BMW R1200GS Brunhilda von Shaft

sfazowany · **Napisane:** 2021-06-06 21:12:12

Wypadła na mnie rzadka lecz niezbędna wymiana łożysk przekładni głównej, niestety w mojej wersji k25 przedliftowej łożysko główne przekładni jest poza płynem przekladniowym i jak dostanie się do niego woda, zaczyna gnić. To właśnie zauważyłem podczas wymiany uszczlenienia, przeskakiwanie podczas obracania przekładnią z odłączonym wałem napędowym. Musiałem zdemontować całą przekładnię i zawiozłem ją do mechanika na naprawę. Koszt wyjdzie prawdopodobnie około tysiąca. Plus taki, że nowe łożyska dadzą spokój na kolejne 80kkm więc następna wymiana raczej już nie za mojej kadencji.

[ img ]

Ada · **Napisane:** 2021-06-06 21:12:12

marcingda · **Napisane:** 2021-06-07 08:35:10

Ja mam wydech trochę inaczej poprowadzony ale przy wolnej jeździe w temperaturze około 30stC mocno grzeje, czuć to szczególnie jak podróżuje się w tenisówkach i krótkich spodniach.

tuzmen · **Napisane:** 2021-06-07 09:21:00

marcingda
Może to od cylindrów, dość blisko nóg

marcingda · **Napisane:** 2021-06-07 09:39:35

Cylindry też trochę grzeją ale to akurat nie przeszkadza. Grzeje rura która łączy katalizator w tłumikiem. Generalnie to niewielki problem bo u nas takie temperatury to rzadkość i raczej bałbym się jeździć bez ciuchów moto.
Silnik bardzo mocno się grzeje. Wystarczy stanąć na chwilę i temperatura od razu wzrasta do 100stC (moment załączenia wentylatora). Jestem ciekaw jak zmienia się temperatura oleju.

sfazowany · **Napisane:** 2021-06-07 10:47:49

Na razie nie odczułem żadnego dyskomfortu termicznego ze strony silnika, nie grzeje w kanapę ani w nogi, temp w czasie jazdy najwyzsza na razie ok 25-27°C. Staram sie nie stać na biegu jałowym np na parkingu itp, bez przewiewu tylko nagrzewa się bardziej wiec jak tylko stanę od razu gaszę.

Bedę musiał też zajrzeć do ukladu hydraulicznego sprzęgła poniewaz nie działa prawidłowo samoregulacja i punkt lapania sprzęgła pływa w zaleznosci od stopnia nagrzania motocykla. Po nocy czasem jest problem z wysprzęgleniem.. regulowana klamka pozwala skorygować nastawe i jechac dalej ale tak byc nie powinno.

A teraz Hilde czekając na przekladnię udaje w garażu że nic się nie stało :D

Załącznik:

IMG_20210606_152441.jpg [67.77 KiB]
Pobrane 232 razy

marcingda · **Napisane:** 2021-06-07 11:01:44

sfazowany napisał(a):

A teraz Hilde czekając na przekladnię udaje w garażu że nic się nie stało

DOBRE!!!

Mnie też serce boli ale nie da się uniknąć pewnych sytuacji. Zwykle moto się grzeje przy podjeżdżaniu do bramek na autostradzie. We Włoszech jest zwyczaj, że jednoślady nie stoją w korku i każdy się wciska przed bramką. Ja staram się jednak zachować jakieś granice przyzwoitości, robię tak, że wjeżdżam w kolejkę tak z dziesięć aut przed bramką, trzeba chwilę niestety odstać. Wtedy moto strasznie się grzeje. W Austrii i Niemczech Helmuty i Erich-y trochę się denerwują ale zawsze się da ich ominąć. Wczoraj na A1 na zjeździe też nie stałem i jakoś nikt nie wymachiwał rękoma.
Może być tak, że wcale olej tak szybko się nie rozgrzewa. Nowe moto guzzi v85TT nie ma nawet chłodnicy oleju a przecież projektanci zakładali eksploatację w wysokich temperaturach.

sfazowany · **Napisane:** 2021-06-07 12:29:56

Nie chcę, żeby sąsiedzi krzywo patrzyli że rozbabrane graty stoją w garażu :)

Przekładnia trafiła do Zbyszka Gołowicza, znanego mechanika na forum bmw. Fajnie ze poznałem Zbyszka, szkoda tylko że pierwsza osoba którą poznalem z forum bmw to musiał być mechanik :)

marcingda · **Napisane:** 2021-06-07 12:53:59

sfazowany napisał(a):

Przekładnia trafiła do Zbyszka Gołowicza, znanego mechanika na forum bmw. Fajnie ze poznałem Zbyszka, szkoda tylko że pierwsza osoba którą poznałem z forum bmw to musiał być mechanik

bez przesady, to w sumie drobna naprawa
najważniejsze, żeby było dobrze zrobione

Podczas wyjazdu rozmawiałem z właścicielem GS-a i zobaczyłem, że ma przejechane 23tyś km. Zapytałem go ile płacił za przegląd po 20tyś- 389 euro, czyli taniej niż u nas!!!!!!! :(

misiakw · **Napisane:** 2021-06-07 13:49:17

marcingda napisał(a):

Cylindry też trochę grzeją ale to akurat nie przeszkadza. Grzeje rura która łączy katalizator w tłumikiem. Generalnie to niewielki problem bo u nas takie temperatury to rzadkość i raczej bałbym się jeździć bez ciuchów moto.
Silnik bardzo mocno się grzeje. Wystarczy stanąć na chwilę i temperatura od razu wzrasta do 100stC (moment załączenia wentylatora)

w FZ6 masz to samo - jak tylko ustaje przepływ powietrza przez chłodnicę to od razy wentylator zaczyna pracować. Dla tego zawsze po trasie wyłączam silnik ale daję jeszcze mu pochodzić. niby pompa wody przestaje pracować, ale czekam aż temp. płynu zmaleje, czuję się w tym lepiej.

tuzmen · **Napisane:** 2021-06-08 09:04:37

sfazowany
Jak byś miał mało miejsca w garażu :)

https://youtu.be/T_ZJpN9LgJg?t=117

sfazowany · **Napisane:** 2021-06-08 15:08:39

Dobre, dobre :) fazera potrafiłem obracać na stopce bocznej jak na cyrklu lub podrzucać tył żeby przesunąć go trochę w bok, ciapka to jak dużego psa przód albo tył podnoszę i przestawiam gdzie trzeba, ale Hilde wyjątkowo się broni, praktycznie robię tylko klasyczne manewrowanie na kołach. Filmik ciekawy ale chyba się nie odważę tak obrócić go na biodrze :)

blue7 · **Napisane:** 2021-06-08 17:50:17

sfazowany napisał(a):

fazera potrafiłem obracać na stopce bocznej jak na cyrklu

Mnie w przedostatnim dniu posiadania Fazera spotkała taka przygoda, że stopka boczna normalnie pękła gdy stawiałem na niej moto i przewrócił się on na bok, byłem kompletnie zaskoczony sytuacją. Oparł się na kufrach na szczęście i beż żadnych strat, ale byłem w szoku że to się wydarzyło. Stopkę zastąpiono nowa oryginalną używką za 150 zł (ogarnął to kolejny właściciel co uwzględniliśmy w cenie sprzedaży).
Tak że tego 8) byłbym nieco bardziej ostrożny z większymi obciążeniami na stopce, stawianie motocykla spoko ale figury geometryczne z youtuba na dłuższą metę różnie się mogą skończyć jak coś pójdzie nie tak :lol:. Od tego czasu profilaktycznie warto też zerkać na stan nóżki bo nie ma ona łatwego życia, sprawdzić stan ogólny i smarowanie od czasu do czasu warto zrobić.

misiakw · **Napisane:** 2021-06-08 22:48:55

Też złamałem stopkę boczną i zmieniałem na używkę

sfazowany · **Napisane:** 2021-06-08 23:57:59

No to rzeczywiście lepiej nie namawiać nikogo do tej sztuki. Ja w ten sposób regularnie zlewałem wodę z silnika po myciu na bezdotykowej i czasem upychając moto na miejscu kiedy sasiedzi zaparkowali mało korzystnie. Stopka była pancerna i sztywna przez cały okres używania. Nowy właściciel mojego fazera niestety nie ma czasu jeździć, chyba nawet baku nie wyjeździł, to i żadnych sztuczek nie uprawia. Liczyłem na to, że pojeździmy razem i popatrzę sobie jeszcze na moją dawną Jadwigę, ale kumpel wciąż ma ważniejsze pierdoły na głowie. Obawiam się, że moto mu zdziadzieje od nieużywania.

misiakw · **Napisane:** 2021-06-09 09:50:34

Stopka w teorii była pancerna i ja na swojej też obracałem moto. no ale w pewnym momencie rdza się wbiła w ten spaw na górze (pomiędzy "rurką" nóżki a mocowaniem osi obrotu", i żarła żarła aż wyżarła tyle ile było potrzebne żeby całość padła. Swoją droga opieranie motocykla o ścianę było o tyle bezproblemowe że dopiero po 2 czy 3 miesiącach zmieniłem stopkę :)

BMW R1200GS Brunhilda von Shaft

Off-topic

Nasze inne moto...

Off-topic

Nasze inne moto...

Kto przegląda forum