Forum Motocykli Yamaha
https://www.motocykl.org/

Zimowanie akumulatora
https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=86&t=23553
Strona 3 z 4

Autor:  marcingda [ 2020-11-17 21:45:22 ]
Tytuł:  Re: Zimowanie akumulatora

byłem już pewien czas po jeździe, jakieś 20min

Autor:  Janusz81 [ 2020-11-18 12:25:59 ]
Tytuł:  Re: Zimowanie akumulatora

Akumulatory AGM i GEL nie wydzielają żadnych gazów, bo są szczelnie zamknięte. Jeśli taki akumulator puchnie w pojeździe to znaczy, że jest problem w układzie ładowania pojazdu. Można się spotkać, że są założone akumulatory obsługowe ale takie raczej nie są zalecane do motocykla.

Autor:  bizoon86 [ 2020-11-18 12:30:58 ]
Tytuł:  Re: Zimowanie akumulatora

Janusz81 napisał(a):
Akumulatory AGM i GEL nie wydzielają żadnych gazów, bo są szczelnie zamknięte. Jeśli taki akumulator puchnie w pojeździe to znaczy, że jest problem w układzie ładowania pojazdu. Można się spotkać, że są założone akumulatory obsługowe ale takie raczej nie są zalecane do motocykla.


dobrze wiedzieć - ja muszę wreszcie sprawdzić czy mam agm w fz6 z 2008r :lol:
(sprawdzam od 3 miesięcy i sprawdzić nie udało się bo zapominam jak jestem w garażu :roll: )

Autor:  marcingda [ 2021-10-23 17:50:50 ]
Tytuł:  Re: Zimowanie akumulatora

Temat zimowania aku za chwilę będzie aktualny :D Mam do Was pytanie, czy lepiej wyjąć baterię z motocykla i ją doładowywać czy podłączyć bez demontażu.

Autor:  blue7 [ 2021-10-23 18:35:45 ]
Tytuł:  Re: Zimowanie akumulatora

marcingda ja w Tracerze nie wyjmuje bo dopóki nie ma jakichś wielkich mrozów warunki dla akumulatora są optymalne w garażu. Akurat tu jest to fajnie rozwiązane bo mieści się on pod kanapą i jest do niego swobodny dostęp, podczas ładowania tez ma on wymianę powietrza więc są to bezpieczne warunki do konserwacyjnego ładowania. Używam ładowarki z Lidla i daje ono radę, na pewno nie uszkodzi akumulatora ale też nie jest jakoś ekstremalnie wydajne ale jako podtrzymanie w zupełności wystarczy.
Tak w ogóle to kanapy na zimę zabieram do domu w obawie przed myszami które lubią je obgryzać, zabezpieczenia wszelkie i łapki są ale nie ma reguły czego się czepią ;)
Przykro trochę że o takich tematach rozmawiamy, ja też już raczej myślę o zimowaniu niż o jeździe. Dziś ogarnialiśmy z żoną kaski czyszczenie i konserwacja po sezonie.

Autor:  avalar [ 2021-10-23 18:55:27 ]
Tytuł:  Re: Zimowanie akumulatora

Ja do tej pory wyjmowałem, ale w tym roku wyprowadziłem ładowanie pod kanapę i na razie stoi z podpiętą ładowarka mikroprocesorową.

Autor:  toooomelo [ 2021-10-23 18:58:43 ]
Tytuł:  Re: Zimowanie akumulatora

blue7 napisał(a):
nie wyjmuje ...

Też nie wyjmuję. Podłączam tylko prostownik i jak akumulator rozładuje się, to automatycznie naładuje się. I wsio!

blue7 napisał(a):
... raczej myślę o zimowaniu niż o jeździe...

A idzie wiosna! :wink:

Załączniki:
pogoda2.jpg [104.62 KiB]
Pobrane 208 razy

Autor:  marcingda [ 2021-10-23 19:13:40 ]
Tytuł:  Re: Zimowanie akumulatora

toooomelo napisał(a):
A idzie wiosna!

w Gdańsku to aż tak dobrze nie wygląda ale też ma być ciepło, niech będzie jak najdłużej !!!
to trochę jeszcze będzie można pojeździć :D
generalnie to unikam jazdy jeśli temperatury spadają poniżej 10stC
któregoś dnia rano były tylko cztery stopnie i w dodatku padał deszcz, przy wyłączonej kontroli trakcji letnie opony w samochodzie przy każdym dodaniu gazu traciły przyczepność :lol: , a aucie RWD jest to przyjemne ale
motocyklem w takich warunkach jest już niebezpiecznie

co do akumulatora to też w ostatnich latach nie wyjmowałem, w GT miałem zamontowane pod klemy kable z wtyczką do ładowania (mam CTEK) ale w GS akumulator jest w czymś co przypomina szufladę i chyba jest tam za mało miejsca na jakieś dodatkowe kable

ps jutro ma być u nas słonecznie ale tylko 10stC, mimo wszystko chcę wybrać się na przejażdżkę po Kaszubach

Autor:  sfazowany [ 2021-10-24 07:31:05 ]
Tytuł:  Re: Zimowanie akumulatora

Ja rowniez nie wyciągam z moto tylko mam wyprowadzone kable, do ładowarki z lidla dorobiłem szybko złączkę dzięki ktorej podłączam ładowarkę bez użycia krokodylków. Odpinam je i podłączam do akumulatora hermetycznie.

Co do ładowarki lidlowej, to pamietajcie, że akumulatory motocyklowe AGM ładujemy w trybie zimowym ze śnieżynką. Ja do tej pory używałem trybu "motocyklowego", aż wreszcie ktoś mnie uświadomił ;)

Autor:  marcingda [ 2021-10-24 10:16:50 ]
Tytuł:  Re: Zimowanie akumulatora

Sfazowany, jeśli u Ciebie da się zmieścić kable u mnie prawdopodobnie również. Moja ładowarka ma funkcję"zimowania", co jakiś czas rozładowuje Aku a później go doładowuje.

Autor:  blue7 [ 2021-10-24 10:52:49 ]
Tytuł:  Re: Zimowanie akumulatora

sfazowany napisał(a):
Co do ładowarki lidlowej, to pamietajcie, że akumulatory motocyklowe AGM ładujemy w trybie zimowym ze śnieżynką
sfazowany dzięki za info szczerze to nie wiedziałem o tym akurat ale właśnie doczytałem w instrukcji. Ciekawe z czego to wynika, że też tryb jest odpowiedniejszy niż zwykły motocyklowy, jak zmienia się działanie ładowarki. Nie jest ona tak zaawansowana jak CTEK Marcina więc nie sądzę że rozładowuje aku żeby go naładować. Ja robię to manualnie żarówką 5V.

Autor:  Janusz81 [ 2021-10-24 18:35:51 ]
Tytuł:  Re: Zimowanie akumulatora

Niektóre ładowarki automatyczne mają program do ładowania akumulatora w niskich temperaturach, inny jest prąd i napięcie progowe końca ładowania.

Autor:  marcingda [ 2021-10-24 21:36:43 ]
Tytuł:  Re: Zimowanie akumulatora

Przypomniało mi się, że aku można lądować również przez gniazdo zapalniczki
nie wiem czy tylko w BMW czy też w innych motocyklach
wystarczy kupić przejściówkę, to jest zdecydowanie najwygodniejsze rozwiązanie

https://ctek-ladowarki.pl/42-wtyczka-do ... -plug.html

Autor:  misiakw [ 2021-10-25 10:06:38 ]
Tytuł:  Re: Zimowanie akumulatora

marcingda napisał(a):
w Gdańsku to aż tak dobrze nie wygląda

w gdańsku mamy i tak zazwyczaj cieplejsze zimy niż inne części kraju.

ja jak trzymałem moto w hai garażowej czy w garażu gdzie zawsze byłą temp dodatnia to naładowałem aku na maxa, odpinałem od motocykla ale zostawiałem w nim, na wiosnę ładowałem ponownie i podłączałem, bez jakis podtrzymań itp.

natomiast jak przez 2 zimy motocykle stały pod wiatą gdzie było sucho, ale temp spadała poniżej zera, to zabierałem aku do domu, tam tak samo jak w hali - po wyjęciu z moto nałądowanie na maxa i do szafy, na wiosnę ponownie nałądowanie i do domu.

Autor:  sfazowany [ 2021-10-25 10:40:06 ]
Tytuł:  Re: Zimowanie akumulatora

Nowsze bmw ktore mają już CAN odcinają zasilanie od gniazda zapalniczki chwilę po zgaszeniu motocykla, musi być specjalna ładowarka która komunikuje się z moto po CAN, wtedy moto utrzymuje żywe złącze zapalniczki i można ładować. Ja mam kabelki poprowadzone bezpośrednio do akumulatora.

Strona 3 z 4 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/