komputer ECU FZ1

Iroszek · **Napisane:** 2019-07-12 20:01:36

Nie poleje się paliwo, tam jest taka fajna szybko złączka. Poleci co najwyżej kilka kropel. Śmiało możesz odpinać.

Ada · **Napisane:** 2019-07-12 20:01:36

miekiwafel · **Napisane:** 2019-07-12 21:08:49

ale nie ma problemów żeby tą złączkę rozpiąć? :P

Iroszek · **Napisane:** 2019-07-12 21:41:48

Ja sobie poradziłem to też dasz radę :D. Tam trzeba ścisnąć takie ono i wtedy delikatnie można lewo prawo i schodzi.

Macao123 · **Napisane:** 2019-07-13 10:03:03

Odpinaj śmiało coś wyleci ale odrobinę. Bez baku jest wygodniej.

miekiwafel · **Napisane:** 2019-07-13 13:51:23

dzięki dzięki za info... póki co czekam na tel od gościa że mam podjechać po moto... jeszcze nie dzwonił no ale też lało u mnie dość mocno, teraz dopiero zaczyna się przejaśniać :P jakby ktoś z was miał jeszcze jakieś sugestie to proszę piszcie śmiało... co będę w stanie sam zrobić to będę robił. :)

chyba to nie będzie wina wiązki... rozgrzebałem już część od kompa w strone akumulatora aż do zadupka całą wiązke, wszystkie taśmy izolacyjne aż do wtyczek zrywałem i póki co wygląda jak nówka ze sklepu... są tam takie "zakuwki" na kilku kablach które łączą ileś kabelków razem... są w stanie idealnym... czyściutkie bez jakiejkolwiek śniedzi. została mi jeszcze wiązka ta po drugiej stronie ramy ale jak tak sobie dedukowałem to tamta strona raczej kilku takich objawów jak ja mam by nie powodowała. czyli chyba opcja wiązki jednak odpadnie :/ a wiecie jak sprawdzić czujnik "przewrotki" motocykla? ma 3 piny, przykładałem miernik do każdego z nich i machałem nim na boki i nic się nie zmienia cały czas pokazuje tak samo, niezależnie od tego w jakiej pozycji był ustawiony... wiem że on powinien wywalać błąd w kompie w razie gdy zadziała a takiego błędu nie ma ale jak już mam go wyciągnięty to ktoś wie jak go sprawdzić? ja miałem miernik ustawiony na "zwarcie" (o ile tak się to nazywa) czyli na pikanie jak zewre się styki i na pomiar rezystancji i w obydwóch przypadkach niezależnie jak nim obracałem i do jakich pinów przykładałem miernik to zawsze było tak samo

mateq3 · **Napisane:** 2019-07-15 18:35:01

Mówiłem wiązki od licznika badaj. Czujnik przechyłu odpada.

miekiwafel · **Napisane:** 2019-07-16 09:26:13

no dobra. postaram się to jeszcze zobaczyć. tylko czy wiązka która idzie do licznika mogłaby powodować to że silnik przerywa? co do samego licznika on całkowicie nie "gaśnie" tylko np prędkościomierz pokazuje że jadę "0" (zero) gdy to się dzieje to np poziom paliwa i godzine pokazuje normalnie, nie kasuje przebiegu ani godziny... dzięki Mateq3 za odp :) żeby tak doprecyzować... wiązka od licznika to masz na myśli od wtyczki licznika aż pod wtyczke pod bakiem gdzie łączy się z tą główną wiązką? wiem że licznik ma też wtyczki zaraz przy regulatorze napięcia i tam na próbę je rozpinałem, wtedy podczas jazdy licznik był całkowicie "wyłączony" i chyba nie działały też światła ale pomimo tego silnik raz działał dobrze i moto jechało a za chwile znowu zaczął przerywać

mateq3 · **Napisane:** 2019-07-16 12:03:54

Tak, od licznika do wiązki. U mnie tam był urwany kabel.

miekiwafel · **Napisane:** 2019-07-16 16:37:41

cała wiązka ta co jest w czaszy ułożona od licznika, świateł i sterownika ABS sprawdzona aż do wtyczek koło regulatora napięcia gdzie łączy się z tą główną wiązką. całą rozprułem i nic, czysto a moto dalej szarpie, silnik przerywa i liczniki wariują :/ z wiązki został mi tylko ten odcinek co leci po prawej stronie ramy ale musze sobie zrobić chwile przerwy od kabelków bo znowu bak do ściągania, filtr powietrza itp :/

-- 2019-07-16 19:50:38 --

no i dupa... cała wiązka sprawdzona i to nie w niej jest problem :(

mateq3 · **Napisane:** 2019-07-16 20:42:05

No to myślimy dalej :whistle:

miekiwafel · **Napisane:** 2019-07-17 00:26:59

jedynie co nie rozrywałem to kabelków od stacyjki do połączenia z wiązką i takiej "mini wiązki" od połączenia z ta główną do wtryskiwaczy i tak samo taka "mini wiązka" do cewek. tak mi się wydaje że one mogłyby może powodować przerywanie silnika ale raczej już nie zakłócały by wskazań na liczniku? no ale cała ta główna wiązka co leci od licznika, przez lampy, sterownik z abs'u, ECU, regulator napięcia, po obydwuch stronach ramy i do tyłu przez akumulator, skrzynke z bezpiecznikami aż do zadupka całą miałem porozcinaną. ze 3 duże rolki szkota poszły żeby to na nowo poowijać :P

kurcze nie chce mi się pałować moto na zimnym ale na tyle co próbowałem wydaje się że na zimnym dzieje się to rzadziej. jaja zaczynają się dziać po zagrzaniu silnika do ok 80 stopni... po przekroczeniu tej temp zaczyna to być w miare regularne te przerywanie.... może rzeczywiście komp grzeje się od silnika i jak się zagrzeje to coś tam zaczyna w nim w środku nie zwierać? no ale też nie ma na to takiej 100% reguły

mateq3 · **Napisane:** 2019-07-17 06:15:53

Wyglada to tak jakby ci zapłon wyłączał na ułamek sekundy ?

miekiwafel · **Napisane:** 2019-07-17 09:12:42

no tak... albo zapłon na ułamek sekundy albo paliwo

Macao123 · **Napisane:** 2019-07-17 11:30:21

Ja tak miałem sporadyczne wypadanie zapłonów. Kombinowałem z cewkami, świecami, kablami, a jak padło całkiem wyszło że ECU był kiedyś otwierany i chyba wilgoć weszła albo sam od siebie padł.

miekiwafel · **Napisane:** 2019-07-17 12:42:50

no niestety teoria z ECU coraz bardziej prawdopodobna... najlepiej by było podmienić kompa z kimś ale nie znam nikogo z okolic katowic z FZ1 w wersji z ABS'em żeby dało rade podmienić na próbe to by przynajmniej była 100% pewność

komputer ECU FZ1

Fazer - Forum główne

Yamaha FZ1, FZS 1000

Fazer - Forum główne

Yamaha FZ1, FZS 1000

Kto przegląda forum