Opona!

sfazowany · **Napisane:** 2021-02-26 13:25:39

Jedzilem na tych anakee adv na demo r1250gs i wlasnie dwa razy mnie zaskoczyły, raz na przecietnym dohamowaniu do świateł tył bardzo łatwo się blokował i raz na rondzie przód mi lekko uciekł, oba przypadki mnie troche zaskoczyły. Tył to tam moze sobie latać, ale przód lubię miec pewny. Może to nie wina opon tylko samego moto które z jednej strony miękkim zawieszeniem i tele-bajerami separuje od jezdni a z drugiej niskim środkiem ciężkości zachęca do brykania... na suchym piachu zabawa byla przednia. Co do road 5 to i na fazerze dobrze sie bawilem na szutrach, wszystko lux do póki jest sucho. Wyjazd z mokrego pobocza z trawy albo przejazd po skosie przez polne koleiny potrafi nieźle nastraszyć. Jak wyjeżdżałem z działki po trawie i nie zauważyłem leżącego węża ogrodowego to mokre opony zamiast przejechac po nim zsunęły sie jak po lodzie. Co do planów poza asfaltowych to na fazerze już popełniałem jazdę szutrami ogladając się rzewnie za fajnymi dróżkami dla traktorów prowadzacymi w piękne miejaca, tak ze nie mam wątpliwości, że nie są to tylko płonne nadzieje ;) fazerkowi brakowało totalnie skoku zawieszenia i na stojąco jechało sie fatalnie. Czułem, że robię mu krzywdę, nawet jak opony wyrabiały. Jest jeszcze fajna opona tkc 70, też ją rozważę. Ponoć jest na tyle miękka że na asfalcie też dobrze trzyma, tylko szybciej przez to znika.

Ada · **Napisane:** 2021-02-26 13:25:39

misiakw · **Napisane:** 2021-02-26 14:37:19

sfazowany napisał(a):

Wyjazd z mokrego pobocza z trawy albo przejazd po skosie przez polne koleiny potrafi nieźle nastraszyć. Jak wyjeżdżałem z działki po trawie i nie zauważyłem leżącego węża ogrodowego to mokre opony zamiast przejechac po nim zsunęły sie jak po lodzie.

przy niżej połoąonym środku cieżkości jak sam pisałeś mniej stresu powinno być

sfazowany napisał(a):

Co do planów poza asfaltowych to na fazerze już popełniałem jazdę szutrami ogladając się rzewnie za fajnymi dróżkami dla traktorów prowadzacymi w piękne miejaca, tak ze nie mam wątpliwości, że nie są to tylko płonne nadzieje

w takim razie nie było tematu. rzucałem taką alternatywną myśl własnie po to żebyś jeszcze raz przemyślał swoje plany ale jak są solidnie uzasadnione to luz :) (jak nie to też luz :P)

marcingda · **Napisane:** 2021-02-26 21:18:36

sfazowany napisał(a):

Jak wyjeżdżałem z działki po trawie i nie zauważyłem leżącego węża ogrodowego to mokre opony zamiast przejechac po nim zsunęły sie jak po lodzie.

Myślę że każda opona bez klocków będzie się podobnie zachowywała. Ja bym celował w ContiTrailAttack lub scorpion trail II ew. TKC 70 (mam wątpliwości czy będą stabilne przy wyższych prędkościach)

sfazowany · **Napisane:** 2021-02-26 22:49:08

Kolega ma tkc 70 w tigerze 1200, po asfalcie jeździ bez spiny, wysokie prędkości też bez uwag, tylko zużycie bieżnika szybkie. Conti scorpiony właśnie są na tym moto i są to stricte szosowe gumy. Z tym wężem na działce to gdyby opona miała chciał trochę więcej przyczepności względem trawy to by może tak łatwo nie ustąpiła w bok. Już nie mogę się doczekać jazdy nawet na tych starych oponach :D

Riccardoa · **Napisane:** 2021-02-26 23:43:48

sfazowany napisał(a):

Już nie mogę się doczekać jazdy nawet na tych starych oponach

Nie tylko ty. :D

misiakw · **Napisane:** 2021-02-27 00:06:14

Ja siędziś bujnąłem do biura, piachu ns drodze tyle że mógłbym to już uznać za offroad

marcingda · **Napisane:** 2021-02-27 09:11:00

Ja tez już czekam na pogodę i warunki ...
Co do opon to jeśli okaże się, że ciągnie Ciebie do piachu to może warto zainwestować w drugi komplet kół i na nich mieć już coś typowo terenowego. Nie wiem jak z wymianą przodu, tył to dosłownie 10minut.

sfazowany · **Napisane:** 2021-02-27 09:41:46

Szukalem drugiego kompletu, felga przod ok 900, tył 500, tarcze , sruby i tarcza abs kolo 800zl... Ok 2000-2500 w najprostszej opcji na felgach alu, szprychówek w ogloszeniach praktycznie nie ma, to co jest to jakieś powypadkowe. Czasem wpadnie w ogloszenia jakiś komplet ale albo podejrzany bo w jednym miejscu jest pół kilo ciężarków, albo masakrycznie drogi. Pomysł w sumie fajny bo nie ma tu ustawiania tylnego koła, w pol godzinki na spokojnie można zmienic komplet. Ustawilem sobie powiadomienia na kryteria wyszukiwania i jesli wpadnie coś ciekawego to rozważę, ale sam kompletował nie będę, za cenę kompletu felg mam kilka kompletów opon tkc70 które dają radę na asfalcie i już można coś się pobawić na rozjezdzonych drogach traktorowych. Na grupie adv koledzy pisali też że choć pomysł jest fajny to jednak w historii grupy kilka osób zrobiło sobie dwa komplety a pozniej i tak jezdzili tylko na jednym i ze stratą w końcu sprzedawali te nieużywane koła kolejnym optymistom ;) Ja niestety mam cechę chomika - wszystko się przyda, dobre jeszcze - nie wyrzucam. Efektem jest graciarnia rzeczy ktorych od lat nie używam ;) uczę się powoli i w bólach sztuki "niepotrzebowania".

Riccardoa · **Napisane:** 2021-02-27 10:11:38

sfazowany napisał(a):

Ja niestety mam cechę chomika - wszystko się przyda,

Skąd ja to znam? :D

marcingda · **Napisane:** 2021-02-27 10:46:48

Sfazowany, masz rację
na pewno nie ma sensu bawić się w 2 komplet przy jeździe po polnych drogach, miałem na myśli bardziej poważny off road
w ubiegłym roku kupiłem komplet kół na tor do auta, miałem w planie nurburgring
oczywiście z planów nic nie wyszło, byłem dwa razy w Pszczółkach ale stwierdziłem że na coś takiego nie warto się bawić w zmianę, koła leżą nieużywane i chyba już nigdy nie będą

misiakw · **Napisane:** 2021-02-27 22:48:19

sfazowany napisał(a):

Ja niestety mam cechę chomika - wszystko się przyda, dobre jeszcze - nie wyrzucam. Efektem jest graciarnia rzeczy ktorych od lat nie używam

dziś dogadałem nowe mieszkanie, w poniedziałek podpisuję umowę, mam miesiąc na poskładanie kawy tak żeby przetransportować ją jakieś 7 km (ostatnio po 40km przelałą wachę do oleju) i ogarnąć swoje chomiki. lekko nie będzie.

marcingda napisał(a):

Ja tez już czekam na pogodę i warunki ...

miałem pojechać do rodziców, zwykła trasa Gdańsk (wrzeszcz) Gdynia (wiczlino). nie wiem jak mi wyszło prawie 300 km przez Borsk...

marcingda · **Napisane:** 2021-04-05 10:02:54

Czy ktoś z Was ma pomysł na opony uniwersalne?
METZELER TOURANCE, KAROO Street, CONTINENTAL TKC 70, MICHELIN ANAKEE 3
fabrycznie były nałożone Michelin, mimo że motocykl ma 6tys km to tylna opona wygląda jak by ktoś stale jeździł bez pochylania się albo było za dużo powietrza (zużyty tylko środek opony) :(

devildd · **Napisane:** 2021-04-05 12:48:25

Latam w Tenerce na Anakee Adventure i na asfalcie suchym czy mokrym są bardzo dobre. Śmiało można atakować winkle. Jedynie w przechyle zaczyna być je lekko słychać.
W terenie, po szutrach, kopnym piachu też sobie dobrze radzą. Największy problem jest z mokrą trawą i błotkiem. Ze względu na płytki bieżnik nie wgryzają się w podłoże, lub szybko się zapychają.
Na Twoim miejscu pomyślałbym nad Anskee Wild, jeżeli stawiasz na teren.

sfazowany · **Napisane:** 2021-04-05 23:34:36

Ja do swojej landary planuję kupić anakee adventure ponieważ są w tej samej technologii co genialne road 5, również w kwestii różnych stref twardości 2ct+. W dalszej kolejności są oponki nieco mniej szosowe ale z opinii kolegów nadal sprawne na mokrym asfalcie, są to tkc 70 z tylną oponą w wersji Rock oraz pirelli rally str. Jeśli Twój giees to jest drugi motocykl i nie musi być tak uniwersalny ponieważ masz drugi przecinak asfaltowy, to faktycznie możesz pójść w bardziej kostkowe nieco mniej żywotne opony jak anakee wild lub tkc80.

Co do wyrypania przez poprzednika opon w stylu grzywki Helmuta to mam obecnie to samo ale jak zacząłem mniej o tym myśleć a więcej cisnąć to przestało mi to tak bardzo przeszkadzać. Są ludzie którzy praktycznie nie odkręcają gazu w zakrętach i nie lubią się pochylać, hamują, skręcają, gaz. Napompowałem opony solidnie i śmigam. Jak zaczną rzeczywiście niedomagać to je zmienię na wspomniane wyżej, na razie jeszcze szkoda mi pieniędzy jeśli te na asfalcie dobrze sobie radzą. A radzą sobie, bo jeszcze ani razu mi nie uciekły choć coraz odważniej odwijam w pochyleniach.

Jak jeździłem testowo na r1250gs to tam były właśnie opony anakee adventure i choć wtedy na asfalcie trochę mnie wydygały to na szutrach przechodzących w płytki piasek radziły sobie bardzo fajnie. Nie wiem jakie miały ciśnienie ale może jednak było nieco niższe, przez co były nerwowe na asfalcie a wgryzały się w miękkie.

Dziś testowałem parę godzin podwarszawskie szutry i trakty leśne na scorpion trail nabitych na kamień, niestety pływały na piasku jak poduszkowiec, zero pewności w przodzie :) parę razy już widziałem siebie ryjącego głową w piach ale jakiś dziwny nerwowy odruch dodania gazu mnie ratował, dziwny bo nigdy się tego nie uczyłem a najwyraźniej działa

marcingda · **Napisane:** 2021-04-06 18:27:45

Tak na prawdę to nie wiem jak będzie wyglądała moja przygoda z off road. Może skończy się na leśnych duktach. Pewne jest to, że nie mam praktycznie żadnego doświadczenia w jeździe poza utwardzonymi drogami. BMW jest takie ładne, że już szkoda mi go żeby wjechać w jakieś błoto, czy piach :lol: . Do anakee adventure bardzo podobne są metzeler tourance. Na początek kupię jakieś opony na których będę mógł pojeździć on/off a później zobaczę. Jeśli uznam, że chcę mieć super opony na teren to zawsze można skompletować koła na szprychach.

Opona!

Fazer - Forum główne

Części i Akcesoria

Fazer - Forum główne

Części i Akcesoria

Kto przegląda forum