Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 5 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: 2013-08-27 04:48:53 
Pierwszy wydech regionu

Dołączył(a): 2013-07-31 23:23:16
Posty: 312
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: FZS 1000
Siemanko właśnie wróciłem z nocnego latania, niestety nie udanego przez niespodziewaną awarie...

Zaczęło się jak zawsze, noc, pusto, odpaliłem mojego FZS 1000 (2003 rok) na ssaniu, pochodził, jedyneczka i w trase
Zrobiłem z kumplem może 40 km, wszystko działało jak zawsze dopóki nie zjechaliśmy na stację, on zatankował ja wypiłem kawkę, dobra ubieramy się i lecimy dalej, ruszam i nagle coś mocno szarpnęło jakbym na jedynce ze sprzęgła strzelił... Myślę hm...? Dobra jade dalej ale wyjeżdżając ze stacji chciałem zwolnić, wciskam na jedynce sprzęgło a tu nic jedzie jak jechał... więc hebel i nie mogę wrzucić luzu, no to zgasiłem go, zatrzymałem. Klamka, pyk do góry na luz, odpalam, zrzucam na jedynkę nie puszczając klamki a on zaczyna jechać :? puszczam klamkę, wciskam nie łapie nie mogę na luz, a na dwójkę wchodziło tak jakby bez sprzęgła...

Podumałem z kolegą ale nic nie znaleźliśmy co by mogło to powodować? Naciskając klamkę, linka się napinała i przy prawym kolanie przekręcała ten 'dzyndzel' nie wiem co to było... W drodze powrotnej połowę trasy sprzęgło nie łapało w ogóle... Jechałem na trójce i dopóki obroty nie spadły do 2k nie mogłem zbić biegu, jak zbijałem to słychać było że to bez sprzęgła wchodzi, choć klamka wciśnięta, pokręciłem trochę linke ale nic nie dało, dopiero zaczęło trochę łapać jak dojeżdżałem do domu, tzw. już nie jechał mi tak na jedynce z wciśniętym sprzęgłem, choć nadal luz wrzucić to katorga...

Ogólnie nadal jestem w szoku co to się stało bo nigdy nie miałem objawów wypadania biegów czy takich problemów :(
Zero wcześniejszych objawów, wszystko OK, postój 5 minut i H** padło :confused2:

Ktoś wie co to może być?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2013-08-27 04:48:53 
admin ręczy i poleca:)

Dołączył(a):2011-10-03
Posty: 714

PostNapisane: 2013-08-27 09:11:30 
Mistrz prostej

Dołączył(a): 2012-03-03 17:11:08
Posty: 117
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: VFR 1200F
Jak na moje oko to sprzęgło do roboty. Sam napisałeś, że nie wysprzęgla, a linka cała.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2013-08-28 03:36:31 
Pierwszy wydech regionu

Dołączył(a): 2013-07-31 23:23:16
Posty: 312
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: FZS 1000
dzisiaj się przejechałem kawałek, raz działa raz nie działa dziwne...

jadąc wciskam sprzęgło i daje obrotów jakbym chciał przegazówke zrobić i raz jest OK a raz normalnie ciągnie jakby bez sprzęgła hmmm ??
chyba bez serwisu się nie obędzie :(


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2013-08-28 09:18:31 
Mistrz prostej

Dołączył(a): 2012-03-03 17:11:08
Posty: 117
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: VFR 1200F
Widocznie jeszcze sprzęgło dyszy resztkami sił. Jedź do mechaniora, póki jeszcze coś łapie, żebyś potem nie musiał pchać ;)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2013-08-28 21:23:57 
Wesoły Grzybiarz

Dołączył(a): 2012-02-13 22:51:28
Posty: 987
Lokalizacja: WCI
Płeć: Mężczyzna
Telefon: ma ten kto powinien
Obecne moto: ZX636R 04
Może pęknięty popychacz, dekiel dokręcony? Może pękła któraś z tarcz, albo sprężyna.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 5 ] 


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Administracja forum: admin@motocykl.org