Witajcie
Dałbym sobie łeb obciąć, że mój fazer dosłownie z dnia na dzień zaczął warczeć przy wkręcaniu się na wysokie obroty. Nie słyszę już metalicznego dźwięku rzędowej czwórki a warkot V-ki, dosłownie warkot. Króćce, filtr powietrza, świece, synchro i mieszanka zrobione dzisiaj. Dalej to samo. Luzów jeszcze nie robiłem. Czy to może być exup? Ktokolwiek miał styczność z czymś takim? Sprawdzę jeszcze dzisiaj czy na zimnym i ciepłym silniku jest różnica w tym warczeniu... Bardzo proszę o pomoc za którą z góry dziękuję!
PS: Warkot jakby ustał. Jeden króciec był podwinięty a moto stało na deszczu. Myślicie, że mogło to mieć wpływ na jego pracę? I kolejna kwestia. Skład mieszanki obniżyłem z 2,5 na 2 obroty a strzela w wydech tak samo, może i mocniej... Gdzie tu logika?
|