - 05.06. 2022 Smerzyn), który odbywa się już 15 raz, a ja byłem na 10.
I w tym roku też planuję ;-)

Załączniki:
zlot 2.jpg [153.04 KiB]
Pobrane 188 razy

Autor:  marcingda [ 2022-01-12 09:06:56 ]
Tytuł:  Re: Plany na 2022

toooomelo napisał(a):
I w tym roku też planuję

hehehehehe :!: :!: :!:
toooomelo, może jakiś kącik humorystyczno-satyryczny na forum?

Sfazowany nie wiem jak jeździ się Twoim GS-em ale dla mojego utrzymywanie stałej prędkości na poziomie 160km/h to trochę za dużo. Wzrasta drastycznie zużycie paliwa i hałas a ponadto mam wrażenie że dla sinika są to już trochę za wysokie obroty. Temat obrotów z jakimi kręci się silnik poruszałem kiedyś na forum. Dla mnie wszystkie motocykle z niezrozumiałych przyczyn mają zbyt wysokie obroty na ostatnim biegu. Nie mam oczywiście na myśli wysokoobrotowych silników ale te które mają dużą pojemność, moc i moment obrotowy. Gs czy GT1600 na szóstym biegu mogą mieć śmiało o tysiąc obrotów mniej. Ostatni bieg powinien tylko i wyłącznie służyć do ekonomicznej jazdy. Transport motocykla jest fajną alternatywą bo przy okazji można zabrać jesz rodzinę :D . Jeszcze wygodniejsze jest wypożyczenie motocykla na miejscu i mimo że sporo kosztuje to jak się policzy wszystkie koszty całego wyjazdu, to już tak źle to nie wygląda od strony finansowej.
Co do zmęczenia jazdą to znacznie szybciej odczuwam znużenie jeśli poruszam się autem. Może przyczyną jest to, że w samochodzie praktycznie bez względu na prędkość nie dochodzą do nas żadne bodźce (tak na marginesie ostatnio prawie wjechałem pod pojazd uprzywilejowany jadący z sygnałami bo go nie słyszałem a nie mogłem zobaczyć bo był zasłonięty TIR-em). Ile czasu musi upłynąć, żeby siedząc na wygodnym fotelu wyposażonym w masaż, wentylację a do tego słuchając muzyki zachciało się spać, dla mnie niewiele. Z drugiej strony na to patrząc hałas, drgania itp. mają negatywny wpływa na nasz organizm i teoretycznie powinny powodować szybsze zmęczenie.

Autor:  misiakw [ 2022-01-12 11:23:42 ]
Tytuł:  Re: Plany na 2022

toooomelo napisał(a):
zlot "Forum Miłośników Yamaha Virago" (02.06. - 05.06. 2022 Smerzyn)

ja tak odliczam do Kletna. :)
marcingda napisał(a):
Transport motocykla jest fajną alternatywą bo przy okazji można zabrać jesz rodzinę . Jeszcze wygodniejsze jest wypożyczenie motocykla na miejscu

to też zależy. Moja żonka mając 163cm wezrostu nie w każdej wypożyczalni znajdzie sprzęcik - zerkaliśmy na wypożyczanie teraz w hiszpanii i w większości wypożyczalni moto dostępne to adventure, w jednej znaleźliżmy Triumpha t100 który wysokością by opodszedł. Dodatkowo aśka robi max 600km dziennie - więc z chęcią polatałbym z nią po Toskanii, ale żeby tam dojechac i nie zestarzeć się po drodze to tylko bus albo przyczepka, ale znó plus - przy dwóch motocyklach dowiezienie ich na miejsce nie na kołach to spora oszczędnośc na paliwie

Autor:  marcingda [ 2022-01-14 10:13:00 ]
Tytuł:  Re: Plany na 2022

Ze względu na to, że lubię wszystko mieć zaplanowane to już myślę o sezonie 2023. Mam pomysł dłuższego wyjazdu ale konieczny jest do tego co najmniej 14 dniowy pobyt poza domem. Mianowicie chcę wybrać się do Gruzji jadąc trasą przez Słowację, Węgry, Rumunię, Bułgarię i Turcję. Jak dla mnie Gruzja to już dość duża egzotyka. Znaczna część trasy przebiega przez UE, przy okazji można przejechać przez Karpaty w Rumunii. W Turcji warto na pewno zatrzymać się w Stambule. Wbrew pozorom po Turcji całkiem nieźle się jeździ a do Gruzji nie potrzeba nawet paszportu. Jeśli uda mi się przekonać żonę to może będzie to plan do realizacji w tym roku.

Autor:  strażak [ 2022-01-14 11:52:11 ]
Tytuł:  Re: Plany na 2022

Blue7 trochę mnie zainspirował swoim wyjazdem w Alpy i może one będą moim tegorocznym celem ? Ale nie planuje na sztywno celu , ani wyjazdu w ogóle , bo rzeczywistość to bura suka i szlag wie co się wydarzy :) .

Autor:  sfazowany [ 2022-01-14 12:49:45 ]
Tytuł:  Re: Plany na 2022

Też mam luźny plan na Alpy i Rumunię, dwa wyjazdy po ok 5-6 dni...

Autor:  wiktoree [ 2022-01-14 20:43:02 ]
Tytuł:  Re: Plany na 2022

marcingda napisał(a):
Mi na szczęście Covid planów nie pokrzyżował a jedynie opóźnił wyjazd wiosną 2020r, za to praca w konfrontacji z urlopem przegrywa.
Bardzo chciałbym wybrać się wiosną do Czarnobyla, może na forum zorganizujemy jakąś ekipę.


Jeżeli chodzi o Czernobyl to ja jestem na tak, obserwuje temat

Autor:  sfazowany [ 2022-01-14 21:36:59 ]
Tytuł:  Re: Plany na 2022

Mi się dziś śniło że pracowałem na delegacji gdzieś w bardzo odległej części Rosji w jakimś napromieniowanym mieście w którym wszystko się rozpadało, na ulicach było mało ludzi i mnóstwo zieleni, która wdzierała się w to zaniedbane miasto. Na korytarzach podłogi uginały się pod krokami strasząc zawaleniem się całego budynku. W szpitalu w miejscu pracy pilnowali nas żołnierze i każdy bał się mówić przy nich swobodnie żeby nie zamknęli nas za jakieś szpiegowanie czy coś takiego... Dziwny sen :) też bym pojechał do Czarnobyla, sporo czytałem w temacie awarii, konstrukcji reaktorów, konstrukcji bomb, testów, rozwoju technologii, innych wypadków z promieniowaniem itp. Poniekąd tematyka bliska mojemu zawodowi, pracuję na co dzień przy promieniowaniu, tylko innego rodzaju.

Swoją drogą polecam film fabularny Projekt Manhattan i na YouTube materiały związane z tzw. Demon Core ;)

Na deser polecam materiał np YouTubera Kyle'a Hill'a o Anatolim Bugorskim, który przeżył wsadzenie głowy w wiązkę działającego akceleratora cząstek...

Autor:  strażak [ 2022-01-15 09:03:22 ]
Tytuł:  Re: Plany na 2022

Sfazowany sen jak film postapo :D . Oglądałem dokument o wspomnianym przez Ciebie ''Diabelkim rdzeniu '' i sponiewierał mnie fakt tak szybkiej reakcji organizmu na promieniowanie , a wszystko to przez ignorancję i chęć popisania się .

Autor:  marcingda [ 2022-01-15 10:36:16 ]
Tytuł:  Re: Plany na 2022

Sfazowany, to prawie medical thriller :D

Autor:  marcingda [ 2022-02-06 20:40:37 ]
Tytuł:  Re: Plany na 2022

Polecam ciekawą relację z wyjazdu do Czarnobyla

https://swiatmotocykli.pl/motocykle/mot ... zarnobyla/

Autor:  Zbyszek [ 2022-02-07 22:02:34 ]
Tytuł:  Re: Plany na 2022

Plan na 2022; Korsyka (po raz kolejny 8) - Sardynia. Mam nadzieję, że wypali.

Strona 2 z 10 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/