FZ6, stukanie, cykanie, tykanie w silniku.

pietras · **Napisane:** 2010-06-12 20:04:36

Witam,

Od jakiegoś miesiąca denerwuje mnie nowy dźwięk jaki wydobywa się z silnika. Jest to takie głośniejsze cykanie, stukanie, no coś tam od miesiąca ewidentnie dzwoni. Jakieś pomysły co to może być ?

Dzięki, Piotr

Ada · **Napisane:** 2010-06-12 20:04:36

stoodent1 · **Napisane:** 2010-06-12 20:27:54

Jaki przebieg?? Może łańcuszek rozrządu się odzywa.?
Powiedz coś więcej o tym cykaniu, czy głośniej/szybciej z obrotami czy zaczyna się od jakichś obrotów czy ginie przy wyższych.
Jak na postoju jak w jeździe bo tak to nic mądrego nikt nie powie,

pyru7 · **Napisane:** 2010-06-12 21:43:21

To może być łańcuszek, ale raczej oponowałbym za napinaczem łańcuszka rozrządu, sprawdź kolego czy np. przy wyższych obrotach nie ginie to "cykanie" , bo np. u mnie też jest cykanie i jest to ewidentnie napinacz łańcuszka rozrządu i ginie przy ok 3tys obrotów:) Na razie jeżdżę, ale jak zacznie wkurzać to do wymiany:)

pietras · **Napisane:** 2010-06-12 21:54:35

Przebieg spory 46000km, Nie wiem czy łańcuch był zmieniany, motocykl mam od roku.

Słychać to nawet na postoju i delikatnym dodaniu gazu. W czasie jazdy najgłośniejszy jest tak między 4k - 6k obr/min. , gdy obroty idą w górę częstotliwość się rzecz jasna zwiększa ale cykanie chyba głośniejsze nie jest. Wydaję mi sie, że przy większych prędkościach gdy jadę spokojnie i silnik pracuje pod mniejszym obciążeniem ten niepokojący dźwięk się uspokaja.
Czy to mogą być zawory?, ale były regulowane 2 mies temu...
Kurcze, możne to rzeczywiście rozrząd... było by kiepsko, bo za tydzień jadę na moto do Chorwacji... oszzzzz fak .

lukimaster · **Napisane:** 2010-06-12 22:02:17

Generalnie silnik Yamahy FZ cyka charakterystycznie . Bardzo podobnie pracowała moja poprzednia FZ6 (40 tys.km) i obecna (10 tys.km) . Ale skoro Twoja zbliża się do 50 tys. - prawdopodobnie będzie to łańcuszek.
Ale to już trzeba organoleptycznie stwierdzić :-)

pietras · **Napisane:** 2010-06-12 22:08:51

Ok, a jeśli to rozrząd, to czy jazda z rozrządem proszącym o wymianę może się jakoś źle skończyć, to nie pasek więc się chyba nie zerwie. Jaki może byc koszt wymiany rozrządu w FZ6 2004?

stoodent1 · **Napisane:** 2010-06-13 09:28:42

pietras to zależy jak ci cyka i ile km przed tobą.
Najgorsza sytuacja to nie tyle zerwanie bo o to ciężko ale o przeskoczenie łańcuszka dalej nie pojedziesz.
Ja z głośnym rozrządem w tamtym roku zrobiłem prawie 1,5kkm i dalej bym pojechał no ale jednemu się uda drugiemu nie.

pian86 · **Napisane:** 2010-06-13 11:16:19

jeśłi to autentyczny przebieg kota to ewidentnie łańcuszek dwa dni temu miałem wymieniany :? objawy były bardzo podobne do Twoich wiec nie zdziwiłbym się jesli to było by to.... koszt...u mnie zawołał mechanior 250 zł ale posprawdzał jeszcze luzy zaworowe i ogólnie przejrzał serducho i wszystko poza łańcuszkiem miałem w normie:)

MarekOTT · **Napisane:** 2010-06-14 14:29:20

A mi z kolei brzęczy z lewej strony silnika (z lewej siedząc na nim), czyli tam gdzie napęd.
Dziwny dźwięk zaczął wydobywać się po nasmarowaniu łańcucha i wydobywa sie tylko przy napędzaniu motocykla, tzn. gdy jest opór na łańcuch, jadąc luzem, lub hamując na biegu jest cichutko, przy rozpędzaniu brzęczenie wraca.

Pojechałem do serwisu, obadali łańcuch, obadali zębatki, obadali łożyska i wszystko OK. Nasmarowali, poczyścili wszystko, naciągneli na nowo łańcuch i kazali sobie pojezdzic troche i zobaczyć czy brzeczenie ustanie. Zrobilem 200 km i brzeczenie nie ustało i teraz sie zastanawiam po pzreczytaniu tego wątku czy to nie rozrząd. Tylko na chłopski rozum rozrząd dzwoni w każdym momencie kiedy działa silnik, a mi nic nie brzeczy przy postoju, tylko przy napędzaniu. Próbowałem ten dać moto na centralkę i ze tak powiem kreciłem koło i napędzałem, to dzwieku brzeczenia nie było, wiec by te brzeczenie było musi jednak być ten opor na koło.

Ma ktos jeszcze jakies propozycje czy jednak to może być rozrząd. Mechanikiem nie jestem, a wydaje mi się ze ci z serwisów to tylko ludzi na koszty naciągają, choc akurat za ostatnie czyszczenie i sprawdzanie tych zebatek wraz z naciągnieciem łancucha nic nie wzieli :P.

pietras · **Napisane:** 2010-06-14 21:41:55

Pogoda nie zachęca do jazdy, więc jeszcze nie byłem w warsztacie by ktoś posłuchał moto i potwierdził na pewno, że to rozrząd, ale już się z tym pogodziłem :|

stoodent1 Przede mną ok. 3700km, więc będę miał trochę pietra jechać z czymś takim.

pian86 Czyli zmieniłeś tylko łańcuch? a napinacz, prowadnice? zostawiłeś ?
Tu na forum co prawda czytałem, że napinacz można cofnąć do położenia fabrycznego, ok ale co z łożyskiem napinacza, przecież może się rozsypać za np. 2000km i znowu rozbieranie silnika, czy źle myślę?.

Popytałem trochę i ceny wyglądają tak :
- napinacz - 490zł
- łańcuch - 205zł
- prowadnica 1 i 2 - 440 zł

razem 1135zł ... do tego robocizna

Wojt@s · **Napisane:** 2010-06-14 21:56:21

Cytuj:

Popytałem trochę i ceny wyglądają tak :
- napinacz - 490zł
- łańcuch - 205zł
- prowadnica 1 i 2 - 440 zł

razem 1135zł ... do tego robocizna

Jeśli napinacz i prowadnice ( ślizgi ) są ok to się je zostawia, więc nie daj się nabić w bambuku, łańcuch i przekuć i tyle, robocizna nie wiem jak w wa-wce ok 350-400zl, dziwne że tego facet nie stwierdził po regulacji luzów zaworowych , bo musiał wyjąć napinacz i chyba widział ile był wysunięty??

Cytuj:

MarekOTT

napęd dużo ma wylatane?? bo może jest nierówno wyciągnięty, zębatki pokoszone , widać ewidentnie przełożenie napędu, łożyska etc to buczą i buczenie wzrasta wraz z prędkością.

MarekOTT · **Napisane:** 2010-06-14 22:36:52

Wojt@s napisał(a):

Cytuj:

Popytałem trochę i ceny wyglądają tak :

Cytuj:

MarekOTT

napęd dużo ma wylatane?? bo może jest nierówno wyciągnięty, zębatki pokoszone , widać ewidentnie przełożenie napędu, łożyska etc to buczą i buczenie wzrasta wraz z prędkością.

Niestety nie wiem ile ma wylatane, ja motocykl mam od 40 tys a teraz mam 43 tys. Przebieg przy kupowaniu jest w 100% pewny. Jednak mowie, po rozebraniu wsyztskiego, zębatka napędowa jest w dobrym stanie, by nie napsiac w bardzo dobrym, łańcuch tez jest solidny i w serwisie wyeliminowali to, tak samo jak łożyska.

Tak sie właśnie zaczołem zastanawiac nad tym rozrządem po przeczytaniu tego tematu, tylko tak jak pisałem rozrząd w wypadku zuzycia daje o sobei znaki w kazdym momencie krecenia silnika, wiec jak testwoałem na centralce to tez powinno brzeczeć, a nie brzeczy.

Wojas a jeszcze jedno czy pod deklem z lewej strony jest cos co moze tam brzęczeć, tzn tam gdzies w okolicach alternatora ?

kubusk1989 · **Napisane:** 2010-06-16 21:18:26

U mnie zauważyłem coś podobnego, delikatne dzwonienie słyszane z lewej strony przy 4-5 tys obrotów. Motor ma przejechane 9 tys km. Muszę się tym przejmować czy mogę to zignorować?

pian86 · **Napisane:** 2010-06-20 23:59:11

za wymiane rozrżadu zapłaciłem tylko 250 zł... mechanior stwierdził że we fazerkach raczej ślizgów się nie wymienia chyba że są już zjechane.... a mechanizm napinacza też cofa się do początkowego ustawienia i można latać dalej.... łożysko do napinacza?? szczerze nie słyszałem żeby takowe w ogóle się znajdowało... aczkolwiek może nie do końca się znam:D naturalnie z kosztem byłaby inna bajka kiedy doszła by regulacja luzów zaworowych..... tutaj zaczyna się zabawa... bo płytek jest 16 i za każdą woła się ok 30 zł plus robocizna... ( choć podobno wszystkich raczej się nie wymienia)

popiolek4 · **Napisane:** 2014-11-16 22:52:09

Czy w FZ6 2005r do zmiany zakutego łańcuszka rozrządu wystarczy zdjąć górną pokrywę i boczny dekiel? Czy trzeba zakupić rozkuty i zakuwać w moto?

FZ6, stukanie, cykanie, tykanie w silniku.

Fazer - Forum główne

Tuning i Mechanika

Fazer - Forum główne

Tuning i Mechanika

Kto przegląda forum