Co dzisiaj zrobiłem dla mojego moto?!

tuzmen · **Napisane:** 2021-04-03 15:00:51

Bylem uczestnikiem kilku kolizji. Byla policja. Nikt do zarowek nie zagladal.
Jak niby mialby okreslic czy zarowka jest ok bez wyjecia jej.
Wypadek z motocyklem gdzie z 200 zostajentylko mielonka nie wiem co tam biegly moze okreslic.
Wiec z ta katastroficzna wizja to troche przegiecie.
Dodam ze bylo by fajnie jak by niehomologiwany wydech powodowal ze jak mi puszka wjedzie w tyl to bedzie podstawa do nienwyplacenia mi odszkodowania - dżołk
Nie pamietam czy rhazz cos wspominal o ogledzinach moto po jego wypadku?

Tuzmen 1050

Ada · **Napisane:** 2021-04-03 15:00:51

rhazz · **Napisane:** 2021-04-03 15:42:15

tuzmen napisał(a):

Nie pamietam czy rhazz cos wspominal o ogledzinach moto po jego wypadku?

Moje moto polecialo 200m rowem - zaden z policjanyow nawet nie poszedl tam zobaczyć co tam stoi. Jak pomoc drogowa wyciągnęła moto z rowu na lawetę to kazali tylko papierek przekazania podpisać. Tyle było ich oględzin - czyli widzieli go tylko z daleka jak wyłazi z rowu :x

Pikulahay · **Napisane:** 2021-04-03 16:24:02

Kurczę, mam wrażenie że pisząc powyżej to co napisałem uważasz że w moim mniemaniu zawsze złapią jak masz coś nie tak jak trzeba.

Po pierwsze, nie, nie uważam tak, ludzie "łamią" przepisy latami i udaje się.

Po drugie. Jeżdżąc po naszym kraju wielu łamie przepisy celowo (ledy, soczewki, dziurawe wydechy itp) bo co mi zrobią. Kurczę, jak przekroczą granicę kraju, zwłaszcza zachodnią, to już przestają takie osoby kozaczyć. Znajdują dbkiler, odpowiednie żarówki, znają znaki drogowe itp.

Wracając do tematu, 10 razy, 100 razy się uda, policja oleje sprawdzenie. Co jednak jak będziesz miał pecha i stukniesz kogoś, będzie ponad 5 (lub 7, nie wiem jak jest teraz) dni w szpitalu, prokurator wchodzi z automatu. Wiem że tak jest bo kilkanaście lat temu potrąciłem pieszego przy 40, powtarzam 40km na godzinę. Osoba wylądowała w szpitalu na 7 dni, prokurator, sprawa w sądzie itp. Policja już wtedy, na miejscu, sprawdziła mi w aucie chyba wszystko co się dało, światła czy są, sygnał dźwiękowy, opony, wycieraczki itp. O OC czy przeglądzie to szkoda gadać.
Dwa lata chodziłem po sądach mimo że poszkodowana w sądzie sama powiedziała że ma tą rozprawę w d... bo "nic się nie stało" i przestała się pojawiać na kolejnych rozprawach.
W moim przypadku trafiłem na panią prokurator którą chciała się wykazać i ządała ROKU ODSIADKI BEZ ZAWIESZENIA.

Upieklo mi się tylko i wyłącznie dlatego że na którąś z kolejnych rozpraw się spóźnił, i jak weszła to było już po ogłoszenie wyroku (warunkowe umorzenie sprawy na 3 lata). Sąd się zgodził tylko dlatego bo prokurator była nieobecna i sąd stwierdził że skoro ona odpuszcza to przychylam się do mojego wniosku.

Co by jednak było w przypadku czegoś nie tak z autem? Coś co Policja by wyłapała? Pewnie z sądu na Kocjana bym prosto do aresztu pojechał.

Dlatego pamiętając tamto zdarzenie zawsze staram się mieć wszystko bardziej niż zgodne z przepisami.

Ale wiadomo, każdy robi jak chce.

P.s.

Smacznego jajeczka :)

FZS600 '99

tuzmen · **Napisane:** 2021-04-03 16:31:15

No i to jest konkret. A nie teoretyzowanie.
I ja mam podobnie ze staram sie zyc zgodnie z zasadami bo co by bylo gdyby kazdy robil co chcial.
Tylko mam chwile zwatpienia bo widze ile jest dziadostwa na drodze i nie mam zadnych doswiadczen ze policja cos ztym robi. Ale to moze mylne wrazenie.

Tuzmen 1050

misiakw · **Napisane:** 2021-04-03 16:33:56

Znajomemu widząc że ma moto skastrowane na A2 sprawdzali po wypadku z lexusem czy ma ograniczenie mocy, więc jak jest drogo to szukają wymówki

avalar · **Napisane:** 2021-04-03 18:14:45

Nie nazwałbym tego wymówka Misiek - to jest raczej sprawdzanie czy ktoś myślał i wiedział o konsekwencjach (mając sprzęt i papiery w porządku) czy raczej podszedł do tematu - a nóż się uda.
Wciąż to jest czyjaś praca, żeby po wypadku sprawdzać takie rzeczy o jakich tu mowa, nie widzimisie i odstępstwo jak szkoda jest „duża”.

Wesołego Jajka tak w ogóle!

sfazowany · **Napisane:** 2021-04-03 19:12:49

Wszystkiego dobrego przyjaciele!

Ja jeszcze poodkurzam i mogę na spokojnie siąść wygodnie i grzebać w aliexpressie co by tu, co by tu... :D

avalar · **Napisane:** 2021-04-03 19:22:01

[mention]sfazowany [/mention] - Weź znajdź taka osłonę jak masz w BMW na amor w FZ6

sfazowany · **Napisane:** 2021-04-03 22:09:02

Mialem plan zrobić taki błotnik pod ogonem jak mialem wydech dominatora, oryginalny tlumik stanowi jakby blotnik a w dominatorze miedzy puszkami rzucalo syf prosto do szufladki na narzedzia pod siedzeniem. Po zmianie wydechu problem się sam rozwiązał a amorek był w zasadzie w duzej cześci osłonięty nadkolem będącym czścią osłony łańcucha... Ty nie masz tej osłony koła?? Czy mimo tej oslony coś byś tam dał?

marcingda · **Napisane:** 2021-04-03 22:32:56

a pokrowiec na amortyzator/sprężynę? nie załatwi problemu?

sfazowany · **Napisane:** 2021-04-04 00:10:07

Z jednej strony fajny pomysł, z drugiej - czy nie ograniczy to oddawania ciepła przez pracujący amortyzator? Żeby nie przegrzać oleju w amortyzatorze... Aż tak bardzo tam się nie brudzi, nie bardziej niż całe moto więc jak tam jest brudno to i tak jest już czas na ogólne mycie.

Marek2701 · **Napisane:** 2021-04-05 19:33:16

rhazz napisał(a):

Tyle było ich oględzin - czyli widzieli go tylko z daleka jak wyłazi z rowu

Trzeba odróżnić dwie sprawy tj kolizje od wypadku. Kolizja jest wtedy gdy obrażenia pokrzywdzonego są obrażeniami naruszającymi prawidłowe funkcjonowanie organizmu poniżej dni 7, powyżej to kwalifikacja na wypadek. Czynności procesowe a więc oględziny wykonuje się przy wypadku lub przy kolizji jak nie można ustalić sprawcy ewentualnie jak jest odmowa przyjęcia mandatu.

sfazowany · **Napisane:** 2021-04-05 23:52:29

Konkret.

Swoją drogą, czy możliwe jest że dlatego też niektórzy sprzedający sprzęt zniszczony w kolizjach określają jako bezwypadkowy, bo nie było w nich ciężko poszkodowanych?

Ja dziś 5h w siodle, uczyłem się jazdy w piachu :) wiało, zimno, zgubiłem zatyczki Alpine, ale i tak dzień fajny!

bizoon86 · **Napisane:** 2021-04-08 20:47:44

Pikulahay napisał(a):

Serio ktoś obstawia że jak ubezpieczyciel będzie miał pretekst do odmowy wypłaty odszkodowania to wypłaci?

Oświetlenie bez homologacji => pojazd niezgodny że specyfikacją i przepisami ruchu drogowego => odmowa wypłaty dla motocyklisty i on płaci z własnej kieszeni poszkodowanemu.

FZS600 '99

przeczytaj OWU,
"jeśli nie miało wpływu na zaistniałą szkodę" - zdanie klucz ,

równie dobrze TU może odmówić za układ wydechowy który jest powyżej normy głośności (mierzone pod kątem i w odległości przy połowie dostępnych obrotów silnika np. mój ex mivv z db przekraczał ) ale bez przesady z interpretacją bo i tak likwidator ma dużą rolę na wypłatę i jeśli moto jest sprawne to nie robią problemów, chyba że ingerencja w fabrykę miała wpływ na zaistniałą szkodę :)

sfazowany · **Napisane:** 2021-04-10 07:16:34

No i popełniłem, zamówiłem wydech do Hilde... Włoszczyznę, storm by mivv oval z homologacją e9, z jebaja z dostawą komplet nowy poniżej 1000zł. Taniej niż drący ryja dominator :) a homologacja moze się przydać przy wyjazdach zagranicznych w obszary wyczulone na hałaśliwe wydechy ;) naturalnie, homologacja działa tylko przy założonym dbkillerze więc na takie wakacje trzeba go będzie zakładać. I tak wygodniejsze niż przekładanie całej puszki.

Załącznik:

92.e6.ec.60409001990OVALSMALLLX113 (1).jpg [29.19 KiB]
Pobrane 193 razy

Załącznik:

Screenshot_20210410_070754.jpg [29.94 KiB]
Pobrane 188 razy

Co dzisiaj zrobiłem dla mojego moto?!

Off-topic

Przy piwie

Off-topic

Przy piwie

Kto przegląda forum