Forum Motocykli Yamaha
https://www.motocykl.org/

Klocki hamulcowe - kiedy wymieniać
https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=76&t=15398
Strona 2 z 2

Autor:  Luterq [ 2014-03-12 20:02:20 ]
Tytuł:  Re: Klocki hamulcowe - kiedy wymieniać

Motomaniac napisał(a):
Witam
Czy można jeździć na klockach aż prawie do zużycia?


Nie wiem czy można, ale wszystkie swoje klocki wycierałem do metalu, na klockach są takie małe "rożki" które zaczynają hałasować gdy jest ok 1mm do końca. U mnie żadne klocki nie zrobiły więcej niż 10 tys.

Autor:  taz1612 [ 2014-03-12 20:49:53 ]
Tytuł:  Re: Klocki hamulcowe - kiedy wymieniać

desable tak na szybko spojrzałem i raczej tak

klocki mają ten rowek w środku i jeśli zużyjemy do tego rowka trzeba wymieniać
a tak naprawdę można jeździć do końca tylko należy pamiętać że jak nie będzie mięska na klocku to szybko wymienimy klocki razem z tarczą

Autor:  desable [ 2014-03-13 00:11:51 ]
Tytuł:  Re: Klocki hamulcowe - kiedy wymieniać

zaciski wyglądają podobnie. muszę zerknąć na średnicę tarcz... czy są takie same.

Edit:

Sprawdziłem - FZS 600 i FZS 1000 mają takie same średnice tarcz przednich (298 mm). Mam nadzieję, że klocki będą więc takie same, bo szkoda by było nowego kompletu EBC HH 252 :P

Autor:  Vesto43 [ 2014-03-16 14:05:14 ]
Tytuł:  Re: Klocki hamulcowe - kiedy wymieniać

W moim były dwa typy klocków na przednim kole. Lewy zacisk Ebc czarne, prawy Ebc HH. Coby uniknąć nierównego zużycia tarcz, zrobiłem tak że od strony tłoczków wsadziłem HH a od strony koła czarne. Przejechałem tak jakieś 8 tyś, i wczoraj wymieniłem klocki. HH miały jeszcze 3-4mm okładziny a czarne już tylko 1mm i na dodatek okładziny zaczęły się odklejać. Mógłbym jeździć na tym dalej, ale jakoś miałem dziwne wrażenie że hamulec zrobił się słabszy niż kiedyś. Włożone są teraz sintermetale Vesrah, dziś jak deszcz odrobinę ulży to zrobię rundkę na wstępne docieranie.
Na tylnej tarczy, miałem EBC HH hamowanie było fest, mocne i precyzyjne. Banalnie łatwe do wyczucia. Kiedy już zostało poniżej milimetra okładzin to postanowiłem je wymienić. Założyłem zwykłe czarne ale też EBC, bo tarcza już na zdechnięciu, fale dunaju i pęknięcia. No ale na zwykłych klockach już niema tej precyzji, hamulec jest ciastowaty ciężko wyłapać granicę między max siłą hamowania a blokadą koła. No i zużycie, czarne idą w oczach, po każdym pałowaniu widać że jest ich mniej. Jedynie do spokojnego latania kiedy nie używam tylnego hebla to nie widać ich zużycia :D

Podsumowując, niema sensu szorować do samych blach, skuteczność szybko spada kiedy grubość okładziny liczy się żyletkami. I jeszcze trzeba doliczyć fakt że w wielu sprzętach klocki się lekko po skosie ścierają. Niby z jednej strony jeszcze jest okładziny a tam od dołu może być niespodzianka.

Autor:  grzester [ 2014-03-16 18:06:11 ]
Tytuł:  Re: Klocki hamulcowe - kiedy wymieniać

tak poza tematem, jaki masz przebieg fazera że tarcza już zjechana?

Autor:  Vesto43 [ 2014-03-17 03:25:59 ]
Tytuł:  Re: Klocki hamulcowe - kiedy wymieniać

Na liczniku niecałe 29tyś a jak jest w rzeczywistości to nie wiem. Tylni hebel łatwo zniszczyć, np. przy dynamicznej jeździe w deszczu gdzie znacznie częściej się go używa niż zwykle. No i noga niema takiego wyczucia jak ręka.

Autor:  grzester [ 2014-03-21 16:41:09 ]
Tytuł:  Re: Klocki hamulcowe - kiedy wymieniać

29 mowisz, u mnie blisko 60 i tarcza w niezłym stanie.

Autor:  kris 1990 [ 2014-03-21 19:58:08 ]
Tytuł:  Re: Klocki hamulcowe - kiedy wymieniać

tarcza moze wytrzymac i 100tys. zalezy jak sie uzytkuje

Strona 2 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/