Jak wytrzymujecie bez śmigania?

Jery · **Napisane:** 2009-01-08 14:56:18

Jak wytrzymujecie w zimę bez śmigania na waszych rumakach?
Muszę przyznać że jest coraz gorzej.. Mam taką ochotę pośmigać. :( Codziennie patrzę na wykresy temperatur, ale niestety.. zima dopiero się zaczęła. :( :roll:

Macie podobnie? :)

Ada · **Napisane:** 2009-01-08 14:56:18

Robgie · **Napisane:** 2009-01-08 15:22:53

ja byłem wczoraj obejrzec i sprawdzic ile jest stopni w garazu no i ciezko bylo .......wyjść.

fireblade · **Napisane:** 2009-01-08 15:32:38

na zime zazwyczaj jestem w stałym zwiazku z kobieta:)
ale ona wie ze dopuki sniegi sa;P

300mati300 · **Napisane:** 2009-01-08 16:26:58

Ja tez juz nie wtrzymuje... moto w garazu stoi, trzeba je podszykowac na zime troszke kaski wlozyc... ale na wiosne.... uffffff bedzie sie dzialo :)... ale chyba sami wiecie jak smakuje pozniej jazda po calej zimie ??... :D geba sie sama smieje i na ta chwile warto czekac az do wiosny :)

all3n · **Napisane:** 2009-01-08 16:47:59

Dokładnie tak 300mati300 na te pierwsze kilka setek warto czekać cała zimę :D

fireblade · **Napisane:** 2009-01-08 17:01:10

hmm pierwsze smiganie jest troche dziewne...
na ulicach jeszcze pełno syfu, asfalt zimny, technikę trzeba lekko odswieżyć, także dla mnie nie jest tak jak w wakacje :)

boss · **Napisane:** 2009-01-08 17:02:22

idź do garażu posiedź przy moto pokręć przy nim zrób z niego igiełkę na wiosnę i wytrzymasz ;]

delta · **Napisane:** 2009-01-08 17:14:52

fireblade napisał(a):

na zime zazwyczaj jestem w stałym zwiazku z kobieta:)

Ja podobnie, zimno jest, trzeba poleżec razem pod pierzyną i czas jakos leci. Chociaż nie powiem, często o tym rozmawiamy kiedy wreszcie wylecimy na rundkę naszą Yamaszką.

ShadowZ · **Napisane:** 2009-01-08 19:27:26

Ja mam problem z głowy bo motor u mechanika ciągle jest jeszcze i troche rzeczy do zrobienia mu jeszcze przy nim zostało :wink:

Jaro · **Napisane:** 2009-01-08 20:42:08

Ja swoje pomysły na upiększenie mojego faziego realizuje na bierząco...co jakis czas jeżdże na wieś i siedze w garażu, na szczęście mróz nie zagraża moto...przepalany regularnie i narazie zimuje bez problemów! to się to wymieni to się tamto sprawdzi, a to jeszcze coś innego przyjdzie do głowy

jojo · **Napisane:** 2009-01-08 20:54:58

Ja dziś se troche manetką pogazowałem :wink: i gęba mi się cieszyła ale gdy go zgasiłem myślałem że się rozbecze jak dziecko,a tu dopiero początek stycznia :cry:

Tweety · **Napisane:** 2009-01-08 20:55:05

Ja ide od czasu do czasu do garażu poobmacywać, napatrzeć sie , posiedzieć no i tak jak Jaro ,pomyśleć co by tu szło zmienić żeby ładniej mój potworek wyglądał na sezon :D

Radekx · **Napisane:** 2009-01-08 21:33:19

U mnie karmienie umysłu obrazkami i filmikami i poszukiwanie nowego motocykla.Ogólnie słabo to znoszę :cry:

Leśmian · **Napisane:** 2009-01-08 22:03:06

YouTube, Ściagacz.pl, serwisówki do moto (ćwiczenia z angielskiego :P ), wycieczki do garażu - posuzkiwania jak poprawić jakieś niedoskonałości lakieru i innych pierduł na które zazwycznaj sie nie zwraca uwagi.

Mój szef ma dobrą rozkimne :lol: zrobił sobie pasek 100 dni od nowego roku i odcina codziennie jeden dzień :lol:

jojo · **Napisane:** 2009-01-08 23:32:31

leśmianin napisał(a):

Mój szef ma dobrą rozkimne Laughing zrobił sobie pasek 100 dni od nowego roku i odcina codziennie jeden dzień Laughing

100 dni?! Ja czekam do odwilży i pale kocura i musze coś przejechać bo umre. Prawdę mówiąc to już w sierpniu martwiłem się jak przetrwam zimę

Jak wytrzymujecie bez śmigania?

Off-topic

Przy piwie

Off-topic

Przy piwie

Kto przegląda forum