Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 3368 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38 ... 225  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: 2009-04-22 07:33:02 
Prawie jak Mistrz Europy

Dołączył(a): 2007-10-29 18:54:05
Posty: 567
dziadek173 napisał(a):
mumie w katafalkach

A ja jak zwykle na przekór i mi się podoba to sformułowanie :D
Przekaz tej wypowiedzi można rozumieć dwojako to tak jak z wierszami zależy jak je zinterpretujemy. Tę wypowiedz można przyrównać jak warzywo w stosunku do nas, czyli obelgę, wyzwisko lub jako przelanie złości autora w swojej wypowiedzi. Ja myślę że miał na myśli to drugie i sam to tak interpretuje, a osoby starsze które niestety nie są już sprawne powinny same poddawać się badaniom z własnej woli i chęci by nie wyrządzić nikomu krzywdy bo równie dobrze mogą zasłabnąć i sprzątnąć z przejścia grupę przedszkolaków :evil: Prawda jest taka że tylko mały ułamek potrafi sobie szczerze powiedzieć jestem stary i niestety już nie powinienem pracować, prowadzić pojazdów i tam inne takie. Sam znam wielu emerytów którzy zajmują miejsca pracy młodym ludziom oszukując się że są sprawni i wciąż młodzi, ale na ich twarzach rysuje się złość, a zarazem ból typowy obraz tzw. Polskiego "mohera" :x


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re:
PostNapisane: 2009-04-22 07:33:02 
admin ręczy i poleca:)

Dołączył(a):2011-10-03
Posty: 714

 Tytuł:
PostNapisane: 2009-04-22 07:38:09 
Prawie jak Mistrz Europy

Dołączył(a): 2009-02-18 12:59:30
Posty: 728
Lokalizacja: Warmia
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: GTR 1400
dziadek173 napisał(a):
mumie w katafalkach


Dożyjemy zobaczymy... jak to jest ;)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2009-04-22 08:31:12 
Legenda forum

Dołączył(a): 2007-08-28 13:23:30
Posty: 4659
Obecne moto: jamaha pw 50
Popieram Jatek popieram!!!!!!!!!!!!!!


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2009-04-22 09:16:46 
Prawie jak Mistrz Europy

Dołączył(a): 2007-10-29 18:54:05
Posty: 567
Cicho tam widzicie kto mnie wspiera :twisted: :twisted: :twisted:
tracer no właśnie z jednej strony człowiek by chciał, a z drugiej nie :cry:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2009-04-22 23:28:50 
Pierwszy wydech regionu

Dołączył(a): 2008-10-09 22:08:47
Posty: 349
Lokalizacja: wawa... 3 min bike'm
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: cbr
Łukasz napisał(a):
Radekx, (chyba) poprawiłem posta dziadek173.

Co miał na myśli pisząc o mumiach w katafalkach - pytaj autora...
Słowo ode mnie: dziadek173 poczekaj, aż Twoi bliscy będą mieli 60 lat. Nazwiesz ich w ten sam sposób?

Domniemam, że chodzi Ci o starszych za kołem, ale nazywanie tak ogółu nie różni się niczym od nazywania motocyklistów warzywami. Jednym słowem, wrzucanie do jednego wora.



moze to zdziwi niektorych ale wraz ze wzrostem szacownego wieku (czego nam tez zycze) slabna zmysly.... reflex, sluch ,wzrok.. wg. mnie takie ulomnosci sa wiekszym zagrozeniem niz predkosc co sie glownie nam jednosladom zarzuca.. ojcu juz mowilem zeby sie na dorozke przesiadl bo postrzeganie rzeczywistosci juz nie takie jak kiedys... (zawodowy kierowca ciezkiego sprzetu ponad 30 lat)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2009-04-23 02:19:24 
Prawie jak Mistrz Europy

Dołączył(a): 2008-07-14 17:14:18
Posty: 502
Lokalizacja: Gdańsk
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Honda CBR 600 F
dziadek173, rozumiem Cię - napisałeś, jak to powiedział kiedyś pewien kartoflany łeb: "oczywistą oczywistość". Mimo to nazywanie żywego człowieka "mumią na katafalku" jest niesmaczne. To moja opinia.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2009-04-23 07:50:36 
Prawie jak Mistrz Europy

Dołączył(a): 2009-02-18 12:59:30
Posty: 728
Lokalizacja: Warmia
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: GTR 1400
Jatek napisał(a):
no właśnie z jednej strony człowiek by chciał, a z drugiej nie

"Niezbadane są wyroki boskie" niektórym z nas będzie dane zestarzeć się.
Mam wujka ( a właściwie wujka mojej Mamy), który jeździł mimo, że tracił wzrok... Ciocia mówiła mu, czy światło jest już zielone 8) Szczęściem w nieszczęściu był wypadek. Jego wnuk, a mój kuzyn rozwalił mu Audi, samochód do kasacji. Wujek trzy dni leżał na łóżku nie wstawał, strasznie cierpiał... wiedział, że już nigdy nie będzie jeździł i nie kupi już następnego samochodu. Po tych trzech dniach powiedział cioci, że to chyba dobrze, bo nie powinien był już jeździć. Jak my się zachowamy w takich sytuacjach? A no jestem pewien, że większość z nas będzie przeciągać moment rezygnacji z jazdy, tak na moto, jak i samochodem. Czemu tak twierdzę? Bo motocykliści, z wyjątkiem tych którym zdaża się moto z powodu kompleksów, to osoby z dużą wiarą w siebie i optymistycznie patrzące na własne możliwości. A jakie mam na to dowody? Wujek z ciocią, oni też śmigali na moto ;) To oni jako jedyni po moim wypadku powiedzieli ( a właściwie to ciocia ) " Nie złośćcie się na Jacka, że dalej będzie jeżdził, jazda motocyklem to taka przyjemność ;)"
Starsi ludzie niestety nie chcą rezygnować z przyjemności jeżdżenia, choćby samochodem, choćby w ślimaczym tempie. To my póki mamy refleks, zdolność do koncentracji i dobry wzrok, oraz kondycję musimy brać pod uwagę ich ułomności. Kto się z tym nie zgodzi konsekwencje może odczuć na własnej skórze, bardzo boleśnie. Nie bronię starszych ludzi, ani mojego wujka, to co robił było okropne, wręcz głupie. Poprostu tacy ludzie są i musimy nauczyć się przetrwać na drodze mimo ich obecności.
Wczoraj dostałem nauczkę w temacie ludzi których los obdarzył gorszą percepcją niż moja. Jechałem przez miasteczko, zbliżałem się do gimnazjum i przejścia. Jadę przepisowo 50 km/h, płynnie. Do przejścia zbliża się wysoki facet. Jestem blisko przejścia, więc nie zwalniam, zakładam, że facet zatrzyma się. Nagle kontrolka we łbie :!: ON NIE PATRZY NA MNIE :!: Głowa jak u konia prosto do przodu! Ja w hamulce! Łomot ABS-u... na suchym asfalcie! Ufff... stoję przed przejściem... rzut oka w lustro, tam za mną motocykl... na szczęście trzymał dystans... ufff... Pieszy stoi... nie patrzy na mnie spóścił głowę, obrócił się na pięcie plecami do mnie i stoi, wystraszony. Nim się odwrócił zobaczyłem jego twarz, to nie facet, tylko niedorozwinięty dzieciak, wielki jak dąb, ale dzieciak. Dopiero jak pojechałem dalej odważył się przejść przez przejście.
Mój błąd. Nie brałem pod uwagę, że mogę spotkać kogoś kto nie ma tak dobrego refleksu jak ja, kto wogóle nie myśli szybko. Jak bym się z tego wytłumaczył? Każdy sąd by mnie skazał za taki wypadek, co z tego, że ja mam refleks i jestem jeszcze mody? Zawsze można spotkać kogoś starszego, lub poprostu chorego, a konsekwencje mogą być po naszej stronie. Założyłem, ze gość myśli tak jak ja, ale ludzie się różnią od siebie, mają inne priorytety, wartości i możliwości fizyczne, lub intelektualne. To założenie, że wszyscy powinni postępować zgodnie z moim założeniem, lub tak jak ja bym postąpił na ich miejscu mogło być dla mnie zgubne. Tak samo jest z "moherami", może to ich wina, może to oni popełniają błąd, co to ma za znaczenie jak finalnie to motocyklista idzie do piachu? Dbajmy o siebie sami nikt tego za nas nie zrobi i liczenie na to, że ktoś nas widzi i będzie pilnował by nam nic się nie stało to poprostu naiwność. A naiwność prowadzi do złości, frustracji, poczucia krzywdy... wypadku... Nie chcę się z nikim kłócić, czy mam rację czy nie, głosy wszystkich z nas są ważne na takich forach, bo mogą być materiałem do przemyśleń i wyciągania wniosków. To moje doświadczenie i mam nadzieję, że to pomoże komuś przetrwać na drodze.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2009-04-23 10:56:23 
Wcale nie jestem uzależniony od forum

Dołączył(a): 2007-09-22 20:05:58
Posty: 1077
Lokalizacja: Ełk
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Suzuki SV1000S
t_racer_ Konkretny i ciekawy post :) Co do stylu to powinieneś wziąć dziadeka173 na nauki :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2009-04-23 12:45:24 
forumowa amazonka

Dołączył(a): 2008-02-11 21:40:45
Posty: 1133
Lokalizacja: SI-SH-SK
Płeć: Kobieta
Telefon: 0700 :-)
Obecne moto: Yamaha
Ja mam czasami taki dzień , wiem że jak wsiądę za kierownice to coś się złego wydarzy, bo po prostu nie mam siły na myślenie za wszystkich na drodze, albo jestem zmęczona albo po prostu mi sie nic nie chce.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2009-04-23 14:02:15 
Paramedic

Dołączył(a): 2009-01-01 12:46:21
Posty: 1342
Lokalizacja: LU/PO/ZSW
Płeć: Mężczyzna
Telefon: 112 lub 601100100
Obecne moto: lookinforFZ1
Kierowca niezyje, pasażer w szpitalu. :(

http://www.kurierlubelski.pl/module-dzi ... 70708.html


Komentarze pod artykułami powinny być zabronione... :?


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2009-04-23 14:16:36 
Człowiek Szafka

Dołączył(a): 2008-12-03 13:04:26
Posty: 2647
Lokalizacja: Pulki k.Puław
Płeć: Mężczyzna
Telefon: 693183962
Obecne moto: VFR 800 FI 2000r
cóż komentarze będą :( i dalej nic nie będą wnosić w życie :(
szkoda kolejnej osoby [*] a sezon dopiero tak naprawdę przed nami...


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2009-04-23 15:45:24 
Prawie jak Mistrz Europy

Dołączył(a): 2007-10-29 18:54:05
Posty: 567
tracer na starość to trza se kupić Maybacha z szofrem :D :D :D
A tak na serio sama prawda to coś napisał i tak jak ja wspominałem są ludzie którzy potrafią się z tym pogodzić i tacy co walczą w pewnym stopniu stwarzając zagrożenie. Jak wspomniałeś uważajmy na siebie i tu pasuje hasło "umiesz liczyć, licz na siebie". Ale pewnie każdy by się z tym zgodził jak by były coroczne badania kierowców 50+ wiele by się zmieniło. Kierowca taki by nie musiał stwarzać zagrożenia po prostu lekarz stwierdził by jego ułomność i nie wydał dokumentów, było by mu się z tym łatwiej oswoić niż sam ma podejmować decyzję.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2009-04-23 16:59:57 
Prawie jak Mistrz Europy

Dołączył(a): 2009-02-18 12:59:30
Posty: 728
Lokalizacja: Warmia
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: GTR 1400
Jatek napisał(a):
Ale pewnie każdy by się z tym zgodził jak by były coroczne badania kierowców 50+ wiele by się zmieniło.

W tym temacie jest gorzej niż wszyscy sądzą. Moja dziewczyna jest lekarzem, miała pacjentkę chorą na miastenię, choroba powoduje rozluźnienie mięśni na skutek braku receptorów. Kobitka spowodowała wypadek, straciła przytomność za kierownicą. Nigdy się nie przyznała, przed sądem, że jest chora. Lekarz nie ma możliwości interwencji... nie wolno mu nikogo powiadomić... tajemnica lekarska... Wielu pacjentów jeździ w gipsach, ortezach, kołnierzach itp. Masakra...
Jatek napisał(a):
tracer na starość to trza se kupić Maybacha z szofrem
Albo Subru STI :D "wesołe jest życie staruszka ha ha!":D


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2009-04-23 18:57:35 
Mistrz prostej

Dołączył(a): 2008-08-09 23:52:53
Posty: 196
Lokalizacja: Kraków
Jatek napisał(a):
Kierowca taki by nie musiał stwarzać zagrożenia po prostu lekarz stwierdził by jego ułomność i nie wydał dokumentów

no nie wiem czy masz rację. ilu z was miało prawdziwe badania przed prawkiem? ja nie miałem, wręcz przeciwnie. "badanie" wzroku wyglądało tak - stanął koleś z przodu sali i "zbadał" pierwszy rząd, stopniowo przesuwając się do tyłu, jak ktoś źle powiedział, to stawał bliżej, albo poprostu podpowiadał. strach się bać :shock:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2009-04-23 19:28:40 
Legenda forum

Dołączył(a): 2008-04-10 22:54:31
Posty: 4037
Lokalizacja: Bydgoszcz
Płeć: Mężczyzna
Telefon: Czarny
Obecne moto: YZF 600R
Ja mialem normalne badania lekarskie, robilem je w przychodni. MIalem oprocz wzroku i rownowagi nawet krew na cukier badana :shock:


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 3368 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38 ... 225  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Administracja forum: admin@motocykl.org