|
Hej,
Założyłem temat w wątku o fazerze (niedopatrzenie) ale już się poprawiam. Po kilku postach wyszło na to że jestem trochę nieogarnięty w tematach motocyklowych bo pierwszy raz musiałem go rozebrać do takiego stanu i problem okazał się w zasadzie normalnym przypadkiem :)
Abstrahując od tego. Musiałem ściągnąć prawy dekiel sprzęgła (między innymi, długa historia ale w skrócie musiałem poprawić gwint przy spuście oleju z filtra). Przy składaniu do kupy kierowalem się opisem w książce serwisowej tak by dźwignia i kropka na niej zgrała się z kropką na obudowie. I tak w moim przypadku jest, bez podpięcia linki sprzęgła obie kropki są zgrane. Natomiast gdy założę linke to ani nakrętkami ani śrubą przy klamce nie jestem w stanie zlikwidować luzu na sprzęgle. Kupiłem nawet nową linkę aczkolwiek problem jest ten sam. Linke brałem ze sklepu Yama-sklep pod model i rok.
Czy powinienem jeszcze raz ściągnąć dekiel od sprzęgła i cofnąć o jedną/dwie zębatki dzwignie tak by cofnąć dźwignię w tył by potem wybrać luz nakrętkami lub przy klamce?Pytam bo nigdy się nie dotykalem mechanicznych napraw motocyklowych samemu a nie chce nic uszkodzić :)
Wrzucam kilka poglądowych zdjęć/filmikow.
|
Zaloguj
Zarejestruj
FAQ
Szukaj
