Zapala się kontrolka oleju :(

stoodent1 · **Napisane:** 2010-04-12 11:02:38

Obawiam się bardzo poważnej awarii :(
Zauważyłem ostatnio jadąc w nocy po siostrę następujące rzeczy.
Na biegu 4 przy ostrymy wyprzedzaniu przy około 8-8,5 zapaliła mi się kontrolka oleju :(
manewr rozpoczęty więc nie mogłem zwolnić jak wskazówka doszła do 10-10,5 zgasła.
Przy spadku obrotów zrobiło się podobnie zapaliła ok 9,5 zgasła 1obrotów niżej.
Problem z pompą oleju? Niski poziom i się olej przelał?
Cholera martwi mnie to :(
Dziś doleje oleju choć poziom mam prawidłowy.
Kurka jak bym kasę miał to remont by był a tak to nie wiem...

Ada · **Napisane:** 2010-04-12 11:02:38

Wojt@s · **Napisane:** 2010-04-12 12:12:42

To fazerze to jest kontrolka od poziomu, dolej i tyle i pewnie po temacie, a dlatego ci się zapaliła bo przeważnie przy dobrym bujnięciu następuje fala tsunami w misce. :mrgreen:

stoodent1 · **Napisane:** 2010-04-12 12:19:43

Wojt@s wierzę twemu osądowi :) ale naturę mam dociekliwą i się zastanawiam czy aby nie jest to od ciśnienia bo jak nie (czyli tak jak twierdzisz) to mi ciśnienie zeszło :)
BTW ile fazer ma normę w spalaniu oleju i nie mówić że zero tak jak kumpel w Vectrze 1,6 rok 99 haha haha haha haha

golden · **Napisane:** 2010-04-12 20:22:22

Nie stresuj się to jest na 100% kontrolka POZIOMU nie CIŚNIENIA. Nigdy nie zapomnę miny mojego kolegi jak wracaliśmy kiedyś z trasy,jechał świeżo kupioną R1 i zapaliła się kontrolka oleju.Zahamował,zgasił moto i blady mówi to się wpakowałem na minę (wcześniej miał GSX-R gdzie była kontrolka ciśnienia).Ja miałem XJ-otę zaśmiałem się spojrzałem na "oczko" a tam minimum...to mu mówię stary jedź spokojnie do domu nie katuj i dolej oleju :) Pojechał,dolał i cieszył się sprzętem.Niestety tak dziwnie Yamaha to wymyśliła.Nie wiem w sumie co lepsze mieć kontrolkę ciśnienia czy poziomu bo wystarczy że jakiś lipny filtr nie przepuści ciśnienia to nic tego nie zasygnalizuje i cały silnik na śmietnik....Sprawdź dokładnie olej,jeśli jest ok to pewnie tylko coś z czujnikiem.

206Power · **Napisane:** 2010-06-30 13:01:47

Jak już w temacie napisałem mam dziwny problem z kontrolką oleju.
tak wiec czasami gdy przekroczę 6 tys. obr. zaświeci się jak puszcze gaz zaraz zgaśnie nie dzieje się to zawsze czasem przekraczam nawet do 8tys i nic się nie dzieje nie wiem czego to może być przyczyna.
proszę o pomoc

Opcja "Szukaj" nie gryzie :roll:
Nemo

thundercat_98 · **Napisane:** 2010-06-30 14:51:49

ehhh już chyba 3 taki sam temat. Dolej oleju. w Kocie nie ma ciśnienia tylko wskaźnik poziomu i skoro się świeci to oznacza że masz go za mało

Tweety · **Napisane:** 2010-06-30 16:34:48

Albo za mało aleju , albo filtr woła o pomoc ,albo czujnik poziomu szwankuje.

Domel3k · **Napisane:** 2010-08-16 12:08:13

No to ja się podpinam pod temat, bo zaczyna mi się coraz częściej kontrolka oleju zapalać, i o ile kiedyś to mi się zdarzało sporadycznie i rzeczywiście był niski stan oleju to ostatnio sprawdziłem oleju 3/4 prawidłowego stanu, a podczas przyspieszania kontrolka się zapala, nie mówiąc już o jeździe z pasażerem, gdzie muszę przyspieszać do 6 tys. obr bo za każdym razem potrafi się zapalić.
Myślałem, że to może przez miękki tył moto bardziej siada i potrafi się zapalić, ale amor z tyłu ustawiony sztywno i co najlepsze jak jedynkę przeciągnę to nic się nie dzieję, a po zmianie na dwójkę lub trójkę potrafi się zapalić. Mocno mnie to niepokoi. Czy filtr rzeczywiście może być powodem, bo na logikę to raczej przy kontrolce ciśnienia, a nie poziomu jest problem filtra.
Kolejna kwestia w tym temacie, bo też olej :cry:
Ostatnio Kot potrafi mi wciągnąć sporo oleju, bo jakieś 200ml na 1000 km przy pałowaniu, a jeżdżę już na półsyntetyku Castrola. Takie zużycie pojawiło się dosyć gwałtownie i zastanawia mnie czy to nie wyciek, bo jak sprawdzałem to okolice okienka były dość mocno zawilgocone w oleju. Czy w tych okolicach jest miejsce skąd może olej cieknąć, czy Kot w ogóle posiada takie miejsca, z których zdarzają się wycieki oleju? Uważam, że zużycie oleju jest duże i boję się o najgorsze, ale jak na razie tłumaczę to sobie tym, że z dnia na dzień silnik nie poleciał, tym bardziej, że żadnych innych problemów z nim nie ma :?

Dopisuję, bo bardzo ważna sprawa :!:
Właśnie się zorientowałem, że wcześniej przez przypadek zrobiłem dolewkę (jakieś 150ml) pełnego syntetyka 10W50 Castrola z SV brata do pół syntetyka 10W40 Castrola w moim Kocie. Czy to może być przyczyna wycieków, lub nadmiernego zużycia. Na tej dolewce zrobiłem już ok. 1000km. W weekend planowałem wymianę oleju, czy wymieniać natychmiast? Jakie realne zagrożenia dla silnika
Do moderatora - post do przeniesienia do analogicznego tematu o Thundercacie, jeśli tak uzna

Wojt@s · **Napisane:** 2010-08-16 18:46:30

Domel zmień olej i filtr na półsyntetyk, wszystko byle nie castrola. Przy okazji szykuj się na wymiane czujnika prawdopodobnie, przyjrzyj się też wiązce bo może jest gdzieś lekko przedarta.

lukasvip8 · **Napisane:** 2010-08-16 21:13:05

Skąd się bierze Twoja opinia o kiepskiej jakości Castrola? Nie jestem specjalistą ale oleje silnikowe podzielone są na klasy jakości składające się z dwóch liter np: SL, CF oraz liczb.
Litera "S" -oznacza że olej jest przeznaczony dla silników benzynowych natomiast litera "C" -określa, że olej jest do silników Diesla. Z kolei ta druga litera oznacza klasę jakości i im wyższa litera w alfabecie tym olej jest lepszy. SL>SJ
Stąd możemy wywnioskować że olej oznaczony symbolem np. "SL" jest lepszy niż "SA", "SJ" tak samo jak olej do diesla "CI" jest lepszy niż "CF" itd.
Potem obok tych oznaczeń jakości oleju jest podany jego rodzaj:
15W40 - olej mineralny
10W/40 -olej półsyntetyczny
0W/50, 5W/50 -oleje syntetyczne

Tutaj np. 15W mówi nam o gęstości oleju w niskiej temperaturze. określonej symbolem 15W.
Z kolei liczba 40 określa gęstość oleju w wysokiej temperaturze i stąd wnioskujemy że olej 15W/40 będzie rzadszy w niskich temperaturach a także w wysokich od oleju 20W/50. Więc do silników wysilonych działających pod silnym obciążeniem warto zastosować olej 20W/50.
Podobnie sprawa wygląda z olejami -półsyntetycznym i syntetycznym.

Również oleje przekładniowe mają swoje klasy jakości i dane określające ich przydatność w różnych temp…

Ponadto oleje mają specyfikacje i atesty firm produkujących samochody, motocykle itp. Te specyfikacje udowadniają, że dany olej był przetestowany przez dane firmy i przeszedł stosowne testy świadczące o jego jakości.

Jest jeszcze kilka oznaczeń pozwalających się nam zapoznać z klasa danego oleju.

A zmierzam do tego, że chce się dowiedzieć dlaczego olej CASTROL 10W40 ma być gorszy od oleju MOTUL 10W/40. Są to oleje tej samej klasy, które muszą spełniać dokładnie parametry podane w normie -więc użycie jednego jak i drugiego powinno mieć taki sam skutek.
Ludzie kupują kierując się tylko marką i ceną nie patrząc na faktyczną jakość, bo często droższe są oleje lepszych firm, które mają faktycznie gorszą jakość od tańszego.
Uffff……

lukimaster · **Napisane:** 2010-08-16 23:49:19

Na Castrolu przejechałem w poprzednim FZ 6 około 20 tys.
W obecnym FZ 6 coś około 6 tys.km.
Motocykl firmowy również jeździ na Castrolu.. a lekko nie ma :mrgreen:

Żaden z ww. wymienionych motocykli nie spożywa oleju nic z nimi się nie dzieje. Są, jeżdżą...
Nie wiem skąd te opinie (nie powiem nie raz " słyszane " na necie.)
To chyba tak jak z ZZR 600 że tam ramy pękają i dwójka wyskakuje :wink:
Stara prawda mówi - jak dbasz tak masz. (dam sobie rękę uciąć - nawet jeśli wlałbym do FZ6 zwykłego samochodowego Lotosa np.10W40 na pewno jeździłby i jeździł...
* pomijam jazdę na torze itp.
Często bywa tak że kupując używany motocykl mamy zawsze jakieś prawdopodobieństwo awarii. Ot komuś padła np. panewka. Jasne winę ponosi olej - Castrol :lol: (a nigdy nie wiadomo co poprzedni właściciel wyczyniał na danym motocyklu..)

marcys998 · **Napisane:** 2010-08-17 07:54:57

a ja miałem wcześniej zalanego castrola, teraz latam na motulu i wiecej tej gnojówki (castrola) na oczy nie chce widzieć - dlaczego??? - po zmianie silnik zaczął pracowac dużo lepiej, poprawiła sie o niebo (powtarzam o niebo) praca skrzyni, biegi juz nie napierdzielają jak wściekłe tylko delikatnie sobie "wklikują", moim zdaniem poprawa jest także w pracy sprzęgła.

tez wcześniej myślałem że to olej i to, niby ta sama klasa i ogólnie produkty z tej samej "półki" nie bardzo chciałem wierzyć kolegom, gdy namawiali mnie na zmianę wkońcu na próbe sie skusiłem i wiem, że nigdy już castrola nie zaleje :)

Domel3k · **Napisane:** 2010-08-17 10:30:50

Wojt@s napisał(a):

Domel zmień olej i filtr na półsyntetyk, wszystko byle nie castrola. Przy okazji szykuj się na wymiane czujnika prawdopodobnie, przyjrzyj się też wiązce bo może jest gdzieś lekko przedarta.

No to wymienię w sobotę, ale pewnie jeszcze ze 200km do tej pory będą musiał zrobić. Czy jeżdżenie na takiej dolewce pełnego syntetyka może poważnie zaszkodzić silnikowi? Co do czujnika to na razie wiązkę sprawdzę i jak po wymianach nic się nie zmieni to będę kombinował.
Pamiętam, że na Castrola ktoś z forum mnie namówił, ale nie pamiętam kto :roll: Wcześniej był Motul i też odradzali, że gdzieś pod Krakowem rozlewany i to szit, więc już nie mam pojęcia czym zalewać. Jakieś sugestie, bo zastanawiam się poważnie nad kujawskim :?

Wojt@s · **Napisane:** 2010-08-17 11:01:49

Cytuj:

lukasvip8

dużo błędnej teorii w tym co napisałeś.

Olej 10W40 nie koniecznie musi być półsyntetykiem.
przykład motul v300 10W40 jest syntetykiem, a 5100 10W40 jest półsyntetykiem więc nie jest to zasada ani wyznacznik jakiego typu jest to olej.

W autach amerykańskich masz 10W30 i występuje to to jako minerał ale też półsyntetyk .

W konstrukcjach wysilonych zmieniasz tylko górny współczynnik więc nie 20W50 tylko 5W50.
20W50 byś w zimę rozrusznikiem nie przekręcił jakby pojazd dobrze postał na mrozie.

Castrol po pałowaniu, jak go zlejesz to jest jak woda, bardzo traci swoje właściwości. Na zimnym wszystko pracuje prawidłowo na ciepłym silnik zaczyna być głośniejszy i skrzynia biegów chodzi coraz gorzej.

20 tys ostrego pałowania, rozebrać silnik i zobaczycie, popalone wałki, zeszklone gładzie etc.

Dla mnie castrol to tylko actevo które najlepiej się sprawdza w chińskich 4T, mówie tutaj tylko o olejach motocyklowych gdyż z samochodowymi nie mam styczności aż takiej.

Ja leje mobila 10W40, klasa wg. API SJ ( silniki wysoko-obrotowe , wysilone ), a wszędzie indziej oleje firmy MOTUL, REPSOL, GULF.

lukasvip8 · **Napisane:** 2010-08-17 13:09:06

Jeśli chodzi o olej 20W/50 to jest taki i faktycznie zimą jest bardzo gęsty jest to olej przeznaczony do maszyn pracujących latem np. kombajnów czy starszych traktorów. Podałem przykład oleju mineralnego Orlen Diesel 2 20W/50.
Faktycznie sprawę z olejami syntetycznymi i półsyntetycznymi trochę uprościłem bo gdybym miał opisywać wszystko szczegółowo to byłby tylko pseudonaukowy bełkot.
Olej Castrol generalnie jest rzadki w wysokiej temperaturze ale chyba wg oznaczeń taki właśnie powinien być. Wiadomo że olej MOTUL 10W/50 będzie miał lepsze właściwości smarne w wyższych temp. niż 10W/40 ale takie jest założenie i po to są właśnie takie rodzaje olejów aby każdy sobie dobrał odpowiedni.
Wg mnie Motul 10W/40 jest taki sam jak Castrol 10W/40 w tej samej klasie.
Postęp technologiczny dodatkowo komplikuje sytuację bo obecnie coraz częściej jest jeden olej w silniku, który smaruje skrzynie, sprzęgło, tłoki itp. Tak jest właśnie najczęściej w przypadku olejów motocyklowych. W przypadku maszyn rolniczych jeden olej ma właściwości hydrauliczno-przekładniowo-silnikowe ale to inny temat.

Zapala się kontrolka oleju :(

Fazer - Forum główne

Tuning i Mechanika

Fazer - Forum główne

Tuning i Mechanika

Kto przegląda forum