Jak wytrzymujecie bez śmigania?

Robgie · **Napisane:** 2009-03-13 22:13:43

No wiec i ja dzisiaj nie wytrzymalem, podjechal kumpel na suzuki juz ciemno bylo, no i jak uslyszlame cos peklo we mnie i mowie chodz do garazu pomozesz mi wyciagnac go.

Wiec gdyby ktos miał watpliwosci/byl ciekawy/chcial wiedziec to thundercat jak ma czache zalozona tylko bez zadnej srubki ewentulanie jedynie lewe lusterko przykrecone to do jakis 220 czachy nei gubi :D aha szyba tez mu nie potrzebna :D

Ada · **Napisane:** 2009-03-13 22:13:43

Leśmian · **Napisane:** 2009-03-13 22:19:17

Ja w ramach terapi substytucyjnej wsiadłem na rower i pojechał 8 km do roboty. A po tem spowrotem. Z górki rozpędziłem sie do jakichś 40 spokojnie :lol: Ahh ta adrenalina (nie mam hamulców w biku :D) :lol:

Nemmo · **Napisane:** 2009-03-13 22:56:42

Zescie mnie tak nakrecili, ze jutri odgrzebuje moto nawet jakby, sniezyca, grad czy inne dziela szatana napierdzielaly :twisted:

r_wiedźma · **Napisane:** 2009-03-14 00:57:03

Moto dzisiaj (13-go) zarejestrowane, jutro muszę je przetestować, człowiek się naczyta, że inni latają to szkoda się robi...
W ten week nie odpuszczę :D

tonio555 · **Napisane:** 2009-03-14 09:27:38

już sie śmiga :lol:

Leśmian · **Napisane:** 2009-03-14 11:11:59

Ja mam w dupie słońca nie ma, 2 stopnie. Znowu rower (nagram sobie dzwięk silnika i puszcze zapętlone na mp3) :lol:

dommar · **Napisane:** 2009-03-14 11:36:30

u mnie dzisiaj zapowiada sie super.wczoraj zalozylem nowe oponki i xenona.naprobe ok 20 w nocy wczoraj latalem.teraz pedze na silke machne raz dwa na moto i pedem przed siebie.moze spotkam kogos na trasie minsk maz- grojec bo tam niezla droga.pozdrowki

Nemmo · **Napisane:** 2009-03-14 12:00:46

A ja mialem dzisiaj przesmigac kocurka to deszcz od rana napierdziela :cry:

Jak mnie w dolku scisnie to i tak wystawie, wypucuje i przepale. Jak nie przestanie padac to chociaz sobie pomruczy troszke :roll:

porcupine · **Napisane:** 2009-03-14 15:27:26

A ja dzisiaj zabiłem pierwszego robala w tym sezonie, który rozciapał mi się na szybce kasku :wink:

Domel3k · **Napisane:** 2009-03-14 17:08:59

No ja dziś pośmigałem z 60 km, trochę zmarzłem, bo 5-6 stopni, ale fajnie było. Jakoś mnie podkorciło posprawdzać ciśnienie w oponach i co się okazało w przedniej była 1 atmosfera. Napompowałem i kotek nagle się lżej w winkle kładzie. Dziwna rzecz wyszła, bo jak parę razy kierownice puszczałem to jakby moto leciutko w lewo ściąga, a w zeszłym roku nie było czegoś takiego. Nie jest to od razu po puszczeniu kiery, tylko trzeba parę metrów przejechać. Zaniepokoiłem się czy może moto nie jest krzywe. Jaka może być przyczyna, bo ogólnie się prowadzi dobrze.
A i czy jest ktoś ze skierek na tym forum co na fazerze śmiga, bo spotkałem kolesia na wylocie na wawe.

matoshiba · **Napisane:** 2009-03-14 17:57:22

Domel3k napisał(a):

Jaka może być przyczyna, bo ogólnie się prowadzi dobrze

Opona może już być trochę zdarta od momentu ijej wyważania i po prostu potrzebuje ponownego wyważenia lub lekki luz w łożysku na główce ramy.

Jaro · **Napisane:** 2009-03-14 18:39:35

Kolejny dzień zaliczony, dziś było super!!! a ile maszyn można było spotkać na ulicach Warszawy...pozdro dla wszystkich już śmigających i dla tych którzy czekają z niecierpliwością...

Leśmian · **Napisane:** 2009-03-14 19:22:23

I ja dziś nie wytrzymałem. 2 stopnie C ale co tam. Trase do rpacy i spowrotem dało sie przeżyć.

Spotkałem tylko jednego gościa - na crosie smigał po polach za lublinem

8)

kamilyzf · **Napisane:** 2009-03-14 19:33:50

Słonko dzisiaj pozwoliło nawinąć 150km. Było naprawdę przyjemnie a jutro ma być jeszcze lepiej :D
pzdr.

Robert · **Napisane:** 2009-03-14 20:33:15

Mi też sie udało torche polatac :lol: cos kolo 50km. nawinąłem :lol:

i jakos tak niepostrzezenie udalo sie przekroczyc bariere 200km/h :twisted:

Jak wytrzymujecie bez śmigania?

Off-topic

Przy piwie

Off-topic

Przy piwie

Kto przegląda forum