Brak doświadczenia ,a niemiłe sytuacje. Porady

kjuik · **Napisane:** 2010-06-08 17:14:35

wiadomo im wyżej środek ciężkości, tym moto trudniej w zakręt położyć 8)

Ada · **Napisane:** 2010-06-08 17:14:35

gcc miki · **Napisane:** 2010-06-11 16:55:10

może już było..
http://www.youtube.com/watch?v=092x6rr5 ... re=related
idiota ;d

sneer · **Napisane:** 2010-06-11 18:34:50

gcc miki napisał(a):

może już było..
http://www.youtube.com/watch?v=092x6rr5 ... re=related
idiota ;d

nie, idiota to jest TU:
http://www.youtube.com/watch?v=23UWAHay ... re=related

gcc miki · **Napisane:** 2010-06-11 18:47:30

sneer napisał(a):

nie, idiota to jest TU:
http://www.youtube.com/watch?v=23UWAHay ... re=related

haha widziałem tego pajaca :lol: ale ten co wysłałem gorszy nie jest :wink:

Tweety · **Napisane:** 2010-06-11 22:21:26

Co za osioł :lol:

nefre · **Napisane:** 2010-06-11 22:50:28

gcc miki napisał(a):

może już było..
http://www.youtube.com/watch?v=092x6rr5 ... re=related
idiota ;d

..... " dupki niech na mnie nie wsiadają - podpisano FIREBLADE"

gcc miki · **Napisane:** 2010-06-14 11:20:41

nefre napisał(a):

podpisano FIREBLADE"

:lol: :lol:

stoodent1 · **Napisane:** 2010-07-03 14:40:50

Wczoraj byłem z przyjaciółmi zapalić znicz za naszego przyjaciela.
Wszystko wskazuje że zabił go brak umiejętności i nadmierna szybkość...
Ulica na której to się wydarzyło to lekki łuk jakich mamy tysiące.
Jest naprawdę delikatny.
Nie sposób z niego wypaść :( a jednak...
Było mniej więcej tak.
-wyszedł z pracy
-odpalił motocykl ubrał się i ruszył
-po 10m zaczął się łuk i tu są dwie możliwości.
1 jechał zdecydowanie za szybko
2 wymijał coś: psa, kota, samochód, jakąś osobę.
-przód i tył przeszedł nad krawężnikiem (niestety nie wywrócił się :( )
-przejechał po trawniku wzdłuż żywopłotu (mógł w niego wjechać jeszcze by było wszystko ok)
-przejechał między znakiem drogowym a żywopłotem
-zauważył słup ale było za późno...
-uderzył całym ciałem w słup...
-koledzy zdejmujący Go z motocykla jeszcze z nim rozmawiali :(
-zmarł w krótce w karetce :(

uważajcie na siebie wasze zdrowie jest najważniejsze na świecie!!!
Motocykl się naprawi albo zezłomuje!!!
Nie walczcie o sprzęt tylko o życie.
Mam nadzieję że komuś to pomoże.
Wystarczyło odbić albo położyć motocykl i Kamil by żył wystarczyło jechać odrobinę wolniej i nie było by tragedii...

Leśmian · **Napisane:** 2010-07-04 19:01:54

Niestety mój kolega z Dęblina, potwierdza że przyczyną byłą prędkość. (kolega motocyklista wiec raczej mu wierze)

Mówi że słyszał ostre przyśpieszenie, za chwile uderzenie i cisze. :(

Ehh tyle było opcji czemu akurat musiał trafić w słup ;(

Podobnie mój kolega lecąc po asfalcie trafił w słupek odgradzajacy chodznik od ulicy - przerwy między słupkami - ok 2m ;/ nie leciał na skos tylko na wprost takze szanse zeby wpaść miedzy słyupki były dużo większe ;/

HOROŚ · **Napisane:** 2010-07-04 21:09:14

stoodent1 napisał(a):

.
Wystarczyło odbić albo położyć motocykl i Kamil by żył wystarczyło jechać odrobinę wolniej i nie było by tragedii...

Tu się odzywa praktyka zachowania w skrajnych sytuacjach czego mi brakuje.
Cwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć.
Szkoda kolegi :(
Najgorsze to jak matka chowa syna :(

stoodent1 · **Napisane:** 2010-07-04 21:20:47

HOROŚ
widzisz jak ja pieprznąłem to jednyma myśl to uciec z moto.
Uratował mnie instynkt tak samo jak z sarną...
Tak naprawdę w kryzysowej sytuacji nie wiadomo jak się zachowamy.
Oby nasza reakcja nie była nerwowa.

Szprota · **Napisane:** 2010-07-12 10:23:38

Jakiś czas temu próbowałem gumowania, niestety nie wychodziło. Natomiast wczoraj jechałem z pasażerką. Na jednym ze skrzyżowań chciałem szybciej ruszyć bo zagapiłem się że już jest zielone i przednie koło powędrowało w górę :) odpuściłem trochę gaz, ale że pasażerka pociągnęła mnie troszkę do tyłu dodałem go ponownie i znów koło powędrowało w górę, tym razem dużo wyżej. Szybko opanowałem sytuację, na szczęście :D
Rada - nie ruszać z pasażerem z wysokich obrotów :D

Nemmo · **Napisane:** 2010-07-12 17:46:28

Z pasazerem to takie kapcie mozna zaliczac ze szok, jak plecak jeszcze usiadzie blizej konca kanapy to kot wstaje z gazu bez szarpania kiery juz ok 6 tys obr/min

lukasvip8 · **Napisane:** 2010-07-12 18:20:16

Ostatnio jechałem z drugim kolesiem na dwóch moto, on jechał z przodu a ja z tyłu -prędkość przelotowa była około 180 km/h. Ja jechałem jako drugi i nagle na prostym odcinku drogi kolega zaczął gwałtownie hamować bo było skrzyżowanie i samochód skręcał w lewo a ja myślałem, że będzie wyprzedzał, wtedy spanikowałem i mocno nacisnąłem przedni hamulec słyszałem pisk opony potem motor wpadł w takie wibracje, myślełem że mnie wyrzuci przez prawe ramie na glebe. Zdążyłem pomyśleć tylko "kurwa jebne" :shock: Ale jakoś się udało, puściłem hamulec potem hamowałem pulsacyjnie jak zimą samochodem bez ABS.
Teraz już unikam jazdy w grupie...

MarcinN · **Napisane:** 2010-07-12 19:04:28

^^ Aleś wniosek wysnuł, niech Cię diabli. Może byś tak unikał jazdy z szaleńczą prędkością? Motocykl pogroził Ci palcem, a Ty nic nie zrozumiałeś.

Brak doświadczenia ,a niemiłe sytuacje. Porady

Off-topic

Technika i bezpieczeństwo

Off-topic

Technika i bezpieczeństwo

Kto przegląda forum