Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 30 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
Autor Wiadomość
PostNapisane: 2012-03-01 14:28:12 
Niemowlak

Dołączył(a): 2011-11-27 10:51:14
Posty: 34
Lokalizacja: k.Piły
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: FZS 600 Fazer 01
Po przeczytaniu waszych odpowiedzi to chyba stwierdzam ze nie ma co sie za duzo głowic, tylko wymyć go, nasmarowac naciagnąc i jezdzic. Macie jakies sprawdzone sposoby na dobre wyczyszczenie lancucha ? Bo szczoteczką to raczej tylko powierzchownie go wyczyszcze mi sie wydaje


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2012-03-01 14:28:12 
admin ręczy i poleca:)

Dołączył(a):2011-10-03
Posty: 714
Lokalizacja: Polska

PostNapisane: 2012-03-01 14:39:39 
Wcale nie jestem uzależniony od forum

Dołączył(a): 2011-09-28 09:12:05
Posty: 1460
Lokalizacja: Kraków,Skawina i inne Wioski :)
Płeć: Mężczyzna
Telefon: zaufania....
Obecne moto: odjechalo w swiat
Zdzichu124 napisał(a):
Po przeczytaniu waszych odpowiedzi to chyba stwierdzam ze nie ma co sie za duzo głowic, tylko wymyć go, nasmarowac naciagnąc i jezdzic. Macie jakies sprawdzone sposoby na dobre wyczyszczenie lancucha ? Bo szczoteczką to raczej tylko powierzchownie go wyczyszcze mi sie wydaje


Np kąpiel w benzynie ekstrakcyjnej z "trząchaniem" poruszaniem, właśnie czyszczeniem szoteczką :)
Albo w chain cleanerze - w każdym bądź razie coś co nie uszkodzi nam oringów.

Jak czyściłem łancuch w rowerze ( hard XC się uprawiało, więc nieraz dzięki błocku chodził jak w maśle 8) )
to kąpałem go w nafcie (oczywiście tam nie było oringów). Wkładałem do głębszej kuwety no i tak się pławił całą noc. Co jakiś czas go tam przemieszałem, wyciągnąłem, poruszałem znowu do kąpieli.
Później sechł na gwożdziu tak ze 4h i do kąpieli olejowej.
Jakiś tam olej silnikowy i w tym się moczył znowu całą noc ( do moto oczywiście przekładniowy lub inny zalecany przez producenta :) ). Nieraz na dnie zebrał się niezły syf i kilka gram piasku.

Po tym wszystkim można jeszcze inne zabiegi SPA mu zaserwować:
- dmuchanie kompresorem w celu usunięcia nadmiaru oleju
- powtórne smarowanie :mrgreen:
- na koniec można przytulić i poprosić aby się grzecznie bawił i nie brudził :lol:


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2012-03-01 15:17:07 
Prawie jak Mistrz Europy

Dołączył(a): 2010-05-31 11:38:02
Posty: 699
Lokalizacja: Lublin
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: FZS 600 CBF 1000A
ja czyściłem szmatką ogniwo po ogniwie łącznie z wkładaniem szmatki między ogniwa, także szczoteczką, nafta wskazana trochę schodzi ale efekt jest rewelacyjny
https://picasaweb.google.com/1117062266 ... 4824839570


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2012-03-01 22:16:52 
Niemowlak

Dołączył(a): 2011-11-27 10:51:14
Posty: 34
Lokalizacja: k.Piły
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: FZS 600 Fazer 01
geguś rewelacja, w takim razie najpierw urządzę kąpiel w czyms co go nie uszkodzi, niech noc poleży, a pózniej tez posiedze ze szmatką i dokłądnie wypoleruję jak Twój. A pozatym widzę ze masz ogolnie przy stopce centralnej ładnie i czysciutko, o to tez bede musiał zadbac puki jesczze nie ma sezonu.

Ogólnie klupiłem go w polowie zeszłego sezonu i tak jakos nic nie robilem poza olejami itp bo chcialem sie nacieszyc sezonem. Teraz przez zimę grzebie, bo poprzedni własciciel to taki brudas, ze ciezko mi nawet o tym pisac :) Pozdrawiam i zdam relacje ze zdjęciami jak skoncze czyscic : )


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2012-03-01 22:35:53 
Mistrz prostej

Dołączył(a): 2011-05-03 01:37:22
Posty: 142
Lokalizacja: Londyn
Płeć: Mężczyzna
Telefon: +447939476565
Obecne moto: FJ1200 FZS600
Po pierwsze to stan łańcucha sprawdzamy przekręcając powoli koło ręką, ponieważ wtedy łatwo zauważyć w którym miejscu łańcuch jest nierówno rozciągnięty. Takie sprawdzanie jak na filmiku niestety niczego nie dowodzi, ponieważ bez obciążenia na biegu łańcuch zawsze będzie trochę szarpał.
Druga sprawa to przydałaby się porządna regulacja gaźników, ponieważ słyszę, że silnik nieco nierówno pracuje.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2012-03-01 23:53:34 
Niemowlak

Dołączył(a): 2011-11-27 10:51:14
Posty: 34
Lokalizacja: k.Piły
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: FZS 600 Fazer 01
Były gazniki robione a on i tak przebiera nie wiem dlaczego ;/


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2012-03-02 00:28:33 
Prawie jak Mistrz Europy

Dołączył(a): 2010-05-31 11:38:02
Posty: 699
Lokalizacja: Lublin
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: FZS 600 CBF 1000A
Zdzichu124
robiłem łańcuch to i zrobiłęm resztę, co więcej pod pokrywą zębatki też wyczyściłem :P tam jest dopiero masakra.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2012-03-02 00:51:07 
Wcale nie jestem uzależniony od forum

Dołączył(a): 2011-09-28 09:12:05
Posty: 1460
Lokalizacja: Kraków,Skawina i inne Wioski :)
Płeć: Mężczyzna
Telefon: zaufania....
Obecne moto: odjechalo w swiat
geguś napisał(a):
co więcej pod pokrywą zębatki też wyczyściłem tam jest dopiero masakra.


O jest masakra :lol: jak to wyczyściłem, to odnalazłem mechanizm i że w ogóle tam jest coś więcej niż osłona :D


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2012-03-02 01:17:34 
Mistrz prostej

Dołączył(a): 2011-05-03 01:37:22
Posty: 142
Lokalizacja: Londyn
Płeć: Mężczyzna
Telefon: +447939476565
Obecne moto: FJ1200 FZS600
Zdzichu124 napisał(a):
Były gazniki robione a on i tak przebiera nie wiem dlaczego ;/

No niestety samo robienie niewiele daje, trzeba to zrobić porządnie. Rok temu, jak kupiłem mojego Fazera też tak przebierał, ale nie miałem kiedy się za to zabrać. Zrobiłem synchro na szybko i wymieniłem świece, trochę się poprawiło, ale i tak szarpał przy ruszaniu. Dopiero na jesieni trafił się weekend, że nie było żadnego motocykla do roboty i wydłubałem gaźniki ze swojego, rozebrałem na kawałeczki, wyczyściłem dokładnie (rdzy i syfu było sporo), a na końcu robiłem synchronizację dotąd, aż zaczął na wolnych obrotach pracować równiutko. Potrzeba na to trochę czasu i cierpliwości, bo dostęp do śrubek regulacyjnych nie jest bezproblemowy.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2012-03-02 01:47:22 
Legenda forum

Dołączył(a): 2010-11-08 15:23:23
Posty: 2368
Lokalizacja: Katowice
Płeć: Mężczyzna
Telefon: Note 10+
Obecne moto: MT-10 SP
Brodzins napisał(a):
jak to wyczyściłem, to odnalazłem mechanizm i że w ogóle tam jest coś więcej niż osłona

Nie wiem jak to się dzieje, ale ja tam zawsze znajduję liście przemieszane ze smarem i ogólnie obraz nędzy i rozpaczy :) Ale sumiennie szoruje, myję do idealnie czystego i zakręcam. I znowu mam świadomość, że coś podłubałem przy moto :D


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2012-03-20 19:38:27 
Pryszczaty jeździec

Dołączył(a): 2011-07-29 00:05:26
Posty: 68
Lokalizacja: Lublin/Lipsko
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: FZS 600
Odnośnie tytułu wątku - może ktoś podać jakie symbole łożysk idą do koła przedniego i tylnego? Tylko jakieś zamienniki ze sklepu metalowego. Nie mam moto pod ręką to nie mogę wyjąć i pomierzyć.

W kawasaki to z katalogu SKFu się wszystko dobrało za 1/4 ceny tych ze sklepu motocyklowego...

Pozdrawiam
Lish


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2012-03-20 19:52:21 
Wcale nie jestem uzależniony od forum

Dołączył(a): 2011-09-28 09:12:05
Posty: 1460
Lokalizacja: Kraków,Skawina i inne Wioski :)
Płeć: Mężczyzna
Telefon: zaufania....
Obecne moto: odjechalo w swiat
Lish
Przód 6203RS...
Tyłu cholera nie pamiętam...
Oczywiście bez C...

Ja też planuję wsadzić wysokoobrotowe FAGi... dobre łożyska :)


Ostatnio edytowano 2012-03-20 19:57:21 przez Brodzins, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2012-03-20 19:57:12 
Mistrz prostej

Dołączył(a): 2011-04-12 17:17:50
Posty: 182
Lokalizacja: PGN
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: FZS 600 02r
Przód - 6203 2RS - 2 szt
http://allegro.pl/lozysko-kulkowe-6203- ... 02690.html
Tył - 6204 2RS - 2 szt oraz 6206 2RS - 1szt (zabierak)
http://allegro.pl/lozysko-kulkowe-6204- ... 02891.html
http://allegro.pl/lozysko-kulkowe-6206- ... 99786.html

Ja u siebie również wymieniałem dopiero co na FAG


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2012-03-20 22:59:37 
Pryszczaty jeździec

Dołączył(a): 2011-07-29 00:05:26
Posty: 68
Lokalizacja: Lublin/Lipsko
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: FZS 600
dzięki za konkrety ;)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2012-05-10 07:22:47 
Pryszczaty jeździec

Dołączył(a): 2011-09-30 14:36:01
Posty: 92
Lokalizacja: Drogomyśl
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: FZS 600
Bylem wczoraj u mechanika i stwierdzil ze lozyska w tylnym kole do wymiany. Obracajac kolem da sie uslyszec stuk w jednym i tym samym miejscu, reszte obrotu kolo sie swobodnie obraca a w pewnym miejscu slychac stuk. To bedzie lozysko czy moze byc co innego? Co do lozysk to tak jak kolega pisal wyzej: przod 6203 2rs, tyl 6204 2rs? A co z lozyskiem zabieraka 6206 2rs tez wymieniac? Czy lozyska koyo moga byc? Czy musze do kazdego z lozysk kupic uszczelniacze czy nie trzeba? Ostatnie pytanie czy lozysko musi byc zwykle czy z C3?


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 30 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot]


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Administracja forum: admin@motocykl.org