Brak doświadczenia ,a niemiłe sytuacje. Porady

gcc miki · **Napisane:** 2010-06-05 11:08:16

no to jesteś po tyłach :mrgreen:

Ada · **Napisane:** 2010-06-05 11:08:16

nefre · **Napisane:** 2010-06-05 11:40:58

gcc miki napisał(a):

a więc jadąc sobie przez rybnik zapatrzyłem sie na stojąca przed przejściem dla pieszych niewiastę, i rozmyślając sobie jaka to mogła by byc wspaniała z nią przyszłośc

:lol: :lol: na drugi raz zatrzymaj się i popatrz !!! a nóż, widelec da się zaprosić na kawę i ułożysz sobie z nią przyszłość :D

gcc miki napisał(a):

(jadąc trzymał sprzegła i dawał po manecie ; O) stał jakieś 3 samochody za mną, wyjezdzając z ronda zauważyłem go w lusterku, gdy popatrzałem do przodu uslyszałem trzask , koleś wywalił się na rondzie.

puścił sprzęgło, a nie spadły obroty - wiele osób tak zaliczyło glebę

gcc miki · **Napisane:** 2010-06-05 11:43:24

właśnie nie wiem czy tak było ;D ale nie było słychac takiego głośnego ŁYN YN OOO .. wydaje mi sie ze po prostu albo za duzo gazu albo po prostu sie za bardzo przechylił.
A wiesz co! zatrzymie się kiedyś i spytam 8) i może co z tego bedzie :mrgreen: :lol:

sneer · **Napisane:** 2010-06-05 11:46:06

gcc miki napisał(a):

A wiesz co! zatrzymie się kiedyś i spytam 8) i może co z tego bedzie :mrgreen: :lol:

Ale przedtem zrób głośne ŁYN YN OOO :D

gcc miki · **Napisane:** 2010-06-05 11:49:17

i zalicze szlifa jeszcze ! przyleci mnie uratowac ! 8)

sneer · **Napisane:** 2010-06-05 11:57:36

dobrze kombinujesz :twisted:

Szopix · **Napisane:** 2010-06-05 15:37:36

jaquzie napisał(a):

przypomina mi to ten filmik, wiem wiem, był już setki razy i każdy go zna, ale do tej pory z tego wyję 8)
http://www.youtube.com/watch?v=Q9zNUPDmnz4

Nowe opony maja to do siebie ze są pokryte silikonem czy innym gównem. Jezeli o tym zapomnisz to bardzo łatwo o szlifa ;)

Elarios · **Napisane:** 2010-06-05 15:55:20

Heh ja tydzień temu dałem pełen popis swojego doświadczenia stojąc na światłach :D
Stałem sobie na tych światłach,wokół pełno ludzi - jakieś dziwne odgłosy dochodziły mi z silnika więc przechyliłem się by zlokalizować źródło tych odgłosów i w tym momencie kompromitacyjna gleba na oczach tylu ludzi!Nie mogłem aż w to uwierzyć co ja wyprawiam,pozbierałem się jakoś - zhańbiony i wyśmiany odjechałem do domu :lol:
Z tego wynika,że nawet stojąc trzeba uważać :wink:

A druga awaryjna sytuacja była podczas wyprzedzania 3 aut - była ładna prosta,z naprzeciwka nikt nie jedzie,więc rozpoczynam wyprzedzanie,skończyłem manewr na jednym aucie,ale nie zauważyłem,że 3 skręca w lewo i strasznie zwolnił,ja miałem napewno setke na liczniku,więc po hamulcu - przednie koło złapało poślizg,ale mocno złapałem kiere i jakoś wyhamowałem.Od tego momentu jeżdżę spokojnie...

ŻYTO · **Napisane:** 2010-06-05 20:41:19

ja ostatnio zrobiłem trzaskę Tczew-Chełmno-Tczew krajową 1-ką.
i kurcze jedna rzecz mnie zaskoczyła :
2 auta przede mną.wyprzedzam. kierunek,odkręcam gaz,na sąsiedni pas.130km/h na blacie.jestem na wysokości 2-giego wyprzedzanego auta i jak #$@#a zawiało z lewej strony.dostałem taki podmuch wiatru ,że kompletnie nie byłem w stanie zapanować nad maszyna.zaczęło mnie znosić w stronę auta.kompletnie się tego nie spodziewałem. chociaż tego dnia wiało okrutnie od rana.na szczęście w miarę szybko wyprzedziłem i zdołałem zjechać już na wolną pas.ale trochę mi to dało do myślenia. :oops:

miąchal · **Napisane:** 2010-06-05 23:04:11

Żyto - jak wieje to przeciwskręt i praca nogami na podnóżkach - "motocyklista doskonały" się przypomina...

ŻYTO · **Napisane:** 2010-06-06 09:45:36

miąchal napisał(a):

Żyto - jak wieje to przeciwskręt i praca nogami na podnóżkach - "motocyklista doskonały" się przypomina...

wiem wiem.czytałem.
ale czytać a zastosować to 2 rożne rzeczy :(
dmuchnęło tak,że zaskoczyło mnie to zupełnie.nawet nie zdążyłem zareagować.dużo nauki przede mną.oj dużo.

Leśmian · **Napisane:** 2010-06-06 20:22:40

Prawda jest taka że jeżdząc na moto stale cie coś będzie zaskakiwać ;]

Zbyszek · **Napisane:** 2010-06-06 22:45:57

Jak wiecie, w maju byliśmy na wojażach w Wenecji, Mediolanie i po Alpach.
Raz miałem naprawdę miękkie kolana. Jechaliśmy z Austrii do Włoch i na przełączy Brenner:
http://pl.wikipedia.org/w/index.php?tit ... 0309044940
Dostaliśmy takie nieprawdopodobne, nagłe uderzenia wiatru, że już myślałem, iż leżę. Nic nie dało się skontrować, bo uderzenia były b. silne, a kierunek nieprzewidywalny. Jakby jakiś monster szarpał motocyklem i chciał nas zrzucić. Całe szczęście, że moto było dociążone (trzy kufry, tankbag, Plecaczek, pełny zbiornik).
Żadna teoria o tym nie traktowała. Wyhamowaliśmy do 20-30 km/h i ledwo przeturlaliśmy się po estakadzie. Ledwo mi starczało szerokości pasa ruchu. Normalnie kisiel :wink:

Robgie · **Napisane:** 2010-06-06 22:51:17

Czyli sprawdza się stwierdzenie że do turystyki nadaje się moto bardziej stosunkowo cięższe.

Qbas · **Napisane:** 2010-06-06 23:54:12

szkoda, że wcześniej tego nie czytałem, miałbym jedne gacie mniej do czyszczenia... boczny wiatr mnie dopadł na autostradzie. I nagle zamiast środkiem pasa jechałem po lewej linii... więcej 230 nie będę przekraczał :oops: zero czasu na reakcje ...

Brak doświadczenia ,a niemiłe sytuacje. Porady

Off-topic

Technika i bezpieczeństwo

Off-topic

Technika i bezpieczeństwo

Kto przegląda forum