Wypadki :(

Nemmo · **Napisane:** 2009-04-15 21:45:38

:shock:

Ja pitole normalnie sobie czegos takiego wyobrazic nie moge :roll:

Ada · **Napisane:** 2009-04-15 21:45:38

stoodent1 · **Napisane:** 2009-04-15 21:52:54

Mati napisał(a):

a powodem byla....peknieta manetka hamulca - po prostu została mu w reku no i nie wyhamowal... masakra... nowe moto, a tu taki zonk.... nawet nie chcielismy myslec co by sie stalo jakby to bylo na skrzyzowaniu czy na zakrecie... bylismy w szoku...

No szok :shock: :shock: :shock:

Leśmian · **Napisane:** 2009-04-15 22:18:45

No zabić sie przez pękniętą klamke to padaka troche...

Mati · **Napisane:** 2009-04-15 22:24:21

reakcja ludzi w aucie tez byla dla mnie szokiem... wyskoczyli na nas, poszly iniektywy typu: kurw... popierd.. glup.... itp. ach ci motocyklisci w glowach nasr... i patrza na ta swoja stara zdezelowana mazde...
a tu mozna bylo sie zabic... mialem ochotem im wpierd.. ale po 50tce byli

Yarek · **Napisane:** 2009-04-15 23:04:19

Mati napisał(a):

reakcja ludzi w aucie tez byla dla mnie szokiem... wyskoczyli na nas, poszly iniektywy typu: yo!... popierd.. glup.... itp. ach ci motocyklisci w glowach nasr... i patrza na ta swoja stara zdezelowana mazde...
a tu mozna bylo sie zabic... mialem ochotem im wpierd.. ale po 50tce byli

No a jaka było twoja reakcja jak zobaczyłeś, że kolega się na nie wpierdzielił :shock:
Jak by nie patrzeć musiało to wyglądać trochę dziwnie? No ale ale szczęście w nieszczęściu, że tylko tak się skończyło. Nieciekawie by było jakby klamka poszła gdzieś na zakręcie ...

t_racer_ · **Napisane:** 2009-04-16 00:03:17

Mati napisał(a):

peknieta manetka hamulca - po prostu została mu w reku no i nie wyhamowal... masakra... nowe moto, a tu taki zonk....

horror... :shock: w najgorszych snach... Mati, ten koleś to cholerny farciaż... strach pomyśleć co by sie stało gdyby miał pecha :shock:

chudy · **Napisane:** 2009-04-16 08:50:43

Mati napisał(a):

a powodem byla....peknieta manetka hamulca - po prostu została mu w reku no i nie wyhamowal... masakra... nowe moto, a tu taki zonk....

Jakos nie chce mi sie wierzyc że nowa manetka by pekla... 8)
Może moto było po glebie i prostował manetke :?: :roll:
Jakby nie było wielkie szczęście...

stoodent1 · **Napisane:** 2009-04-16 09:07:24

Pisał że ma nowego...

Mati · **Napisane:** 2009-04-16 09:49:33

suzuki bylo nowiutkie - kupiony w zeszlym roku w salonie. na gwarancji - serwisowany.
z tego co patrzylismy na klamke - musiala byc juz wczesniej pęknieta bo była troszke zaoksydowana w 80% na złamaniu. czyli trzymala sie tylko na reszcie...
no ale kto by pomyslał ze w nowym moto takie rzeczy sie dzieja...
nawet w starym bym nie przypuszczal..

Radekx · **Napisane:** 2009-04-16 09:57:35

Wada materiału po prostu. Nie dawno oglądałem program o takiej wadzie w silniku lotniczym. Mikro pęknięcie doprowadziło do śmierci ponad stu osób.

Łukasz · **Napisane:** 2009-04-16 13:26:28

Czegoś takiego się zawsze boję...
http://w450.wrzuta.pl/film/7ORqW4yXTsv

skocz_ek · **Napisane:** 2009-04-16 14:59:22

Łukasz napisał(a):

Czegoś takiego się zawsze boję...
http://w450.wrzuta.pl/film/7ORqW4yXTsv

Pewnie jak każdy boję się takich sytuacji. We wtorek miałem podobne zdarzenie na wysokości Magdalenki w stronę Warszawy czyli w czasie powrotów ze świąt . Jakaś baba w toyocie zaczęła wyprzedzać autobus, gdy się z nią zrównałem. Na szczęście manewr wykonywała powoli i użyła kierunków, dzięki czemu mogłem zacząć zbliżać się do krawędzi jezdni i zacząć trąbić. Baba się wystraszyła i przestała zmieniać pas i sprawdziła w lusterkach, kto na nią trąbi, ale tam nikogo w pobliżu nie zauważyła, więc ponownie rozpoczęła manewr wyprzedzania, ale ja już miałem czas na WYHAMOWANIE.

W tym czasie na drodze był dosyć spory ściska, ja jechałem 75 km/h by sprawić sobie odpowiedni odstęp od samochodu jadącego przede mną. Podczas jazdy staram się kontrolować odstępy, ale jestem również skupiony na samochodzie, który jedzie wcześniej, bo to jego hamowanie i manewry będą miały wpływ na to, co zrobi moher przede mną. Do tego prawym pasem jechał autobus, więc mogłem się spodziewać, że nowa toyota na pewno będzie chciała go wyprzedzić dla tego kontem oka obserwowałem jej zachowanie i kierunkowskazy (podziękowania dla kierowcy toyoty, że z nich korzysta).

Jazda jakimkolwiek pojazdem tak jak jazda z GPS nikogo nie zwalnia od myślenia, ale trzeba też myśleć za innych i starać się przewidzieć sytuacje, do których może dojść. Na maszynach, które mamy osiągnąć 200 km/h nie jest problemem to nie jest sztuka, sztuką jest bezpiecznie wyhamować na jak najkrótszym odcinku może tym zacznijmy się chwalić. Czy dojechanie do pracy 10 min wcześniej jest warte więcej niż własne zdrowie a może 34582 odcinek „Moda na sukces” już się zaczęła.

Końcówka jest odnośnie dyskusji, która się tutaj rozwinęła. Każdy z nas jest kowalem własnego losy i ja to szanuję i niech jeździ i robi to co chce i jak chce. Do czasu, gdy zostanie kowalem losu innych (własnej rodziny, rodziny potrąconego dziecka, ofiary i poszkodowanych w procesji, itp.). Tyczy się to również puszkarzy bo oni mogą zostać kowalami naszego losu i naszych rodzin.

Jatek · **Dołączył(a):** 2007-10-29 18:54:05 **Posty:** 567

Łukasz parę dni temu miałem podobnie tylko bez gleby. Jadę sobie za miastem, a przede mną zdezelowany Peugot 405 kombi i przed nim pustostan :P No to dzida, a ten pajac postanowił zjechać na środek i nim cisnąć. Szczęście że się mocno koncentruje i go wyczaiłem odruchowo klakson przez cały manewr gaz do oporu i piącha w górze :twisted: z przeciwka jechało dwóch na sprzętach to mi mrugnęli a jemu się po kaskach popukali zaje.... dziadek :x

Leśmian · **Napisane:** 2009-04-16 21:55:41

Był ten filmik wcześniej na forum i to ze dwa razy hehe ;]

Łukasz · **Napisane:** 2009-04-16 22:51:10

leśmianin, ale wtopa co? :) Akurat mi tu wpasował, a nie kojarzę z wcześniejszych postów... no ale zostawię, pasuje do tematu i może komuś coś kiedyś uświadomi :D Mod też ludź!

Wypadki :(

Off-topic

Technika i bezpieczeństwo

Off-topic

Technika i bezpieczeństwo

Kto przegląda forum