Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 277 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 19  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 2010-03-28 23:50:01 
Pierwszy wydech regionu

Dołączył(a): 2009-03-06 23:13:29
Posty: 340
Lokalizacja: Berlin
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Suzuki GSX 1300R
Siemasz Domelek....ja ćwiczyłem w jankach na parkingu, ale widać z jakimi efektami. Można się jakoś ustawić konkretnie w tym celu. Na poniatoszczaku na ślimakach są winke z nowym asfaltem tak aby przejechać z prędkością 50-60. Jeszcze można by się za jakimś dobrym rondem rozejrzeć ;)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-03-28 23:50:01 
admin ręczy i poleca:)

Dołączył(a):2011-10-03
Posty: 714
Lokalizacja: Polska

PostNapisane: 2010-03-28 23:56:24 
Prawie jak Mistrz Europy

Dołączył(a): 2007-12-29 01:27:59
Posty: 540
Lokalizacja: Skierniewice/w-wa
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: GSX-R 750 K5
Ja to jednak o rondach myślałem, bo bezpieczniejsze.
Mniejsza prędkość i jak na takim ślimaku szlifa zaliczysz to nie wiem gdzie polecisz, tym bardziej, że to parę metrów nad ziemią może być :shock: Te niektóre ślimaki mają całkiem duży promień i przy 50-60 chyba będzie ciężko kolanem przytrzeć :? Myślałem, że masz może jakieś fajne miejsce znalezione, ale jak nie to będziemy szukać i ćwiczyć, tylko niech opony wymienię :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-03-29 00:00:18 
Legenda forum

Dołączył(a): 2009-07-15 23:58:19
Posty: 3245
Lokalizacja: ELE
Płeć: Mężczyzna
Telefon: czarny
Obecne moto: r1100gs
Cytuj:
Ja to jednak o rondach myślałem, bo bezpieczniejsze.
Mniejsza prędkość i jak na takim ślimaku szlifa zaliczysz to nie wiem gdzie polecisz, tym bardziej, że to parę metrów nad ziemią może być :shock: Te niektóre ślimaki mają całkiem duży promień i przy 50-60 chyba będzie ciężko kolanem przytrzeć :? Myślałem, że masz może jakieś fajne miejsce znalezione, ale jak nie to będziemy szukać i ćwiczyć, tylko niech opony wymienię


my w łodzi mamy rondko, nie duże myślę że około 40 metrów średnicy , prędkość na szafie 35km/h i każdy na kolanie na spokojnie lata. grunt to nawierzchnia i brak użyszkodników :)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-03-29 00:12:11 
Prawie jak Mistrz Europy

Dołączył(a): 2007-12-29 01:27:59
Posty: 540
Lokalizacja: Skierniewice/w-wa
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: GSX-R 750 K5
Jakbym z czasem miał luźno to może bym na te wasze łódzkie rondka wpadł kiedyś poćwiczyć pod okiem Mistrza :roll:
A tak się jeszcze zapytam, słyszałeś Wojt@s coś o oponkach Pirelli Diablo Strada, bo nikt nie odpisuje w temacie o oponach :?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-03-29 06:07:36 
Pierwszy wydech regionu

Dołączył(a): 2009-03-06 23:13:29
Posty: 340
Lokalizacja: Berlin
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Suzuki GSX 1300R
Do łodzi to jest z godzina lotu. Ale czemu by nie, nigdy nie byłem wsumie w Łodzi.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-03-29 07:32:08 
Zamykacz opon

Dołączył(a): 2009-03-07 20:39:35
Posty: 268
Lokalizacja: Lublin
z moich jakże skromnych wręcz dążących do zera doświadczeń to bardzo dużo zależy od opon, pojedźcie do sklepu i dotknijcie sobie opon dedykowanych na tor, mój znajomy na takich jeździ, dotknijcie sobie takiej opony w porównaniu do takich zwykłych to te drugie to tylko kawałek twardej gumy, a te z toru są takie mięciutkie :mrgreen: kleją się jak lep na muchy


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-03-29 08:09:04 
Prawie jak Mistrz Europy

Dołączył(a): 2007-12-29 01:27:59
Posty: 540
Lokalizacja: Skierniewice/w-wa
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: GSX-R 750 K5
Zgadza się Jarosław, ale opona torowa na normalnych drogach szybko się skończy, a jak Ci przyjdzie w deszczu w takiej jechać dłużej to już frajdy nie ma, bo bieżnika tam tyle co Kot napłakał.
Sądzę, że na nowoczesnych oponach sportowo-turystycznych spokojnie na kolano można zejść, oczywiście po odpowiednim dogrzaniu opon 8)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-03-29 08:45:55 
Zamykacz opon

Dołączył(a): 2009-03-07 20:39:35
Posty: 268
Lokalizacja: Lublin
a widzisz o tym nie pomyślałem, dobrze wiedzieć :D


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-03-29 08:48:21 
Prawie jak Mistrz Europy

Dołączył(a): 2008-06-10 17:40:55
Posty: 610
Lokalizacja: Mikołów
Płeć: Mężczyzna
Ja odkąd miałęm kota jeździłęm na oponach torowych: plusy zajebiście kleją....minusy szybko się tracą. Co sezon nowa opona bo wiele km naniej nie pojeździsz. Ale coś za coś. No i w deszcz to z duszą na ramieniu bo ślisko jak na lodowisku ale teraz przerzuciłem się na qualifiery:)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-03-29 10:06:13 
Legenda forum

Dołączył(a): 2009-07-15 23:58:19
Posty: 3245
Lokalizacja: ELE
Płeć: Mężczyzna
Telefon: czarny
Obecne moto: r1100gs
Ja tam śmigam na sportecach m1 więc opona typowo sportowa i deszcze mi nie straszne;) po nagrzaniu tnie się winkle jak nożem :)

Właśnie rondo bardzo dużo pomaga, nawet jak wywalisz paciaka to zniszczenia są bardzo małe, a później już nauczone odruchy przenosi się na winkle, na rondku można popracować nad pozycją, my zawsze robiliśmy tak że braliśmy jednego z kamerą a później oglądaliśmy swoje błędy, sukcesy i porażki na filmiku.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-03-29 11:11:39 
Pierwszy wydech regionu

Dołączył(a): 2009-03-06 23:13:29
Posty: 340
Lokalizacja: Berlin
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Suzuki GSX 1300R
No tak chyba trzeba robić, chodź zawsze jakiś kołcz się przyda, bo to samemu nie zawsze da się wszystko ogarnąć. Jak na tą chwilę to mam lekki lęk przed ekstremalnymi wychyleniami. Co do opon, to wsumie na mojej schetanej przedniej, na której zobaczyłem ost dot-a z 05 roku bardzo dobrze mi się jeździ jak się nagrzeje to nie mam problemu z przyczepnością. Zresztą jak ćwiczyłem na parkingu to mi tył uciekł a nie przód, który był praktycznie zamknięty.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-03-29 21:48:16 
Pierwszy wydech regionu

Dołączył(a): 2009-12-16 12:56:07
Posty: 344
Lokalizacja: Gród Kraka
Płeć: Mężczyzna
Telefon: Szajsung
Obecne moto: BMW R1200GS ADV LC
Rondo dobra rzecz, ale dla początkujących może przerazić promień skrętu, no i czasem trefnie wyprofilowana wysepka.
Najlepiej znaleźć dłuuuuuugi fragment dobrze wyprofilowanego wirażu, najlepiej tylko w jedną stronę.
Jak się człek uczy schodzić na kolano to na tak długim winklu zdąży poczuć na ile może sobie pozwolić, a potem to już
z nudów w końcu przyłoży kolanko i to na dłuuuugo.
Polecam znaleźć jakąś dojazdówkę lub zjazd z obwodnicy lub autobahna 8)
Wiadomo - Obidowa. Mekka reumatologów. Znaleźć coś w tym stylu.
Na takim długim ślimaczku w jedną stronę, przejechać 2 razy i kolano murowane.
No a jak już człowiek się przełamie, wtedy na serie jakiś wiraży.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-03-30 18:01:28 
Mistrz prostej

Dołączył(a): 2009-01-22 19:06:38
Posty: 176
Lokalizacja: Gdańsk
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Thundercat
Kurde, tak czytam o tych rondach to zastanawiam się co macie na myśli? Bo chyba nie takie małe, gówniane coś z toną piachu i innego syfu jakie mam tu w Gdańsku.

Taser napisał(a):
Rondo dobra rzecz, ale dla początkujących może przerazić promień skrętu


Dokładnie, jak patrzę na promień skrętu przeciętnego ronda u mnie to się zastanawiam czy mówimy o takich samych rondach?
Ja tam biorę je prawie, że na "kwadratowo" a i tak boję się, że mi się zaraz kocur położy. Jakbym dodał gazu to by, chyba się nie zmieścił w zakręt ;)

Dajcie jakąś fotkę (jakiegoś małego ronda na którym dajecie radę zejść na kolano), najlepiej satelitarną z maps.google.com to sobie zmierzę promień i porównam z tym u mnie ;)

Taser napisał(a):
Polecam znaleźć jakąś dojazdówkę lub zjazd z obwodnicy lub autobahna

Właśnie planuje w tym sezonie na zjeździe z obwodnicy pojeździć, taki ładny miluśki łuczek ;)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-03-30 20:54:50 
Pierwszy wydech regionu

Dołączył(a): 2009-12-16 12:56:07
Posty: 344
Lokalizacja: Gród Kraka
Płeć: Mężczyzna
Telefon: Szajsung
Obecne moto: BMW R1200GS ADV LC
Co do kolana to zamiast ronda polecam również dobrze wyprofilowany parking przed supermarketem lub centrem handlowym w godzinach wieczorno-nocnych, najlepiej gdzieś na obrzeżach miasta.
Duża przestrzeń i każdy zaczyna kółeczka o promieniu na ile czuje a potem zatacza coraz krócej i krócej
aż tu słychać donośne "hhhhhhhhhhhht" i za kolankiem czuć miłe łechcenie :lol:
Potem odwracacie kierunek i dawaj to samo.
Zwykle jeden wieczór i czujecie motor.
Problem pozostaje oczywisty.
Nie każdy "parkingowy" to człowiek lubiący 0,5L, czy lubiący popatrzeć jak prężycie bicepsy z tylnej grupy, co to przyczep mają z d...py, no i bywa że lubi pogrozić swoją "tonfą"
Tak czy siak, nie zaszkodzi spróbować.
Powodzonka


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-03-30 21:13:12 
Niemowlak

Dołączył(a): 2010-02-04 18:36:02
Posty: 46
Lokalizacja: Kaszuby
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: FZS 600
Yarek napisał(a):
...



Yarek, ja na początku myślałem o rondzie u mnie w Żukowie (mam 2 nawet 8) ), jedno nawet spore, ale jak koledzy piszą to dobra miejscówka może być na parkingu przy Auchan na Kartuskiej (oczywiście poźnym wieczorem), albo na zjazdach na obwodnicę na Matarni, a najlepsza "ponoć" u nas miejscówka na takie rzeczy jest w porcie kontenerowym w gdańsku, bo kumpel na VBR właśnie tam się rozdziewiczył z "kolanowania"... :D


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 277 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 19  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Administracja forum: admin@motocykl.org