Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 8 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: 2020-03-02 21:18:03 
Funkiel Nówka

Dołączył(a): 2020-03-02 19:19:20
Posty: 12
Lokalizacja: Górny Śląsk / STA
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: FZ6N S1 2006
Panowie, zauważyłem, że ciągle mam zapocony odpowietrznik tylnego hamulca.
Hamulec działa, płyn nie wypływa nawet po wciśnięciu i trzymaniu tylnego, a jednak ciągle jest zapocony, a co zdejmę gumowy kapturek - jest mokro :/
Od czego zacząć?
Myślałem, że odpowietrznik jest niedokręcony, ale nie, jest ok, a na siłę nie będę dociągał przecież.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2020-03-02 21:18:03 
admin ręczy i poleca:)

Dołączył(a):2011-10-03
Posty: 714
Lokalizacja: Polska

PostNapisane: 2020-03-02 22:15:04 
Prawie jak Mistrz Europy

Dołączył(a): 2016-05-23 07:52:53
Posty: 500
Lokalizacja: Kraków
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Fazer S2
A pewien jesteś, że to płyn hamulcowy?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2020-03-02 22:17:01 
Funkiel Nówka

Dołączył(a): 2020-03-02 19:19:20
Posty: 12
Lokalizacja: Górny Śląsk / STA
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: FZ6N S1 2006
avalar napisał(a):
A pewien jesteś, że to płyn hamulcowy?


Zdjąłem dziś ten kapturek i tak zostawiłem. Zobaczę, czy to wyschnie, czy nie.
Sugerujesz wodę zbierającą się pod gumowym kapturkiem?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2020-03-03 00:11:46 
Pryszczaty jeździec

Dołączył(a): 2017-02-23 13:22:05
Posty: 97
Lokalizacja: Inowrocław
Płeć: Mężczyzna
Telefon: play
Obecne moto: FZ6 S2
Na wyczyszczony, osuszony odpowietrznik połóż chusteczkę higieniczną. Jak po czasie zrobi się plama to masz odpowiedź, że puszcza. Jeżeli poci się tylko podczas jazdy, to po osuszeniu pod kapturek nałóż kawałek chusteczki. Jeśli plama będzie z płynu hamulcowego to poznasz :
1) po kolorze
2) po zapachu
3) namacalnie


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2020-03-04 23:41:11 
Funkiel Nówka

Dołączył(a): 2020-03-02 19:19:20
Posty: 12
Lokalizacja: Górny Śląsk / STA
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: FZ6N S1 2006
Wyczyściłem wczoraj odpowietrznik wewnątrz (kanał, którym wypływa płyn po odkręceniu, zrobiłem cieniutki rulonik z chusteczki) oraz okolice, gdzie wkręcony jest odpowietrznik.
Nieco pompowałem tylny hamulec, zostawiłem to bez kapturka na ponad dobę. Dziś po powrocie do domu (koło 22) zajrzałem do garażu i widzę, że kanał, którym wypływa płyn jest suchy, a bardzo minimalne zapocenie jest w okolicy samego gwintu odpowietrznika. Pewna osoba poleciła mi, żeby go lekko odkręcić i dokręcić, że być może źle "siadł".
Spróbować w te sposób, czy zamówić nowy? I czy dobry rozmiar do FZ6 to M8x1,25?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2020-03-05 00:57:12 
Legenda forum

Dołączył(a): 2018-08-01 19:28:01
Posty: 2318
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: XV250 R1200GS CBF600
Wg manuala siła dokręcenia odpowietrznika to raptem 6Nm, może ktoś dokręcił za mocno i coś uszkodził....
[ img ]

Nie wiem jaki jest rozmiar odpowietrznika ale tu masz numer części z ceną w yamasze, moze po numerze znajdziesz gdzieś na alledrogo taniej...:
[ img ]
[ img ]


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2020-03-05 10:44:39 
Zamykacz opon

Dołączył(a): 2013-01-13 20:48:01
Posty: 299
Lokalizacja: Polkowice
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Fz6 Fazer S2 ABS
Najprawdopodobniej odpowietrznik bądź samo gniazdo jest odkształcone. Możliwe, że ktoś wcześniej dokręcał za mocno, ważne, by nie próbować uzyskać szczelności dokręcając coraz mocniej, bo się uszkodzi gwint i gniazdo w zacisku. Kupowałbym nowy odpowietrznik nawet się nie zastanawiając.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2020-03-05 11:54:36 
Funkiel Nówka

Dołączył(a): 2020-03-02 19:19:20
Posty: 12
Lokalizacja: Górny Śląsk / STA
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: FZ6N S1 2006
Zamówiłem nowy.
Dam znać, jak się sprawa potoczyła dalej.

-- 2020-04-19 19:52:14 --

Proszę wybaczyć post pod postem, ale tylko tak mogę ruszyć wątek dalej.
Sprawa dalej ma się tak samo...
Ostatni mój post był z 5 marca, kilka dni później miałem nowy oryginalny odpowietrznik z aso.
Postanowiłem prewencyjnie zamontować go wraz z kilkoma zwojami taśmy teflonowej.
Niby wszystko było ok, ale nie jeździłem z wiadomych względów.
W zeszłym tygodniu jeździłem do pracy na moto i zauważyłem, że nadal poci się dość solidnie, nadal na gwincie...
Wczoraj postanowiłem zrobić to jeszcze raz, tym razem bez taśmy oraz z całkiem nowym odpowietrznikiem (zamówiłem sobie w marcu dwa).
Taśma prawie nie istniała, nie wiem, czy się rozpuściła, czy już w czasie wkręcania się rozleciała...
Zamontowałem nowy bez taśmy, odpowietrzanie - gotowe.
Pojechałem później na zakupy oraz do paczkomatu, zrobiłem łącznie kilka km. Wróciłem odstawiłem moto.
Po około 2h poszedłem zobaczyć jak się sprawy mają. Minimalne zapocenie znów było, a po przejechaniu np kawałkiem ręcznika papierowego w koło odpowietrznika jest tego więcej...(musi wyłazić do góry po zwojach odpowietrznika).
Tracę już pomysł na to, przecież to działa na zasadzie stożka, który siada w łoże w zacisku i zamyka wypływ płynu :confused2:


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 8 ] 


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Administracja forum: admin@motocykl.org