Prezent ślubny

Adas6 · **Napisane:** 2012-04-09 15:58:39

Jestem świadkiem na ślubie kolegi. Co, ile dać?
Spotkałem się z opinią, że dać tyle na ile mnie stać.... ale dla mnie liczy się bardziej rozsądek, bo jak ktoś trochę więcej zarabia to znaczy, że musi dać więcej?? Nie dość, że wysokie podatki się płaci itp. to jeszcze dać 1000zł w kopertę? Podkreślam jest to kolega, nie brat, kuzyn itp itd. Kawalerski będzie jeszcze kosztował, dojazd itp pewnie z 300zł to minimum wyjdzie, więc czy jak dam w kopertę 400zł nie będzie mało? Idę sam, bez os. towarzyszącej, a talerzyk na pewno nie przekroczy 250-300zł. Generalnie nie pójdę tego dnia do pracy i dodatkowo nie zarobię, więc licząc wszystko do kupy to wychodzi mnie ta impra 1300-1500zł :/
To wracając 400zł to ok?
I najważniejsze, co kupić zamiast kwiatów, wina... chodzi o coś śmiesznego i pamiątkowego?

Ada · **Napisane:** 2012-04-09 15:58:39

J@ck · **Napisane:** 2012-04-09 16:21:12

kolego ja dawałem 500 z narzeczona i w kopercie dodatkowo los totolotka na szczęście. jak wygra to będzie 2x więcej a jak nie to trudno. takie małe zdziwienie

pawlikgawlik · **Napisane:** 2012-04-09 20:50:55

Ja bym dał tak jak napisałeś, tyle na ile mnie stać.
Też bylem świadkiem, ale na weselu u siostry i dałem jej 2k zł + zorganizowałem szwagrowi kawalerski. No ale to było u siostry. U kuzynki jak byłem ostatnio dałem 300 albo 400 zł za jeden dzień 2 osoby. Bo na tyle mnie było stać w tym momencie ;).

Myślę że jak idziesz sam i wesele jest jednodniowe to 500 zł będzie w sam raz. Ni to za mało ni za dużo i tak jakoś lepiej wygląda niż 400 ;)

Poza tym wiesz. Możesz pomóc w zbieraniu kasy (kopert) wiec szykujesz pudełko z dziura i zbierasz doń koperty. Odpadają Ci kwiaty wino i inne pierdy. Życzenia składasz jako ostatni, albo w innym momencie.

I wiem, że liczysz, że nie idziesz do roboty, bo ja będę mieć ten sam dylemat w wakacje. Czy przejechać 900km i być na jednym dniu wesela, nie pić itp. bo trzeba wracać od razu w niedziele, czy iść i zarobić podwójnie. Pewnie pojadę na wesele(nawet dwa) bo żyje się raz, wszystkich pieniędzy się nie zarobi i nie przeje, a przyjaciele i znajomi to ważni ludzie i warto ich mieć i cieszyć się razem z nimi.

Mam nadzieje, że pomogłem i nie zanudziłem ;)

marcino1983 · **Napisane:** 2012-04-10 10:13:04

Kolego ja będąc swiadkiem dalem 500, bylem z osoba towarzyszacą. Tak wiec skoro idziesz sam to mysle ze 400 jest jak najbardziej ok:)

Adam16-88 · **Napisane:** 2012-04-10 11:13:54

Adaśko albo idziesz się pobawić, a jak chcesz kalkulować co Ci się opłaci to było lepiej odmówić świadkowanie [podobno się nie odmawia] ;) 400PLN to wystarczający prezent, a pomysł z kuponem to doskonałe rozwiązanie;)

zielony · **Napisane:** 2012-04-11 11:03:55

nie żałuj, jak się będziesz żenił się odrobi;D

Brodzins · **Napisane:** 2012-04-16 12:17:59

ja idę z Żoną i Juniorem w czerwcu, daję 400zł. Kupon totka zażyczyli sobie w zaproszeniu :)

Jak ktoś ma kasy opór to i 1000zł sypnie, bo i tak go to nie rusza.
Jak dasz 300zł, to też będzie ok.

Chodzi o dobrą i szczerą zabawę ;)

Prezent ślubny

Off-topic

Przy piwie

Off-topic

Przy piwie

Kto przegląda forum