Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 33 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3
Autor Wiadomość
PostNapisane: 2011-11-24 23:26:47 
Mistrz Polski

Dołączył(a): 2009-12-08 09:33:58
Posty: 446
Lokalizacja: Gdynia
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: FZS 600 2002
Co za bzdura, żeby szukać obcej osoby z dalekiego kraju. Nie łatwiej znaleźć prawdziwego kolegę, z którym zamieniałeś się motocyklami w czasie jazdy? Mało to razy tak się robi?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2011-11-24 23:26:47 
admin ręczy i poleca:)

Dołączył(a):2011-10-03
Posty: 714
Lokalizacja: Polska

PostNapisane: 2011-11-25 00:20:27 
Zamykacz opon

Dołączył(a): 2011-11-16 22:56:04
Posty: 238
Lokalizacja: Gdańsk
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Fz6n 05
No to kolega zapłaci mandat? Czy masz na myśli to, że potencjalnie mogło być dwóch sprawców a nie można ukarać obu? Dobrze kombinuję? Jeśli nikt nie przyzna się do winy to sprawę należy umorzyć, bo podałem osobę której udostępniałem pojazd, ale mimo tego nie można ustalić sprawcy?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2011-11-25 20:35:36 
Mistrz Polski

Dołączył(a): 2009-12-08 09:33:58
Posty: 446
Lokalizacja: Gdynia
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: FZS 600 2002
Oczywiście. Art. 78 PoRD nakazuje wskazać, komu udostępniłeś pojazd do kierowania.
Jeśli udostępniłeś sobie i koledze (kierowalicie na zmianę), to straż albo sąd musi udowodnić, kto kierował. Mogą to zrobić albo gdy pamiętacie, kto kierował i jeden się przyzna, albo na podstawie zdjęcia.

Straż miejska bazuje na niewiedzy karanych i w ich formularzach nie ma nawet możliwości, by wypisać kilka upoważnionych do kierowania osób. Nie przeszkadza to jednak w tym, by napisać wyjaśnienia na osobnej kartce.

Jeśli sprawę skierują do sądu - przesłucha Was policja w Waszych miejscach zamieszkania. Przesłucha w charakterze świadków więc musicie mówić prawdę, kłamstwo może być dodaktowo karane (gdy jest się przesłuchiwanym w charakterze podejrzanego, to bezkarnie można kłamać). Zeznajecie zgodnie z prawdą, że nie pamiętacie (kto by pamiętał, co robił 2-3 miesiące temu).

Potem sprawę rozstrzyga sąd. Nie macie obowiązku stawić się na rozprawie. Tu uwaga: sąd czasem bez przyglądania się sprawie przesądza o Waszej winie - mimo, że nie ma ku temu podstaw. Musicie się wtedy odwołać i druga instancja powinna sprawę umorzyć.

W praktyce straż wiedząc, że przegra - zamyka sprawę. Sprawa w sądzie jest dla nich kłopotliwa, bo muszą się narobić a grosza nie zobaczą nawet, gdy wygrają.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 33 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Administracja forum: admin@motocykl.org