Kierunkowskazy

alsMT07 · **Dołączył(a):** 2024-04-12 11:14:03 **Posty:** 2

Hej,

Czy jest jakas szansa na sprawdzenie czy to kierunki czy przerywacz sa dead? Odebralam moto od mechanika, on mowi, ze przerywacz wymienil na oryginalny od Yamahy MT, jednak na samym zapłonie kierunkowskazy po prawej dzialaja za szybko, a po wlaczeniu silnika tempo sie uspokaja, ale jeden”nie plynie” do konca, jest jakby przeskok.

Chcialabym zamowic nowe kierunkowskazy od Oxfordu - tak, aby miec pewnosc, ze to nie chinole, wraz z opornikami, ale chcialabym zweryfikowac czy to czasem aby sam przerywacz nie jest do wymiany. Czy mozna podlaczyc nie wiem prawy pod lewy lub jakos sprawdzic to miernikiem pradu? Do mechanika mam 70km, chcialabym sprobowac sama.
Nie da sie wrzucic filmiku, wiec prosze spojrzcie w link: https://files.fm/u/6yx9275wqa
Mt 2014 abs 74km

Z gory dziekuje!

Ada · **Dołączył(a):**2011-10-03 **Posty:** 714

sfazowany · **Napisane:** 2024-04-12 14:03:01

Hej, możesz spokojnie podłączyć je na krzyż żeby porównac zachowanie. Jeśli te kierunkowskazy są z dedykowanymi opornikami to multimetrem zmierzysz ich rezystancję, powinny wszystkie 4 mieć podobną rezystancję. Napięcie w instalacji przy zgaszonym i zapalonym silniku jest nieco inne i jeśli oporniki na kierunkowskazach masz na pograniczu wykrywania przez przekaźnik spalonej żarówki to możesz mieć właśnie takie różne zachowanie w zależności od napięcia w instalacji. Możesz też zmienić przerywacz na dedykowany pod kierunkowskazy LED, wtedy tempo mrugania będzie niezależne od obciążenia kierunkowskazami i nie będą potrzebne oporniki. Jedyny minus takiego przekaźnika to brak informacji szybszym pulsowaniem że któryś kierunkowskaz nie działa, trzeba sobie w nawyk wprowadzić sprawdzanie kierunków co jakiś czas czy na pewno wszystkie działają.

IMO kierunkowskazy pływające w motocyklu z paru metrów już nie są widoczne jako animacja tylko jako słabe kierunkowskazy. Jeśli masz już inwestować i kupować nowy zestaw to rozważ coś innego, może nie pływające ale mocne i dobrze widoczne.

alsMT07 · **Dołączył(a):** 2024-04-12 11:14:03 **Posty:** 2

Hej,

Dzieki za odp. Byl uszkodzony prawy chinski kierunek a instalacja byla na milionie tasm izolacyjnych itd. Zamowilam te kierunki z Oxfordu, ktore maja w zestawie oporniki
Napotkalam jednak kolejny problem: awaryjne dziala w takim tempie jak powinny, przod tyl, wszystkie rowno. Ale teraz zarowno prawa, jak i lewa strona (oba z kazdej strony, bez znaczenia czy na zaplonie czy odpalony) miga szybciej niz powinna mimo zainstalowanych opornikow.

Na przedzie mam zwykle halogeny, z tylu zas ledy. Czy to jednak przerywacz?

sfazowany · **Napisane:** 2024-04-14 21:02:04

Nie, przerywacz jest ok. Źle dobrane lub źle podłączone oporniki.

misiakw · **Napisane:** 2024-04-14 21:28:28

alsMT07 napisał(a):

Na przedzie mam zwykle halogeny, z tylu zas ledy. Czy to jednak przerywacz?

i tak, i nie. klasyczne przerywacze działają w ten sposób, że jak płynie przez nie prąd, to blaszka się nagrzewa, odgina, przez co przestaje przewodzić, shcładza, wraca do poprzedniego położenia, znów nagrzewa, odgina i tak w kołko - dla tego słychać "klikanie". Jak zmienisz żarówkę na leda który bierze mniej prądu, to zmieniasz prąd łynący przez układ, blaszka się szybciej grzeje, i szybciej klika. dzięki temu wiesz że masz żarókę przepaloną.

nowoczesne, elektronicze przerywacze mają w dupie prąd, tam jest ukłąd czasowy który na określoną jednostę czasu zwiera, potem rozwiera, i tak w kółko.

więc czy to przerywacz, czy nie... to zależy co chcesz osiągnąć. jeśli chcesz zostawić stary przerywacz, możesz wsadzić oporniki które beda symulowały opór jak w zwykłych ząrówkach. z plusów - zachowasz to, że jak się żarówka/led przepali lub zepsuje, to będziesz wiedział że coś jest nie tak. z minusów - niepotrzebnire tracisz prąd, bo opornik ę energię która na przekaźniku by szła w grzanie zmienia na niepotrzebne ciepło... dodatkowo, z moich doświadczeń, jazda przy -15 powoduje że klasyczny przerywacz świeci dłużej, ale niewielu ludzi [przy tych temperaturach jeździ.
możesz też zmienić przerywacz na elektroniczy, kosztują kilkanaście zł i wtedy nie interesuje cie czy to led, czy żarówka, zawsze będzie klikało tak samo, nawet jak coś sie przepali, zepsuje a ty nie bedziesz wiedział.

kwestia twojej decyzji. w tigerze dałem elektroniczy, bo dorabiałem u awaryjne, a 4 kieunkowskazy mają inne parametry niż dwa i awaryjne mrygały szybko, więc naprawiłem to elektroniczym. tak samo elektronik wpadł mi do skutera, bo tam zimą w mieście kierunkowskaz potrafił świecic się 2 sekundy i gasnąć na pół, co tez jest słabym rozwiązaniem. Natomiast w starym enduro hondy zostawiłem klasyczny, bo dzięki temu wiem że po kolejnej glebie żarówka nie wytrzymała i muszę ją zmienić.

sfazowany · **Napisane:** 2024-04-14 22:43:55

Co do wskazania tempem migania czy kierunek LED dobrze pracuje to jest to nieco przekłamane, balast opornikiem podłączasz równolegle do kierunkowskazu i LED może nie działać a opornik dalej będzie pracował i przerywacz kierunkowskazów nadal będzie działał normalnym tempem. W FZ6 kombinowałem z ledami w oryginalnych oprawkach i z perspektywy czasu stwierdzam że to było bez sensu, nie było lepiej z widocznością a co jakiś czas ledy w tych oprawkach traciły kontakt i przestawały świecić. Tylko się z tym namordowałem, dlatego w CBF nic nie mieszam, fabryczne żarówkowe są dobrze widoczne więc ich nie modyfikuję. W becie fabryczne ledy są turbo mocne i jeśli ktoś chce zmienić kierunki na mniejsze ledowe to polecam kupić jakieś używki od bmw i je sobie zaadoptować, będą homologowane, dyskretne i mega dobrze widoczne.

Kierunkowskazy

MT - Forum główne

Tuning i Mechanika

MT - Forum główne

Tuning i Mechanika

Kto przegląda forum