Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 38 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 2023-02-16 00:34:38 
Niemowlak

Dołączył(a): 2022-10-09 13:31:27
Posty: 20
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: KiloFazer
Dzieki za dobra rade


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Re: Witam wszystkich
PostNapisane: 2023-02-16 00:34:38 
admin ręczy i poleca:)

Dołączył(a):2011-10-03
Posty: 714

PostNapisane: 2023-02-16 09:08:15 
Legenda forum

Dołączył(a): 2018-08-01 19:28:01
Posty: 2284
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: XV250 R1200GS CBF600
Daj znać jak wygrzejesz maszynę czy zjawisko zmalało. Rozumiem, że to było na starym oleju a teraz jest zalany świeży? Silnik odpalaj tylko jeśli będziesz miał czas poczekać na pełne jego zagrzanie (albo możliwość pojeździć), do włączenia się wentylatora chłodnicy plus jakieś 10-15 min - włączony wentylator to dopiero właściwa temp wody, olej nagrzewa się o wiele dłużej. Sprawdź na zimnym silniku poziom płynu pod korkiem chłodnicy i czy masz jeszcze płyn w zbiorniczku wyrównawczym. Ubytki mogłyby swiadczyć o np walniętej uszczelce. Jeśli dawno tam nie zaglądałeś i będzie niski poziom to dolej wody demineralizowanej albo borygo o takim samym kolorze jak obecny w celach testowych i obserwuj zmiany poziomu. Jak już pogoda się ociepli to pełna wymiana płynu z płukaniem wodą demineralizowaną.

Z uszczelką pod głowicą objawy mogą być różne, albo płyn dostaje się do komory spalania i masz białe spaliny i szybkie ubytki w płynie, albo spaliny pompują układ chłodzenia i masz efekt przegrzewania układu, albo ołyn idzie w olej... Rożne objawy i w różnym stopniu. Dlatego na razie nie ma co się nastawiać na uszczelkę tylko dobrze wygrzać maszynę jak podczas normalnej eksploatacji w sezonie i zobaczyć co będzie pod korkiem. No i już daj maszynie pożyć i nie przepalaj jej zimą ;) ponoć Japończycy mierzą zużycie silnika nie kilometrami tylko ilością uruchomień/pracy na zimnym ;)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2023-02-16 11:25:22 
Niemowlak

Dołączył(a): 2022-10-09 13:31:27
Posty: 20
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: KiloFazer
sfazowany napisał(a):
Daj znać jak wygrzejesz maszynę czy zjawisko zmalało. Rozumiem, że to było na starym oleju a teraz jest zalany świeży? Silnik odpalaj tylko jeśli będziesz miał czas poczekać na pełne jego zagrzanie (albo możliwość pojeździć), do włączenia się wentylatora chłodnicy plus jakieś 10-15 min - włączony wentylator to dopiero właściwa temp wody, olej nagrzewa się o wiele dłużej. Sprawdź na zimnym silniku poziom płynu pod korkiem chłodnicy i czy masz jeszcze płyn w zbiorniczku wyrównawczym. Ubytki mogłyby swiadczyć o np walniętej uszczelce. Jeśli dawno tam nie zaglądałeś i będzie niski poziom to dolej wody demineralizowanej albo borygo o takim samym kolorze jak obecny w celach testowych i obserwuj zmiany poziomu. Jak już pogoda się ociepli to pełna wymiana płynu z płukaniem wodą demineralizowaną.

Z uszczelką pod głowicą objawy mogą być różne, albo płyn dostaje się do komory spalania i masz białe spaliny i szybkie ubytki w płynie, albo spaliny pompują układ chłodzenia i masz efekt przegrzewania układu, albo ołyn idzie w olej... Rożne objawy i w różnym stopniu. Dlatego na razie nie ma co się nastawiać na uszczelkę tylko dobrze wygrzać maszynę jak podczas normalnej eksploatacji w sezonie i zobaczyć co będzie pod korkiem. No i już daj maszynie pożyć i nie przepalaj jej zimą ;) ponoć Japończycy mierzą zużycie silnika nie kilometrami tylko ilością uruchomień/pracy na zimnym ;)


Plyn w chlodnicy wymieniony zostal na nowy wczesniej, tak to zdjecie bylo zrobione jeszcze na starym oleju. Mowisz zeby nie przepalac zima? Wiec niech moto stoi kilka miesiecy nie przepalane? Nie wiem dlaczego ale mysle ze po takim czasie caly olej splynie na dol i bede odpalal moto „na sucho” wiec dlatego ubzduralem sobie przepalanie ale dobrze wiedziec, dzieki wielkie


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2023-02-16 17:05:26 
Legenda forum

Dołączył(a): 2018-08-01 19:28:01
Posty: 2284
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: XV250 R1200GS CBF600
Nie nie, oleje silnikowe przylegają do metali i zostawiają cieniutki, ale jednak - film olejowy na powierzchni. Przez te parę miesięcy nic mu nie będzie. To, o co się obawiasz czyli o suche metalowe ścianki narażone na korozję to spotkasz w stalowym zbiorniku paliwa - benzyna jest "sucha" i nie pozostawia warstwy ochronnej na odsłoniętych powierzchniach metalu. Z tego względu zaleca się zatankować przed zimą zbiornik pod sam korek, najlepiej paliwem zimowym które ma więcej dodatków chroniących przed wpływem niskich temperatur na stabilność paliwa itp. Nie wiem kiedy stacje zaczynają lać paliwo zimowe ale obstawiam, że jest to w okresie na krótko przed długotrwałymi mrozami albo w okolicach 1 listopada. Paliwo w baku wypiera wilgoć i odcina tlen, uniemozliwiając korozji rozwijanie się. W silniku nie ma przesadnego przewiewu, czy inaczej - wymiany powietrza, więc jeśli ostatnia jazda przed zimą wygrzała olej i przestrzenie silnika to uwięzione tam powietrze powinno być względnie suche a olej wolny od skroplonej wilgoci. Jedynym sensownym sposobem na konserwację silnika zimą byłoby podniesienie ciśnienia samego oleju bez obracania silnika, np jakąś zewnętrzną pompką i podgrzanie oleju grzałką żeby odparować ewentualną wilgoć. Przepalając moto w temperaturach blisko lub poniżej zera przeciskasz przez silnik zimny gęsty olej, który nieco później dotrze przez magistralę do smarowanych elementów. Jak Moto stoi przez zimę nie ruszane i pierwsze odpalenie jest jak temperatura jest o 10-15 stopni wyższa, to olej jest łatwiej przetłoczyć i elementy krócej pracują bez świeżo wtłoczonego oleju. Olej dociera do najdalszych elementów w magistrali błyskawicznie, pewnie po 1 obrocie silnika. Czyli podsumowując, czekając do wiosny masz mniej uruchomień lodowatego silnika, krótszy czas pracy bez ciśnienia oleju i nie wprowadzasz do silnika (spalinami) niepotrzebnej wilgoci.

Współczesne oleje są niesamowite i mają szereg właściwości ochronnych. W kwestii zimowania motocykla bardziej bym się martwił o opony i wszystkie gumowe elementy. Na szczęście mam komfort trzymania motocykli w ciepłym garażu więc tylko pilnuję pełnego baku i stawiam na centralce żeby odciążyć opony. Właśnie przypomniałem sobie o tym, żeby akumulator sprawdzić... ;)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2023-02-16 20:37:44 
Niemowlak

Dołączył(a): 2022-10-09 13:31:27
Posty: 20
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: KiloFazer
Rozumiem, dzieki wielkie za dobre rady! Jak wyjade moto na wiosne i przegonie porzadnie to dam znac czy nadal mam pianke pod kurkiem, pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2023-02-17 10:46:06 
Legenda forum

Dołączył(a): 2011-02-15 15:47:22
Posty: 3805
Lokalizacja: 3miasto
Płeć: Pół człowiek pół muffin
Obecne moto: tiger 800
Matekglas napisał(a):
przegonie porzadnie to dam znac czy nadal mam pianke pod kurkiem, pozdrawiam

nie "przeganiaj" od razu tylko zaczynaj powoli. tak jak sfazowany pisał - masz olej do rozgrzania, ale nie tylko. masz też chłodny płyn chłodniczy który wychłada ci dobrze silnik, a lecąc szybko zwiększasz efektuywnośc wychładazania płynu w chłodnicy. Na pierwsze odpalanie w sezonie proponuję tak procedurkę:
podchodzisz do motocykla i przed odpaleniem energicznie "bujasz" nim na boki żeby wymieszać paliwo (paliwo to mieszanka dupereli które odparowują przez zimę, rozdzielają się powodując probelmy - jedym z powarzniejszych jest etanol który zaciąga z powietrza wilgośc i osadza ci ja jako wodę na dnie zbiornika podlinkuję fajny filmik o ttym) wsadzasz kluczyk, odpalasz. w tym momencie zajmuejsz się założeniem kasku, wyszikaniem playlisty na spotify, założeniem kasku - tak nie spiesząc się dajesz silnikowi szansę rozgrzać się właściwie i rozruszać. wtedy wsiadasz na moto i pierwsze 30-40 min jedziesz spokojnie. nie emerycko ale przepisowo, bez nagłych ruchów manetką - jakbyś jechał samochodem. po tym czasie nagrzałeś silnik, płun chłodnicy, opoony i wszystko i możesz zacząć przeganiac mazynę (pamiętaj jednak że wciąż sporo piachu na drogach). dodatkowo tak jak wspomniałem paliwo po zimie... nie jest najwyższej jakości, więc warto po przepaleniu jednej trzeciej - połowy baku zalać świerzego paliwa znów wymieszać - najlepiej w czasie jazdy przyspieszajac, hamując i skręcając. Ja po zimie jak nie jeżdziłem zazwyczaj robiłęm 3 cykle dolewania paliwa po wypaleniu 1/3 baku, potem 3 cukle dolewaia po pól baku, i potem juz jeżdżę normalnie, do rezerwy.

Od kilku lat nie zimowałem motocykli więc troszkę "wyszedłem" w formy ale Tiger poza niewielkim okresem na początku stycznia z 3 miesiące stał nieużywany i teraz własnie dokańczam pierwszą 1/3 baku do uzupełnienia. Przy okazji -jak tak jak ja chkomikiujesz torszkę paliwa w garażu na wszelki wypadek, polecam (z tych samych powodów) co 2-3 miesiące zalać je do baku a do kanistra wlać nowe.

https://www.youtube.com/watch?v=chsGBhB ... l=FortNine


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2023-02-17 16:58:53 
Zamykacz opon

Dołączył(a): 2019-03-14 12:26:17
Posty: 273
Lokalizacja: wrocław
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: bmw s1000xr
Trochę to wyglada , jakby się płyn dostawał do oleju


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2023-02-17 19:52:05 
Niemowlak

Dołączył(a): 2022-10-09 13:31:27
Posty: 20
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: KiloFazer
misiakw napisał(a):
Matekglas napisał(a):
przegonie porzadnie to dam znac czy nadal mam pianke pod kurkiem, pozdrawiam

nie "przeganiaj" od razu tylko zaczynaj powoli. tak jak sfazowany pisał


Dzieki wielkie za dobre rady, doceniam!


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2023-02-17 19:53:03 
Niemowlak

Dołączył(a): 2022-10-09 13:31:27
Posty: 20
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: KiloFazer
strażak napisał(a):
Trochę to wyglada , jakby się płyn dostawał do oleju


Zgadzam sie ale z drugiej strony nie mialem kawy z mlekiem jak spuszczalem stary olej


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2023-03-06 21:36:04 
Niemowlak

Dołączył(a): 2022-10-09 13:31:27
Posty: 20
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: KiloFazer
Witam Panowie, motocykl przepalony odpowiednio w niedziele, biala piana zniknela na dobre ale pojawil sie nowy problem, otoz wymienilem niedawno plyn w chlonicy zolty Motul do chlodnic aluminiowych i zauwazylem mega duzo opilkow w plynie jak okrecilem korek od wlewu. Co to moze byc?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2023-03-06 22:13:39 
Wcale nie jestem uzależniony od forum

Dołączył(a): 2016-03-01 21:03:14
Posty: 1466
Lokalizacja: Warka
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Ready to remont
Opiłki nie pływają, przynajmniej te metalowe :)
Jeśli to czarne twarde to osady, jeśli płyn to olej


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2023-03-06 22:23:40 
Legenda forum

Dołączył(a): 2018-08-01 19:28:01
Posty: 2284
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: XV250 R1200GS CBF600
Napisz jaśniej, bo ciężko mi sobie wyobrazić opiłki metalu pod korkiem wlewu chłodnicy...


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2023-03-06 23:24:13 
Niemowlak

Dołączył(a): 2022-10-09 13:31:27
Posty: 20
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: KiloFazer
sfazowany napisał(a):
Napisz jaśniej, bo ciężko mi sobie wyobrazić opiłki metalu pod korkiem wlewu chłodnicy...


[ img ]

Istny mial
To nie jest zdjecie mojego fazera ale wyglada zupelnie tak samo


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2023-03-06 23:33:27 
Legenda forum

Dołączył(a): 2018-08-01 19:28:01
Posty: 2284
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: XV250 R1200GS CBF600
Nie spotkałem się z czymś takim, myślę że warto zdjąć pompę wody i zobaczyć w jakim jest stanie.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2023-03-06 23:38:20 
Niemowlak

Dołączył(a): 2022-10-09 13:31:27
Posty: 20
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: KiloFazer
sfazowany napisał(a):
Nie spotkałem się z czymś takim, myślę że warto zdjąć pompę wody i zobaczyć w jakim jest stanie.


Jak zlalem stary plyn to nie bylo czegos takiego w starym,
Motocykl od nowosci przejechane 16tys kilometrow myslisz ze pompa wody mogla by kuleć?


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 38 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Administracja forum: admin@motocykl.org