Kierunkowskazy LED

Nos · **Napisane:** 2019-03-31 05:49:52

Po wymianie przednich kierunkowskazów na LEDowe, najpierw spaliła mi się jedna tylna żarówka, źle działają też. Objaw jest taki, że lewa strona działa, ale powoli, prawa wcale nie miga, tylko się po prostu zaświeca. Czy takie zachowanie jest możliwe przez samą zmianę z żarówek na LEDy, czy mam uszkodzony przerywacz?

Ada · **Napisane:** 2019-03-31 05:49:52

sfazowany · **Napisane:** 2019-03-31 08:08:29

No dobrze... A co się dowiedziales o ledowych kierunkach zanim je zamontowales i co fizycznie zamontowales? Przerywacz jest dobrany do obciążenia czyli mocy zarowek. Zmieniajac obciazenie ledami zachwiales prawidlowa prace przerywacza. W najlepszym wypadku przerywacz miga szybko jakby spalila sie zarowka. To jest celowe zebys przez szybka prace mial swiadomosc ze ktoras zarowka nie daje sygnału zmiany kierunku i ze moze ktos nie widziec twoich sygnalow. Albo kupujesz ledy z balastem ktore zachowuja sie dla instalacji jak zarowki, albo zmieniasz przerywacz na cyfrowy dedykowany pod ledy ktory zawsze miga tak samo bez wzgledu na obciążenie. To ze jedna sie spaliła to moze swiadczyc o tym ze cos skopales albo byla juz stara zarowka i jak zmienily sie warunki pracy to ją wykończyłeś. Spodziewane zachowanie po zmianie na ledy bez balastu to szybsza praca przerywacza. Jesli swieci stale to cos jest nie tak z obciazeniem, moze tez skleił się bimetal w przerywaczu. Ja bym na poczatek wrocil do standardowych kierunkowskazow. Powiedz tak szczerze, czytałeś cos o ledowych kierunkach i przerywaczach zanim postanowiles je zamontowac? Nie chce Cie objezdzac, tylko przy braku przygotowania latwo skopac cos w elektryce, grunt to modyfikowac tak zeby nie zmniejszac bezpieczenstwa swojego i innych.

Pozdrawiam.

Nos · **Napisane:** 2019-03-31 10:45:14

Uszkodził mi się jeden przedni, więc kupiłem dwa LEDowe, gdyż wyczytałem, że przy zmianie jednej pary, powinno wszystko normalnie działać. Okazało się, że jest inaczej. Nigdzie nie znalazłem konkretnej informacji dotyczącej mojego Moto. Kupię po prostu żarówkowe i mam nadzieję, że wszystko wróci do normy. Co do instalacji, to nic nie skopalem, gdyż tylko zamieniłem oba kierunkowskazy, nic więcej.

sfazowany · **Napisane:** 2019-03-31 22:43:50

Ty nie, ale może zarowki coś nabroiły. Jeśli przerywacz ma wykryć spalona żarówkę i migać szybciej to wykryje też brak żarówki zastąpionej prostym ledem. Pierwsze słyszę że bez jednej pary przerywacz pracuje normalnie :) zabawne...

Jeśli na zwykłych zarowka przerywacz wróci do normy to na plus, bo nie musisz go wtedy wymieniać. Jeśli musisz to szukaj od razu cyfrowego do led.

Swoją drogą jezdzilem dziś w słoneczku 500km z kolegą który do SVki sobie przez zimę wstawił "ryzomy", wiedziałem że skręca tylko dla tego że jechaliśmy razem, sygnałów nie widzialem. Dla mnie taka moda na ledy jest o kant dupy jeśli pogarsza bezpieczeństwo. Moje zwykle zarowki widać w słońcu bez problemu.

Nos · **Napisane:** 2019-04-03 23:09:21

Wymieniłem na 4 mocne żarówki 23W i wszystko śmiga, kierunkowskazy wyraźnie widać nawet w ostrym słońcu. Trzeba było tak od razu..

sfazowany · **Napisane:** 2019-04-03 23:24:11

Oryginalnie sa tam 10W, uwazaj zebys czegos tam nie uszkodzil...

Nos · **Napisane:** 2019-04-03 23:34:29

Tak, widziałem te 10W. Może przerywacz wytrzyma. Myślę, ze nic innego się nie stanie. Nie wiem, czy jest oddzielny bezpiecznik na to, ale póki co wszystko działa.

sfazowany · **Napisane:** 2019-04-04 18:37:01

Jesli przerywacz ma działać normalnie przy 20W obciazenia na stronę i migac szybciej przy 10W po spaleniu jednej zarowki to jesli teraz masz zarowki lacznie 46W to po spaleniu jednej nadal masz większą moc niz standard i przerywacz nie podpowie Ci ze masz niesprawne kierunkowskazy.

Nos · **Napisane:** 2019-04-04 23:54:14

Prawdopodobnie tak będzie przy spaleniu jednej. Na szczęście dzieje się to dość rzadko. Te, które miałem do tej pory wkurzały mnie, bo w dzień słoneczny ledwo było je widać, ale chyba były kombinowane jakieś, bo tylne miały białe szkła, tylko pomarańczowe żarówki. Teraz mam pewność, że jestem widoczny.

sfazowany · **Napisane:** 2019-04-05 00:45:49

Fakt, ze przy przerywaczu dedykowanym do led rowniez nie wiemy czy ktorys kierunek nie przestał dzialac, choc z zalozenia ledy są trwalsze i nie powinny sie zepsuć :) dziś jechalem za fazerkiem ktory mial ledy dobrze widoczne w slonecznym poranku w bezposresnim sloncu, ciekaw jestem czy to byly jakies markowe... Mialy kształt listka z pustym srodkiem. Problem z LED jest taki ze ludzkie oko lepiej reaguje na kierunkowskaz z zarowki klasycznej kiedy jest narastanie i zanikanie swiecenia, oczywiście w krotkim optymalnym przedziale czasowym, dlatego sporo producentow aut mimo lamp ledowych tylnych swiatla kierunkowskazow nadal projektują na klasycznych zarowkach. Tak gwaltowne pojawienie sie swiatla jak w ledach moze zostac przeoczone. Jesli pod kufry boczne bede mial problem z przerobieniem oryginalnych kierunkow to rozwaze jakies dobrze widoczne LEDy, na razie zostaje przy oryginalach :)

Nos · **Napisane:** 2019-04-06 01:11:49

Te, które miałem podłączone przez chwilę, są właśnie w kształcie listka z pustym środkiem. Wydaje mi się, ze są dosyć jasne i kosztowały dwadzieścia parę PLN za parę. Ja jednak zostaję przy żarówkach. :idea:

Kierunkowskazy LED

Fazer - Forum główne

Tuning i Mechanika

Fazer - Forum główne

Tuning i Mechanika

Kto przegląda forum