FZS 600 by Kura

maniek0_00 · **Napisane:** 2013-01-22 14:09:18

na takich zębach na zdawczej, to sie dało w ogóle jeździć :shock:

Ada · **Napisane:** 2013-01-22 14:09:18

Kura · **Napisane:** 2013-01-22 15:03:13

Dało :) ale przeskakiwało co jakiś czas. Na szczęści zaczęło przy ostatnich wyjazdach w sezonie.

maniek0_00 · **Napisane:** 2013-01-22 16:15:39

Nie wiedziałem, że da sie aż tak napęd zajeździć :mrgreen:

Kura · **Napisane:** 2013-01-22 19:57:00

Miałem wymienić w połowie sezonu ale stwierdziłem, że zrobię full serwis. Moto straciło kolejne elementy ale zapomniałem aparatu :(

Kura · **Napisane:** 2013-01-26 15:42:21

Dziś fazer wygląda tak :)
[ img ]

Miłosz · **Napisane:** 2013-01-26 16:04:13

naprawdę Ci się nudzi :D haha

rhazz · **Napisane:** 2013-01-26 16:04:55

A mnie się nie chce odkręcać kolektora do malowania... ;P

Kura · **Napisane:** 2013-01-26 16:47:28

Jak czegoś przy moto nie porobię to nic innego nie mogę robić :)

ravlos · **Napisane:** 2013-01-26 17:41:02

Ciekawe kto to później poskłada :)

pango · **Napisane:** 2013-01-26 18:41:26

co robiles zanim kupiles pierwsze moto ?

rhazz · **Napisane:** 2013-01-26 18:51:41

ravlos napisał(a):

Ciekawe kto to później poskłada :)

i ile "niepotrzebnych" części zostanie :P

Łuki_79 · **Napisane:** 2013-01-26 19:00:36

Młotek leży w "pogotowiu" więc się poskłada - nic na siłę,wszystko młotkiem :D

pango napisał(a):

co robiles zanim kupiles pierwsze moto ?

Sądząc po aktualnym stanie moto to chyba był pasjonatem puzli :P

Kura · **Napisane:** 2013-01-26 19:30:46

Zanim kupiłem pierwsze moto siedziałem z tatą w garażu i coś majstrowałem. Czyli tato chciał zrobić traktorek do orania z silnikiem od wski. Zrobił całą konstrukcje jednak silnik który był po kapitalnym remoncie zapalił raz i na tym się skończyło. Stało to ok 2 lat. Ja (ok 11 lat) jako ciekawski mechaniki i motoryzacji wyciągnąłem go i kopałem aż odpalił. Miałem wtedy wielkiego banana na twarzy. Kiedy wiedziałem, że silnik jest ok usilnie szukałem ramy do wski i wszystkich potrzebnych części. Znalazłem je 4km od domu. W tajemnicy przed rodzicami pojechałem pksem pod Białystok i go przyciągnąłem (4km). Następnie wsadziłem silnik wszystko poskładałem i w taki sposób miałem pierwsze moto. Jeździłem nią po podwórku i ukradkiem po osiedlu ponieważ rodzice mi nie pozwalali :(. Była w opłakanym stanie ale jednak jeździła. Musiałem ją rozebrać co sezon i poskładać, sprawiało mi to wielką przyjemność. Jednak postanowiłem doprowadzić ją do perfekcyjnego stanu. Pomalowałem całą, kupiłem nowe części i miałem wielką satysfakcję. Wiadomo nie było to cudo ale jako 14 letni chłopak byłem z siebie dumny. Następnie kiedy miałem ok 16 lat namówiłem rodziców na zakup nowego motocykla z dokumentami. Szukałem WSKI jednak były bez dokumentów lub w opłakanym stanie. (W między czasie zrobiłem prawko na A1). I trafił się taki wynalazek jak pronar 125. Pamiętam, że miałem odłożone jakieś złotówki rodzice dołożyli i był nowiutki czerwony motockyl. Nie był to może ideał pod względem mechanicznym ponieważ musiałem ciągle coś przy nim dłubać ale sprawiało mi to radość. Następnie przyszły czasy Fazera i tak jakoś leci. Dodatkowo zająłem się mechaniką motocyklową- już tak na poważnie. Kolega zaproponował mi pomoc w swoim serwisie. W wolnych chwilach pomagam mu w naprawach. Swoją wiedzę zgłębiam na studiach mechaniki i budowy maszyn. A na razie zająłem się Fazerem. Rozbierając podobnie dziewczyny motocykl(CBR F3), a nawet jeszcze bardziej bo silnik poszedł do rozbiórki nie została mi ani jedna śrubka , nawet je dokupiłem :)

rhazz · **Napisane:** 2013-01-26 19:32:54

No to jest nadzieja, że jak poskładasz to będzie wyglądała jak przed rozbiórką ;)

Kura · **Napisane:** 2013-01-27 18:10:57

A nawet jeszcze lepiej :)

FZS 600 by Kura

Galerie

Nasze motocykle

Galerie

Nasze motocykle

Kto przegląda forum