Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 891 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29 ... 60  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 2010-04-14 18:29:18 
Mistrz prostej

Dołączył(a): 2009-08-02 21:22:53
Posty: 188
Lokalizacja: Łochów
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: T-cat
mój alpinestars się nie rozpina :D


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-04-14 18:29:18 
admin ręczy i poleca:)

Dołączył(a):2011-10-03
Posty: 714
Lokalizacja: Polska

PostNapisane: 2010-04-14 18:51:38 
Człowiek Szafka

Dołączył(a): 2008-12-03 13:04:26
Posty: 2647
Lokalizacja: Pulki k.Puław
Płeć: Mężczyzna
Telefon: 693183962
Obecne moto: VFR 800 FI 2000r
Ja mam campus sprawdzony w wielu bojach :)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-04-14 19:13:11 
Legenda forum

Dołączył(a): 2008-04-10 22:54:31
Posty: 4037
Lokalizacja: Bydgoszcz
Płeć: Mężczyzna
Telefon: Czarny
Obecne moto: YZF 600R
Ja tak stracilem notatki z uczelni :lol:


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-04-14 19:16:46 
Mistrz Polski

Dołączył(a): 2009-03-26 20:20:53
Posty: 483
Lokalizacja: Łódź
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: BMW S1000XR
to chyba specjalnie Nemmo nie zapiąłeś plecaka :lol:


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-04-14 22:28:15 
Mistrz prostej

Dołączył(a): 2009-05-04 06:57:53
Posty: 147
Lokalizacja: Jaworzno
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: FZS600
ani kszy współczucia... koledzy... :(












:wink:


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-04-15 00:21:59 
Człowiek Szafka

Dołączył(a): 2008-12-03 13:04:26
Posty: 2647
Lokalizacja: Pulki k.Puław
Płeć: Mężczyzna
Telefon: 693183962
Obecne moto: VFR 800 FI 2000r
lewy współczujemy i to mocno bo strata finansowa duża...
Musisz pomyśleć o plecaku w którym jest zabezpieczenie jakiś rzep czy coś co utrzyma mimo braku zapiętego zamka.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-04-15 10:36:20 
Pryszczaty jeździec

Dołączył(a): 2009-10-26 13:13:32
Posty: 85
Lokalizacja: Łódź
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: GSXR 750 K7
lewy ty się lepiej przyznaj, że Tweety widziała Ciebie, a ty ściemniasz z tym kablem ;) :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-04-15 17:37:26 
Człowiek Szafka

Dołączył(a): 2008-12-03 13:04:26
Posty: 2647
Lokalizacja: Pulki k.Puław
Płeć: Mężczyzna
Telefon: 693183962
Obecne moto: VFR 800 FI 2000r
Dziś miałem bardzo nie ciekawą sytuację nie mogę powiedzieć tu nic o swoim braku doświadczenia.
- Jadę sobie do pracy przede mną 5 samochodów w tym 2 tiry autobus i na końcu Yaris i starszy mercedes.
Włączan kierunek sygnalizując zamiar wyprzedzania.
Czekam 5-6 sec by się upewnić czy przypadkiem ktoś nie chce tego zrobic w tym samym czasie.
Upewniam się i jadę... Będąc na wysokości tylnego koła mercedesa ten bez kierunku na mój (lewy pas) odskakuję na pobocze jednocześnie trąbiąc z łychą do oporu.
Za kierownicą dziadek tak ok 70 z rodziną...
Moje wyprzedzanie trwało ok 15-20 sec spokojnie(no zewnątrz mnie mniej) wracam na prawy pas i kątem oka patrzę jak mercedes zmusza wszystkich do zjazdu na pobocze...
Qrwa :!: ja wariat :?:
cud że nie spowodował wypadku... cud że wyprzedzam z dużą rezerwą... cud że mam dobry refleks... Ale cuda to się dzieją na naszych drogach...


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-04-15 19:21:28 
Mistrz prostej

Dołączył(a): 2010-02-05 22:23:06
Posty: 131
Lokalizacja: Opole
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: T-cat
stoodent1 napisał(a):
cud że nie spowodował wypadku... cud że wyprzedzam z dużą rezerwą... cud że mam dobry refleks... Ale cuda to się dzieją na naszych drogach...

_________________


Z tym cudem to przyznam rację, nie raz nas uratował przed wariatami :evil:

Ja wczoraj prawie czołówkę zaliczyłem :?

Kończyłem wieczorną przejażdżkę, na prostej zbliżam się do lewej w celu skręcenia do chaty, z na przeciwka jadą spokojnie auta, gdy nagle widzę że jeden jakoś wyrywa się z kolumny i prosto na mnie :evil: szybko przeciwskrętem odbiłem w prawo i zdążyłem machnąć na niego ręką, choć do teraz nie wiem czy mnie w ogóle widział :?: Przez tego wariata nie skręciłem do siebie bo za daleko zajechałem, ale za to zrobiłem rundkę po dzielnicy żeby trochę ochłonąć :)

trzeba będzie pomyśleć o mocniejszym światle, gdy tylko fundusze pozwolą :wink:


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-04-24 20:25:37 
Mnie dziś chciał pozbawić przodu jakiś pan ze skody fabii - jadę przez zabudowany i widzę gościa wyjeżdżającego z prawej strony - chyba chciał jechać w tym samym kierunku. Widziałem jak na mnie patrzył - czyli kontakt wzrokowy złapany - a gość powolutku wyjeżdża mi przed nos... przyhamowałem a koleś nic... Jeżeli nic bym nie zrobił to bym mu tak wyje..ł w boczne drzwi - że co najmniej bym mu w facjtę zaparkował.
I najgorsze że gość to celowo zrobił... :?

Ale lepsza była babka na rowerze: skrzyżowanie ja stoję do skrętu w lewo - jest tylko jeden pas przed światłem, czerwone dla mnie a laska mnie omija z lewej, wyciąga rękę i skręca w lewo mając po swojej prawej skręcającą w prawo vectrę - koleś w vectrze miał minę jak 150... :shock:
A laska chwiejnym wolny tempem zjechała na prawo i przy krawędzi sobie popylała dalej jakby nigdy nic... - samobójczyni... :mrgreen:

No i jak tu nie wspomnieć rozgarniętego policjanta który o mały włos nie otworzyłby drzwi busa na kolesia na 954 przede mną - koleś nawet nie widział akcji - a mi się ciepło zrobiło... mina milicjanta w lusterku - bezcenna- chyba już widział swoją premię u blacharza :lol:


Góra
  
 
PostNapisane: 2010-05-30 15:32:27 
Mistrz prostej

Dołączył(a): 2009-05-04 06:57:53
Posty: 147
Lokalizacja: Jaworzno
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: FZS600
i ja się "pochwale" wczorajszym incydentem jaki mnie spotkał na drodze.

Jadę drogą nudną jak flaki z Bukowna na Jaworzno. Jest to trudna trasa z uwagi na bardzo duże wyboje poprzeczne gdyż wiedzie przez las. Nie jeden sie tam już wyłożył motonita:/. Jade za passatem, który defakto żwawo pokonuje tą trasę (120km/h) szybciej się tam jechać jest b. cięzko. Trzymam się go w miarę niedaleko ale z zapasem i widzę gdzie jaki wybój on pokonuje. Zbliżamy sie do ostatniego zakrętu, który znam, choć jak sie dalej okazało udało mu się mnie zaskoczyć. Passat nie zwolnił!!! skubany sie trzymał wyboistej drogi idealnie... A ja swoim rowerem nie koniecznie:/ No i się zaczyna.... widzę że zakręt w ch.. sie zacieśnia... wiec oczywiście hamowanie mocne w lekkim łuku bo początek zakrętu. Wpada mi shimmy bo wyboje zaatakowały kierownice takie że łojapie**le. Myślę okej, spoko opanuje, z tym ze bankowo wyjade na przeciwległy pas. Patrze w przód a tam co? napiejdala kawowa vektra klasy C w moim kierunku. Oj...myślę zgine jak nic. Tylny hebel poszedł w ruch odruchowo, shimmy znika, a moto zaczyna lecieć lewym bokiem (zblokowany tylny kapeć). Oczywiście odruchowa kontra kierą w stylu żużlowym, w tym czasie zauważam, że kierownik vectry ostro hampeluje i zjeżdża z drogi na tyle na ile może na pobocze (i całe szczęście). Odpuszczam tylny, łapie przyczepność, prostuje motonga i zwalniam przednim. Sytuacja opanowana... Gest przeprosin jedynie wydukałem, i z podkulonym ogonem wróciłem do domu.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-05-30 17:25:39 
Zamykacz opon

Dołączył(a): 2009-11-21 19:34:51
Posty: 280
Lokalizacja: Błonie
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: FZS 1000 - 2004r.
Ja chciałem powrócić na chwilkę do tematu plecaków :D Ja jeżdzę z wojskową kostką (tylko czarną) na plecach i wiążę jej po prostu paski na supeł podwójny na dole :D I trzyma eleganckO!


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-06-05 09:35:56 
Mistrz prostej

Dołączył(a): 2010-04-13 19:40:14
Posty: 138
Lokalizacja: Orzesze
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: fazer 01r
ja wczoraj miałem nieciekawą sytuację, ale to z własnej winy (oraz dlatego że jestem facetem :mrgreen: ) a więc jadąc sobie przez rybnik zapatrzyłem sie na stojąca przed przejściem dla pieszych niewiastę, i rozmyślając sobie jaka to mogła by byc wspaniała z nią przyszłośc nie zauważyłem że przede mną był korek, i ledwo co wyhamowałem przed samochodem, prawie wmontowałem mu się w dupę i mało co brakowało do szlifa >.< ( wnioski: nie poświęcać zbyt dużo uwagi kobiecie ;D)
Następnie wjeżdzając na rondo usłyszałem zbliżającą się bestię ( nowa cbr 600rr ;O) jadąc robił taki huk, że trudno nie było go usłyszec (jadąc trzymał sprzegła i dawał po manecie ; O) stał jakieś 3 samochody za mną, wyjezdzając z ronda zauważyłem go w lusterku, gdy popatrzałem do przodu uslyszałem trzask , koleś wywalił się na rondzie. Podjechałem do kolegi, na moje oko był to początkujący, wyglądało jakby wsiadł 1szy raz na moto, cebra z poczatku nie chciała odpalic, ale po chwili zagadała , koleś odjechał cały speszony, skręcając w uliczke podpierając się nogami ;>


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-06-05 09:43:14 
Mistrz Polski

Dołączył(a): 2009-03-26 20:20:53
Posty: 483
Lokalizacja: Łódź
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: BMW S1000XR
tak to jest jak nowincjusz wsiada na nową cebrę, jedzie po manetce, warczy, ryczy, wciska się... a potem leży na rondzie :wink:
przypomina mi to ten filmik, wiem wiem, był już setki razy i każdy go zna, ale do tej pory z tego wyję 8)
http://www.youtube.com/watch?v=Q9zNUPDmnz4


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-06-05 10:20:08 
Mistrz prostej

Dołączył(a): 2010-04-28 09:52:12
Posty: 123
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: FZ6
gcc miki napisał(a):
zapatrzyłem sie na stojąca przed przejściem dla pieszych niewiastę

ja zawsze jak się zapatrzę, to ledwo gleby unikam. - może być pusta droga przede mną, a wystarczy że się spojrzę i zawsze się coś wydarzy ;)
Ot choćby wczoraj w nocy: jadę poniatoszczakiem na pragę w kolumnie puszek - nie wyprzedzam, bo na wiadukcie psiarnia lubi się zasadzić - lajcik. Przede mną na prawym pasie widzę laseczkę na skuterku. Wyprzedzając postanawiam rzucić niewinne spojrzenie, coby ocenić czy "warunki frontalne" dorównują pierwszym, pozytywnym wrażeniom uzyskanym przy obserwacji "zza pleców". W tym momencie po ostrym heblowaniu ląduję niemalże na zderzaku jadącego przede mną busa.
K..wa, co się stało?!?
Okazuje się, że jakiś miły pan postanowił zaparkować na środku wiaduktu, powodując niemałe zamieszanie.
I tak jest w 9 przypadkach na 10. Ehhh, życie :/

jaquzie napisał(a):
był już setki razy i każdy go zna

skoro tak mówisz... ja nie widziałem :oops:
:lol:


Ostatnio edytowano 2010-06-05 11:36:44 przez sneer, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 891 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29 ... 60  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Administracja forum: admin@motocykl.org