Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 6 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: 2016-08-02 21:33:05 
Mistrz prostej

Dołączył(a): 2012-08-14 23:59:33
Posty: 140
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: FZS6 06
Witam, przyszedł czas na sprzedanie mojej fazerki, rodzina się powiększa, a czas na jazdę zmniejszył się prawie do zera. Potrzebuje pomocy w ocenie moto ponieważ miałem na nim przygodę i nie bardzo wiem jaka cena będzie adekwatna żeby nie odstraszać ani też wydawać się za niska.
Motocykl od 6 lat w moich rękach w drugim roku wypadek i odbudowa na oryginalnych, używanych częściach (prawie nowe 500km przebiegu plastików i licznika). Przebieg ok 35 tyś. niestety nie jest dokładny ponieważ nie pamiętam stanu licznika z przed wypadku, wiem że jak go kupowałem miał mniej niż 20 tyś. W pierwszym roku zrobiłem max 3 tyś km. Drugi rok może 1000 km ponieważ już 10 czerwca moto było uziemione. Szukając części trafiłem na aukcje wszystkich plastików i licznika z FZ6 z roku 2006 w bordowym malowaniu z przebiegiem 500km bez oznak zużycia. (Niestety na zbiornik nie starczyło mi już pieniędzy ponieważ naprawa była z własnej kieszeni). W tej chwili na liczniku jest 10 tyś km. Co roku wymieniany olej i filtr (Motul 5100 filtr Mann lub Knecht). 2 lata temu wymieniony filtr powietrza na olejowy K&N. W zeszłym sezonie wymienione świece na irydowe NGK. Opony Pirelli jak widać na zdjęciach tył Angel ST prawie nowy przejechał ok 600km. Przód Diablo Rosso II ok 70%. Gmole GIVI. Kanapa z modelu S2 z taką kupiłem. Zbiornik szpachlowany i pomalowany. Klamki długie z aliexpress. Na tą chwile nie wymieniony olej, łańcuch na końcu naciągu ale mieści się w normie luzu więc na siłę ostatni sezon ogarnie.
Wątek w którym wspominałem o wypadku i przygodach po nim.
viewtopic.php?t=11389

Sprawa immo jest taka że go nie ma zostało pominięte,a fzetka odpala i jeździ. Raz po jeździe w delikatnym deszczu zdarzyło mi się że licznik lekko zwariował tj. prędkość się zawiesiła i temperatura cieczy mrugała, ale po wyłączeniu kluczykiem i ponownym odpaleniu wszystko wróciło do normy.

Galeria
http://tufotki.pl/8OlRa
Sam myślałem o cenię 10 000zł


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2016-08-02 21:33:05 
admin ręczy i poleca:)

Dołączył(a):2011-10-03
Posty: 714

PostNapisane: 2016-08-03 12:21:50 
Legenda forum

Dołączył(a): 2010-11-08 15:23:23
Posty: 2368
Lokalizacja: Katowice
Płeć: Mężczyzna
Telefon: Note 10+
Obecne moto: MT-10 SP
Kup na allegro naklejki na czachę, naklej i wystaw za 11 ;) Jak się znajdzie chętny za 10 to sprzedasz z palcem wiesz gdzie ;)
Bez naklejek pójdzie za 9 :P Bo każdy "znafca" od razu zauważy brak naklejek na czaszy, a jeśli będą to już nikt nie wie że powinny być pod lakierem ;)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2016-08-03 17:04:23 
Mistrz prostej

Dołączył(a): 2012-08-14 23:59:33
Posty: 140
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: FZS6 06
Na czaszy? Żadnych nie było bo to oryginał nie malowany jedynie zbiornik


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2016-09-21 10:45:04 
Mistrz prostej

Dołączył(a): 2012-08-14 23:59:33
Posty: 140
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: FZS6 06
http://www.olx.pl/oferta/yamaha-fz6-faz ... hHt7F.html

dla zainteresowanych


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2016-09-22 14:24:33 
Pryszczaty jeździec

Dołączył(a): 2012-09-18 09:20:16
Posty: 82
Lokalizacja: Kraków
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: FZ6 Fazer S2 ABS
Radzę Ci to jeszcze przemyśleć :)

Po urodzeniu mojego 3-letniego Syna też miałem takie myśli o sprzedaży. Jak się później okazało motocykl to była jedyna odskocznia jak np. był chory i wył cały czas. Nie wiem jakbym przeżył pierwsze dwa lata po jego urodzeniu jakbym nie miał motocykla :) Żona często mnie wyganiała: "jedź przejedź się to będziesz miał do niego więcej cierpliwości". Teraz pewnie sobie myślisz "ja będę miał cierpliwość przecież to moje dziecko" obyś miał ale....

PS chyba, że potrzebujesz kasy to zupełnie inny temat


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2016-09-24 20:57:30 
Mistrz prostej

Dołączył(a): 2012-08-14 23:59:33
Posty: 140
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: FZS6 06
Odskocznia jest ale nie mam na nią czasu, żona mówi jedź ale myśli zostań żebyś sobie nic nie zrobił. Wiem że schodząc że schodów można się zabić ale jednak motocykl trochę zwiększa ryzyko urazu. Nie spieszy mi się, nie sprzeda się będzie kolejny rok u mnie :)


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 6 ] 


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Administracja forum: admin@motocykl.org