Yamaha Tracer 900 GT - Phantom Blue by blue7

marcingda · **Napisane:** 2020-03-08 20:13:35

blue7 napisał(a):

mniej więcej pogranicze Włoch i Austrii

zachęcam do objazdu wzdłuż Gardy i Como a przy okazji można zwiedzić fabrykę i muzeum Moto Guzzi :D

Ada · **Napisane:** 2020-03-08 20:13:35

blue7 · **Napisane:** 2020-03-08 20:40:33

marcingda, dziekuję za rekomendacje - na pewno wezmę pod uwagę te punkty :thumbup:

marcingda · **Napisane:** 2020-03-08 20:47:22

Blue7, może się spotkamy gdzieś na trasie. Ja wybieram się jak co roku. Chyba następny tydzień po weekendzie majowym.

blue7 · **Napisane:** 2020-03-08 21:17:22

Super, wstępnie jestem zainteresowany :) dogadamy szczegóły na PW :)

twardy103 · **Napisane:** 2020-03-23 09:35:50

Ta podróż aktualna w obecnej sytuacji na świecie? :wink:
Ja byłem w zeszłym roku na swojej fazerce, mogę podesłać Ci listę tras, jakie robiliśmy, natomiast były to bardziej wysokogórskie trasy, które w maju na bank będą zamknięte.
Generalnie Alpy polecam i kosztowo też nie ma tragedii. Ja wydałem 3100 zł / 6 dni za wszystko.
Pozdro!

marcingda · **Napisane:** 2020-03-23 11:04:11

Chyba w tym sezonie to sobie nie pojeździmy ale to najmniejszy problem w obecnej sytuacji :(

blue7 · **Napisane:** 2020-03-23 20:23:16

twardy103 napisał(a):

Ta podróż aktualna w obecnej sytuacji na świecie?

Jestem zwarty i gotowy w razie czego spakować się i w 2 godziny wyjechać jeśli wszystko się jakoś uspokoi, choć póki co nie ma na to w ogóle widoków.
Chętnie obejrzę jakie trasy masz do zaproponowania, zawsze wolę opierać się na sprawdzonych informacjach osób które autentycznie były i doświadczyły ;) wszelkie sugestie mile widziane więc.
Sytuacja wygląda tak, że granice się zamykają i potrwa to raczej przynajmniej dobre 2 miesiące zależy na ile uda się opanować sytuację w poszczególnych krajach ale staram się być dobrej myśli i jeśli nie tak jak zaplanowałem to inną drogą i tak dotrę tam gdzie zamierzam ;) sytuacja jest rozwojowa, zobaczymy.

marcingda napisał(a):

Chyba w tym sezonie to sobie nie pojeździmy ale to najmniejszy problem w obecnej sytuacji

Niestety to prawda, ja również tego doświadczam ponieważ branża w której robię stoi od czasu zamknięcia granic i mamy impas, można tylko czekać. Liczę na to, że sytuacja się ustabilizuje jak przy każdym kryzysie jaki następował niegdyś tylko kwestia ile czasu to potrwa. Z mojej strony koncepcja jest wciąż aktualna, wykonanie może się co najwyżej odwlec w czasie.

Jako pozytywny sygnał mogę powiedzieć, że moje moto pierwsze odpalenie ma już za sobą, mam już świeżutkie opony na ten sezon w garażu. Rozważam właśnie wykupienie ubezpieczenia AC na kolejny rok i tak sobie szacuję czy warto biorąc pod uwagę ile realnie będę w stanie pojeździć w tym sezonie. Pomimo całego tego zamętu cieszę się, że motocykliści powoli się uaktywniają i ta myśl wpływa na mnie pokrzepiająco :moto:.

[ img ]

marcingda · **Napisane:** 2020-03-23 21:48:31

Widzę że MR5 mają coraz więcej zwolenników.
Tak jak pisałem, dla mnie najpiękniejszym są okolice jezior w północnych Włoszech, południowa Szwajcaria (okolice Chur, San Bernardino). Wszystko zależy ile mamy czasu, ja niestety mam umowę w domu, że mogę raz w roku wyjechać na kilka dni (zwykle środa-niedziela). Oprócz prawie idealnych nawierzchni, pięknych tras mamy możliwość raczenia się świetną włoską kuchnią. Jeśli zjedziemy trochę niżej, około 100km od Werony (Romeo&Juliet) to mamy do zwiedzenia muzeum Ferrari, Lamborghini, Ducati, po drodze warto zajechać do Moto Guzzi. Na foto okolice Zillis-Reischen w Szwajcarii, tym razem wyjazdu autem.

darekfz1 · **Napisane:** 2020-04-02 21:51:25

blue7 napisał(a):

I tak żeby skończyć posta pozytywnie wrzucam link do kolejnego filmu mojego autorstwa, pierwsza część filmu z wakacji z ubiegłego sezonu na Tracerze GT :) Miłego oglądania! ;)
https://www.youtube.com/watch?v=JoCAYenz7KI
8) !

Witam
Czy ty aby nie byłeś na kampingu BOBAN, około 20 km za Makarską?
Pozdrawiam
Darek

blue7 · **Napisane:** 2020-04-02 22:03:43

darekfz1 dokładnie tak, to jedno z moich ulubionych miejsc w które zawsze lubię zawitać :) Spotkaliśmy się tam może? Rozmawiałem z kilkoma osobami z Polski podczas ostatniego pobytu.

marcingda · **Napisane:** 2020-04-03 08:20:22

piękne widoki i fajnie zmontowany film, super :)
tylko jazda na zdrapkę ..., na południu każdy z nas chyba to robi
najlepsi są Włosi, któregoś razu zobaczyłem starszego pana na skuterze, który jechał z psem, palił papierosa i rozmawiał przez telefon trzymając go w ręku :D
w tym roku niestety takie widoki i temperatury chyba nie będą nam dane

sfazowany · **Napisane:** 2020-04-03 11:31:03

W Grecji jest podobnie, kask jeśli jest to najczęściej chroni łokieć. Hitem mojego wypadu był Grek na tdm 900 z siatkami z zakupami wiszącymi na kierownicy, w japonkach, petem w ustach i 4 kawami w kartoniku zbiorczym w lewej ręce :) biorąc pod uwagę że jechał małą uliczką w Atenach to próbuję rozkminic jak ogarnął fakt manualnej skrzyni... Do póki jedzie to bezsprzęgłowo może zmieniać biegi i wrzucić przed zatrzymaniem luz, jednak żeby ruszyć to musi przełożyć kawy do prawej ręki i ruszyć bez gazu :) albo postawić je na korku paliwa. Gorzej jeśli się zsuną i wyleją na...

Południowcy!

blue7 · **Napisane:** 2020-04-03 18:52:21

marcingda napisał(a):

piękne widoki i fajnie zmontowany film, super

a bardzo dziękuję, film zajął sporo czasu ale przyjemnie się ogląda. Lada chwila będzie druga część ;)

marcingda napisał(a):

tylko jazda na zdrapkę ..., na południu każdy z nas chyba to robi

ja wiem, że niektórzy co u nas jeżdżą to po prostu gula im staje w gardle jak widzą kogoś bez kurtki na moto ale nauczyłem się to rozumieć i mam chyba już zdrowy do tego dystans.
W naszych warunkach z pewnością można sobie tak łatwo to oceniać ale pytam się, czy ktoś znalazł się w tych okolicznościach co ja i jaką podjąłby decyzyję będąc tu gdzie ja? Dopóki piszemy sobie po dwóch stronach monitora i teoretyzujemy wszystko jest OK, jednak życie idzie swoim torem i tak po prostu jest. Widząc u nas takiego powiedzmy typowego koksa na ścigaczu każdemu przechodzi przez głowę myśl "chłopie, ubierz się dla swojego bezpieczeństwa" i w warunkach u nas panujących taki tok myślenia jest uzasadniony, a co się stanie gdy jesteśmy 2000km bardziej na południu i w środku lata?
Ja raczej źle znoszę wysokie temperatury, moja pasażerka również szybko robi się senna i z gorąca robi jej się nie dobrze. Jeżdżąc wielokrotnie w upałach doszedłem do wniosku, że mniejszym złem jest się rozebrać i mieć na tyle koncentracji żeby jechać i trzeźwo widzieć co się dzieje dookoła niż topić się w kurtce dla zasady i na przykład zasłabnąć w trakcie jazdy na moto - jakie tego byłyby dopiero konsekwencje?
Podobnie z plecaczkiem, który nie ma takiej wentylacji jak ja jadąc z przodu, trudno to wytłumaczyć komuś kto nie jeździ w takich temperaturach jak zdarzyło nam się w tym roku - było 44° w cieniu i na założenie kurtki nie było mowy choć mamy świetnie wentylowane, odzież termo mamy zawsze. Na jakieś tam podjechanie do sklepu albo do restauracji parę kilometrów od naszego miejsca zamieszkania jeździmy częściej bez kurtek, natomiast na długie przejazdy praktycznie zawsze ubieramy się kompletnie.
Znamy realia i jesteśmy świadomi podejmowanego ryzyka jeżdżąc w ten sposób, w pewnych okolicznościach po prostu się nie da ubrać całego kompletu. Domyślam się, że rozumiesz ten punkt widzenia skoro sam często bywasz na południu, to i tak małe przewinienie biorąc pod uwagę lokalsów którzy w ogóle mogliby jeździć w samych gaciach ;).

Simfan · **Napisane:** 2020-04-04 01:42:56

Ach ! Jak zwykle piękny filmik. Takie zadowolone i uśmiechnięte twarze super miło się ogląda, szczególnie w dzisiejszej, ponurej rzeczywistości :( . Zerkając na te ujęcia, przypominają się odwiedzone miejsca i od razu nabiera się ochoty by wrócić tam jeszcze raz. O ile dobrze pamiętam i kojarzę, miejsce Waszego biwaku na górce było po prawej stronie za sklepikiem. Czy nie zmienił się właściciel owego przybytku, którego często można było spotkać za ladą? Wypić przed sklepem zimne Ożujsko :beer: i serdecznie z nim pogadać. To się rozmarzyłem :roll: . Jednym zdaniem, ten film to strzał :sniper: w 10. Pozdrawiam i czekam na następne !

marcingda · **Napisane:** 2020-04-04 09:54:42

blue7 napisał(a):

Domyślam się, że rozumiesz ten punkt widzenia skoro sam często bywasz na południu, to i tak małe przewinienie biorąc pod uwagę lokalsów którzy w ogóle mogliby jeździć w samych gaciach .

Zgadzam się z Tobą w całej rozciągłości. Ja przez wiele lat miałem tylko skórę, więc często robiłem tak że na miejscu jeździłem w krótkich spodniach i w kurtce wychodząc z założenia że góra naszego organizmu jest ważniejsza (chociaż tu można polemizować :lol: ). U południowca na ścigaczu do gatek konieczne są jeszcze japonki :D :D :D

ps od tego sezonu mam kombinezon MACNA AREA, zobaczymy jak zda egzamin w wysokich temperaturach

Yamaha Tracer 900 GT - Phantom Blue by blue7

Galerie

Nasze motocykle

Galerie

Nasze motocykle

Kto przegląda forum