Wasze zasady jazdy na moto

Kivan · **Napisane:** 2010-06-29 21:02:14

Ja jako jedyną granicę jaką stosowałem i jakiej będę się trzymał to zasada 4sekund(tak to u mnie koleś na kursie nazwał), trzymam się za pojazdem w takiej odległości, że ze stałą prędkością dogonię go w 4sekundy- tak na oko.

Ada · **Napisane:** 2010-06-29 21:02:14

MarekOTT · **Napisane:** 2010-06-29 22:46:02

Kivan napisał(a):

trzymam się za pojazdem w takiej odległości, że ze stałą prędkością dogonię go w 4sekundy- tak na oko.

nie czaje ... skoro ze stałą prędkościąto jak go dogonisz w 4 sekundy ? ":P

person · **Napisane:** 2010-06-29 22:50:14

4 sekundy ? to ty chyba kilometr za autami latasz:P. w książce "motocyklsita doskonały" pisali chyba o 2 sekundach :-) i muszę przyznać że jak masz sprawne hamulce to w zupełności starczy

Kivan · **Napisane:** 2010-06-29 22:52:33

no te 4sek to tak na oko, no :P. Ale to się w mieście sprawdza jak prędkości nie są wielkie ;). Przy większych prędkościach owszem, 2sekundy to wystarczająco aby zareagować.

majlo · **Napisane:** 2010-06-29 23:21:36

To przy wyższych prędkościach potrzebujesz mniej czasu?
Nie to żebym się czepiał, ale 4 sekundy to wcale nie jest za dużo, nawet do spokojnej jazdy.

Kivan · **Napisane:** 2010-06-30 10:14:06

Chodzi o uświadomienie kolegów wyżej, że nie podjeżdżam do pojazdu ze stoperem a potem się zatrzymuje i czekam aż 4 sekundy miną ;). ale czas powinien oscylować pomiędzy 2-4sekundami, bo kiedyś trza ewentualnie zareagować, nie? :D.

sneer · **Napisane:** 2010-06-30 11:40:24

Kivan napisał(a):

Chodzi o uświadomienie

ja dalej nie rozumiem dlaczego przy małych prędkościach potrzebujesz 4 sek, a przy dużych tylko 2... :?

Kivan · **Napisane:** 2010-06-30 11:48:41

Dobra może trochę namieszałem :D. Trochę bardzo. Może 2sek to jednak za mało ;). Głupota przez wielkie G z tego wyszła :P. W każdym razie nie lubię trzymać się zaraz za pojazdem i w drugą stronę też to działa ;).

lukasvip8 · **Napisane:** 2010-07-01 22:38:09

Ogólnie to nie jeżdże zbyt szybko ale wczoraj mnie troche poniosło i na obwodnicy Ostrowa WLKP. w kierunku Pleszewa rozpędziłem swojego Fazera do prędkości 240 km/h ale jechałem z lekkiej górki i pewnie stąd tak dobry wynik. Normalnie na prostej drodze maksymalnie pojedzie 230 km/h co i tak jest pewnie dobrym wynikiem z uwagi na wiek motocykla (2002 r).
Troche to była głupota zważywszy, że jechałem w koszulce z krótkim rękawem ale pusta nowa droga bez skrzyżowań i niebezpieczeństw z idealnym asfaltem mnie skusiła :D
Po takiej przejażdżce adrenalina mnie tak naspidowała, że nie mogłem zasnąć :oops:
Jakie są Wasze rekordy prędkości, oczywiście w odpowiednich warunkach??

arkham · **Napisane:** 2010-07-01 22:54:01

Ja tam wyznaję, czy w puszcze, czy na moto starą sprawdzoną zasadę, którą przekazał mi onegdaj mój Padre:
"KAŻDY CHCE CIĘ ZABIĆ - TYLKO JESZCZE O TYM NIE WIE"
Sprawdza się w 666%.
Oczy dookoła głowy, pajęczy zmysł, sokoli wzrok, 10 dan w Tetrisa...i czasem nie pomogą.
Jakbyście nie jeździli, oni czają się wszędzie:
moherowe berety, niedzielni kierowcy, spidi gonzalesy, karczycha, dresy, snajperzy, duracelle, czy podwójne gazy.
Czuwajcie, bo nie znacie dnia ani godziny, kiedy wszystko, co do tej pory żeście kultywowali weźmie w łeb.
Czego Wam oczywiście z całego serca nie życzę.
Howgh.

delta · **Napisane:** 2010-07-02 10:22:00

1 zasada - nie mieć zasad

uważać na wszystkich i jechać tak, jak pozwalają na to warunki na drodze - nic więcej

leszek88888 · **Napisane:** 2010-07-02 14:29:25

Krzywo, prosto aby OSTRO! :mrgreen:

Wiecie mi to się wydaję , że każdy ma jakiś tam umysł i myśli kiedy można odkręcić a kiedy nie, dla mnie przejścia i podwójna to świętość ( choć do świętych czasami nie należę :wink: ), wszystko z głową i będzie gitara 8)

lukasvip8 · **Napisane:** 2010-08-21 17:18:40

Zawsze jeżdże rozsądnie ale dzisiaj w drodze powrotnej ze zlotu rozsądek gdzieś uciekł. Jechaliśmy jak dawcy nie zważając na żadne przepisy. Prędkość przelotowa 180-220 km/h nie zwracanie uwagi na jakiekolwiek ograniczenia, wyprzedzanie na trzeciego, praktycznie całą drogę się ścigaliśmy a że na dystansie ok 70 km droga nowa i w miare prosta to gaz odkrany był ostro. Wiem że to skrajna głupota ale nie mam pojęcia dlaczego tak się człowiekowi w głowie coś załączy, że pędzi na złamanie karku...
Złamałem wszystkie swoje zasady jazdy na moto i teraz gdy już dojechałem widzę, że równie dobrze mogłem kilka razy utknąć gdzieś na amen bo pare razy było niebezpiecznie... Gdy adrenenalina podskoczy to ciężko się opanować.

skocz_ek · **Napisane:** 2010-08-21 20:01:52

Ja wychodzę z założenia, że nie mam się gdzie spieszyć. :lol:

I to jest moja zasada.

Oczywiście ułańska fantazja czasami daje znać o sobie ale jak przegnę na drodze, od razu przypominam sobie, że jadę dla przyjemności a nie dla gleby.

gcc miki · **Napisane:** 2010-08-21 21:11:47

lukasvip8 napisał(a):

Jechaliśmy jak dawcy

DAAWCY :evil: :evil: :evil: :evil:

Wasze zasady jazdy na moto

Off-topic

Technika i bezpieczeństwo

Off-topic

Technika i bezpieczeństwo

Kto przegląda forum