Wypadki :(

2pac · **Napisane:** 2008-10-23 09:54:03

wczoraj miałem szlifa.... :(

Po części z mojej winy ale większa wina kierowcy autobusu....

To było tak:

Jadę sobie ok 50km/h a około 5m przede mną autobus PKS.

Teren zabudowany podwójna ciągła wiec nie wyprzedzam i wlecze się tak za nim.

I tu nagle on sobie postanowił wysadzić swojego kumpla i zatrzymał się autobusem w niedozwolonym dla niego miejscu bo przecież PKS mogą stawać na przystankach nie?

Ja nie spodziewałem się ze on zahamuje i do tego tak gwałtownie.
On cwaniak ma 6 kół to zahamował w momencie a ja biedny z tylu zacząłem hamować ze niemal stoppie zrobiłem i koło dostało uślizgu bo mokro było.....

Zrobiłem na asfalcie dwa salta i uderzyłem w krawężnik a motor poszlifował pod autobus.....

Wjechał prawie cały pod autobus.....

A najlepsze jest to ze kierowca po prostu nawet się nie zatrzymał tylko pojechał dalej..... Cwel jeb**any

Uszkodzenia:

Motorek:
złamany kierunkowskaz , złamane prawe lusterko a lewe zbite , pęknięta i mocno zeszlifowana czacha , szyba złamana , złamana dźwignia hamulca nożnego , pogięty wydech porysowany bok i zadupek , rozwalony kask (i do tego zaraz jak wstałem to obrzygałem ten kask od środka )

Ja:

Wstrząs mózgu , Skręcona kostka , złamany palec u lewej reki , jechałem w dżinsach i nogi mam w opłakanym stanie... Całe pozdzierane i poobijane

Powinienem teraz być w szpitalu na obserwacji ale dlatego ze moja matka jest doktorką to puścili mnie do domu...

Najlepsze jest to że jutro dziś miał kupiec przyjechać a wczoraj do wypadku doszło....

Postaram się dziś wrzucić foty motorku

Ada · **Napisane:** 2008-10-23 09:54:03

delta · **Napisane:** 2008-10-23 10:08:05

No to przejeb...e gówno.
Najważniejsze że tobie nic więcej się nie stało.
I co dalej z tą sprawą będzie?

2pac · **Napisane:** 2008-10-23 10:13:09

no nie wiem co.... ;/ Temu kolesiowi przecież nic nie jestem w stanie zrobić... chociaż mam świadków którzy to widzieli i mówili ze zahamował gwałtownie i nawet kierunku nie włączył...

Części już zamówiłem owiewka do lakiernika i tyle....

Paweł · **Napisane:** 2008-10-23 10:56:01

Dobrze ,że tylko tak się to skonczyło :D To nie była wina kierowcy tylko Twoja! Nie zachowałeś odpowiedniego odstępu i najechałeś na tył. Kierowca co najwyżej dostał by mandat za zatrzymanie w nieodpowiednim miejscu. Przykre ,ale prawdziwe... Wracaj do zdrowia :wink:
Pozdro

all3n · **Napisane:** 2008-10-23 11:01:47

Nic dziwnego że Ci sie koło uśliznęło jak wcisnąłeś klamke tylnego tak mocno że aż ją złamałeś 8) a poważnie to ważne że Ci sie nic nie stało... zauważyliście dziwną prawidłowość że końcówka sezonu jest jakaś pechowa?

2pac · **Napisane:** 2008-10-23 11:46:38

po części także jego wina bo nawet kierunkowskazu nie włączył a podjechał na pobocze i powinien to zasygnalizować

Napisałem także ze jakaś moja wina też w tym jest bo nie zachowałem odpowiedniego odstępu....

No ale kto by się spodziewał że PKS zahamuje na na środku osiedla....

fotki:

[ img ]

[ img ]

[ img ]

Maciek · **Napisane:** 2008-10-23 12:09:04

pks zatrzymuja sie gdzie chca i o ile nie ma zakazu zatrzymywania sie to ma do tego prawo.a to ze pojechal dalej to prawdopodobnie tez nie zauwazył ze sie wywaliłes. w 99% przypadkach przy najechaniu centralnie w tył wina jest pojazdu który jedzie z tyłu. Tak mi sie wydaje. Dobrze ze nic powaznego i ze ci nic nie jest!!

Zbyszek · **Napisane:** 2008-10-23 13:10:25

Nie znasz dnia ani godziny... Qrcze, zaczynam odczuwać coś na kształt cykora. I tak miałeś farta. Nie bardzo widzę, ale bieżniczek na przodzie chyba cieniutki. Mogło to mieć wpływ na uślizg?

2pac · **Napisane:** 2008-10-23 17:54:55

opona z przodu jest w stanie ok 70% wiec nie jest złe.

No ok może sie zatrzymać gdzie chce ale wypadało by te hamowani i zjazd jedna osia na pobocze zasygnalizować odpowiednio wcześnie kierunkowskazem no nie?

Radekx · **Napisane:** 2008-10-23 19:48:57

2pacBuraków u nas pełno!!! Trzeba się z takim zachowaniem liczyć.
Niestety jesteś na straconej pozycji bo według prawa to twoja wina. Ciesz się ,że jesteś cały bo przy takiej prędkości mogłeś się zabić. Poza tym ,żeby policja przyjechała dostałbyś 400pln mandatu. Więc jesteś do przodu : życie i 400pln :mrgreen:

2pac · **Napisane:** 2008-10-23 19:59:00

400zł do przodu???

:D

a złamana szyba?? lusterka?? kierunki??? czacha?? lakierowanie???

:D :D :D

Moli · **Napisane:** 2008-10-23 20:07:32

No ale zawsze koszt naprawy o 400zł mniejszy :D

Tweety · **Napisane:** 2008-10-23 21:26:37

Dobrze że Ty nie wpadłeś razem z motocyklem pod tego PKS-a .

Któryś z kolegów opisywał tu sytuacje że kiedyś zatrzymał sie za Tirem a ten zaczoł cofać i go nie widział od kiedy to przeczytałam to trzymam spory dystans przez miasto czy w osiedlowych ulicach za dużymi pojazdami bo z tirem czy autobusem nie mamy najmniejszej szansy .

Skrzetu · **Napisane:** 2008-10-23 22:39:26

Dobra a teraz najważniejsze pytanie - co zrobisz z kaskiem? :wink:

PROSTO. · **Napisane:** 2008-10-23 23:20:41

Maciek napisał(a):

pks zatrzymuja sie gdzie chca i o ile nie ma zakazu zatrzymywania sie to ma do tego prawo.

Jedynym miejscem, w którym autobusy się mogą zatrzymywać to jest przystanek :!: Jak widzisz, że autobus się zatrzymuje gdzie nie może to wyciągasz telefon z kielni i dzwonisz po milicję, wpadają niebieskie śmiecie i robią porządek z kierowcą a pks cierpi finansowo :!: Autobus zatrzymujący się w miejscu nieprzystosowanym to tego (czyt. środek drogi) stwarza zagrożenie dla innych pojazdów na drodze, po to są przystanki zrobione, żeby autobusy się miały gdzie zatrzymywać :!:
To jest sprawdzona metoda Panowie ;)

Wypadki :(

Off-topic

Technika i bezpieczeństwo

Off-topic

Technika i bezpieczeństwo

Kto przegląda forum